Partnerzy serwisu:
Przestrzeń

Warszawskie inwestycje tramwajowe na granicy. Wiceprezydent Olszewski: Widać tu przewagę metra

Dalej Wstecz
Data publikacji:
26-08-2021
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

PRZESTRZEŃ
Warszawskie inwestycje tramwajowe na granicy. Wiceprezydent Olszewski: Widać tu przewagę metra
fot. MJ
Z ambitnego planu rozbudowy sieci tramwajowej w Warszawie zostało – póki co – niewiele. Realizację kilku odcinków odłożono w czasie, przed nami wciąż ogłoszenie przetargu na trasę do Wilanowa, choć Tramwaje Warszawskie zapowiedziały już fazowanie projektu. – Spółka podaje nam terminy graniczne dla inwestycji, które jednocześnie graniczą z terminami z umowy o dofinansowanie unijne. Prawdopodobnie weryfikację przejdziemy na początku roku. Tutaj życie pokazuje na czym polega przewaga budowy metra nad tramwajami – mówi Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.

Witold Urbanowicz, Transport-publiczny.pl: Warszawa miała niegdyś bardzo ambitny plan rozbudowy sieci tramwajowej. Czas nieubłagalnie płynie i niebawem nastanie koniec perspektywy unijnej. Co dalej z inwestycjami tramwajowymi?

Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy:
Tutaj życie pokazuje na czym polega przewaga budowy metra nad tramwajami. Choć inwestycje tramwajowe są tańsze, to jednocześnie są o wiele bardziej skomplikowane, bo idą po powierzchni – i chodzi nie tylko o kwestię sąsiedztwa inwestycji i konfliktów z tym związanych. Po objęciu przez mnie nadzoru nad kwestiami związanymi z organizacją ruchu w mieście, jedną z krytycznych rzeczy, jaką wdrożyliśmy, było przyspieszenie prac związanych z akceptacją projektów organizacji ruchu. Jak się okazało, takie projekty tramwajowe to nie są proste rozwiązania i często ingerują w zieleń – trzeba było szukać mnóstwo kompromisów, by te inwestycje przeprowadzić. Metro w tę sferę w ogóle nie ingeruje – unikamy kolizji z zielenią poza lokalizacją stacji, na które najczęściej i tak są odpowiednie rezerwy w terenie.

Jesteśmy zdeterminowani, by dokończyć najprostszy projekt do realizacji, czyli Kasprzaka. Nie bagatelizowałbym jednak jego znaczenia, gdyż jest bardzo istotny, jeżeli chodzi chociażby o komunikację Odolan. Mamy w toku najważniejszy projekt, czyli Wilanów.

Tramwaje Warszawskie zapowiadają fazowanie tej ostatniej inwestycji. Nie uda się więc w całości na raz wybudować trasy do Miasteczka Wilanów?

Ciężko dzisiaj jest spekulować. Spółka podaje nam terminy graniczne dla inwestycji, które jednocześnie graniczą z terminami z umowy o dofinansowanie unijne. Monitorujemy na bieżąco, na kilka rąk, prace w Tramwajach Warszawskich. Nie ukrywam, że prezydent Trzaskowski mocno wzmocnił nadzór nad spółką po to, by eliminować jakiekolwiek bariery, nie tylko w relacjach wewnętrznych, ale i zewnętrznych. Mamy nadzieję, że ten nadzór od września będzie jeszcze mocniejszy – zarówno jeżeli chodzi o kwestie właścicielskie, jak i realizację inwestycji.

Harmonogramy są niezwykle napięte, bez marginesu na opóźnienia. Czy nie ma ryzyka, że środki unijne przepadną?

Jesteśmy na bieżąco w kontakcie ze służbami ministerstwa, które nas odpytują, jeżeli chodzi o te krytyczne elementy. Na szczęście, odpukać, ze wszystkimi kontraktami, jeżeli chodzi o metro – czyli tymi najbardziej kapitałochłonnymi inwestycjami – jesteśmy w bezpiecznych terminach. Żaden z dofinansowanych kontraktów metra nie kończy się na granicy okresu kwalifikowalności, mamy rok zapasu.

W przypadku tramwajów rzeczywiście jesteśmy niestety mocno na granicy terminów. Robimy wszystko, by się w tych terminach zmieścić. Prawdopodobnie weryfikację przejdziemy na początku roku. W momencie, gdy zostaną zawarte pierwsze kontrakty, będziemy wiedzieli kiedy skończymy realizację poszczególnych odcinków tramwajowych. Wówczas będziemy też zapewne podejmowali rozmowy z ministerstwem na temat tego, jak rozwiązać ten problem. Ministerstwo także nie jest zainteresowane, abyśmy tych kontraktów nie zrefundowali z tego względu, że resort – tak samo jak my – rozlicza się z tych pieniędzy z Komisją Europejską.

Czy w grę wchodzi manewr przesunięcia środków na inne inwestycje, jak to miało miejsce w przypadku tramwaju na Gocław?

Nie wykluczamy tego, ale dopóki mamy prace w toku nad tramwajami, to nie zamierzamy dokonywać takich korekt. Sytuacja z Gocławiem była diametralnie odmienna. Mieliśmy tam bardzo niskie dofinansowanie – to projekt, który był na końcu, jeżeli chodzi o pulę otrzymanych środków. Mówiąc obrazowo, otrzymał resztkę pieniędzy, które dostaliśmy na realizację kilku inwestycji. Przesunięcie funduszy na elektrobusy było czysto taktyczne, bo mieliśmy za dużo ryzyk na jednym projekcie, na którym dofinansowanie było bardzo niskie.

Żeby było jasne: nie rezygnujemy z tramwaju na Gocław. Trasa ta jest ujęta w propozycji planu transportowego. Prawdopodobnie będzie finansowana w innym układzie. Tramwaj i metro na Gocław to dwie inwestycje, które się nie wykluczają – należało dokonać korekty przebiegu metra, by nie szło tym samym korytarzem.

Pragnę również zaznaczyć, że nie odstępujemy od planu inwestycyjnego związanego z rozbudową sieci tramwajowej. Nawet jeśli są okoliczności, które powodują utrudnienia w realizacji inwestycji tramwajowych, to nie chcemy rezygnować z tych przedsięwzięć. Do nowej perspektywy również przygotowujemy pakiet projektów tramwajowych.

Czy można już zdradzić jakie?

Dopiero kończymy listę. To nie tylko projekty tramwajowe – zależy nam również na ujęciu kilku inwestycji, które są na styku z siecią dróg krajowych i linii kolejowych. W toku naszych rozmów z kolejarzami rozmawiamy o poszczególnych przejazdach bezkolizyjnych.

Jeżeli chodzi o tramwaje, to w ciągu 1-2 miesięcy otrzymam na biurko plan transportowy, przygotowywany w ramach nowego studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania, który potem będzie akceptowany przez szefa – prezydenta Trzaskowskiego. Ten plan będzie decydował o priorytetach, jeżeli chodzi o realizację poszczególnych inwestycji. Wiemy już z prac roboczych, że projekty tramwajowe są niezbędne, by uzupełnić cały ruszt komunikacyjny, którego głównym elementem jest metro i kolej. Tramwaje nigdy nie zastąpią tych dwóch środków transportu, ale także i metro z koleją nigdy nie zastąpią tramwajów. Konieczność jest realizacji i jednego, i drugiego.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Warszawa: Tramwaj na Modlińskiej. Wybrany korytarz trasy [schematy]

Przestrzeń

Warszawa: Tramwaj na Modlińskiej. Wybrany korytarz trasy [schematy]

Witold Urbanowicz 11 września 2023

Warszawa: Tramwaj do Wilanowa. Udało się już przełączyć ciepłociąg

Przestrzeń

Warszawa: Na początku jesieni możliwa umowa na tory na Rakowieckiej

Przestrzeń

Zobacz również:

Pozostałe z wątku:

Warszawa: Tramwaj na Modlińskiej. Wybrany korytarz trasy [schematy]

Przestrzeń

Warszawa: Tramwaj na Modlińskiej. Wybrany korytarz trasy [schematy]

Witold Urbanowicz 11 września 2023

Warszawa: Tramwaj do Wilanowa. Udało się już przełączyć ciepłociąg

Przestrzeń

Warszawa: Na początku jesieni możliwa umowa na tory na Rakowieckiej

Przestrzeń

Zobacz również:

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5