Tramwaje Warszawskie otworzyły oferty w przetargu na zakup od 20 do 160 fabrycznie nowych tramwajów jedno- jak i dwukierunkowych. Realizacją zamówienia zainteresowane są tylko dwa podmioty - Skoda i Hyundai, który dostarczał już wagony do stolicy. W postępowaniu swoich ofert nie złożyła PESA oraz Stadler.
Właśnie dowiedzieliśmy się, kto chce dostarczyć nowy tabor dla Tramwajów Warszawskich. Przewoźnik prowadzi największy przetarg tramwajowy w kraju, który, po realizacji prawa opcji, może dotyczyć dostawy aż 160 tramwajów, zarówno jedno- jak i dwukierunkowych o długości do 33 metrów.
Dwie oferty i nieobecni
Oferty złożyło tylko dwóch producentów - Skoda Transportation oraz Hyundai - producent Hultai, które od kilku lat jeżdżą po ulicach Warszawy. Nieobecni to Modertrans (mający oczekiwaną przez TW konstrukcję, z tym, że na wąski tor, który dostarczono do Łodzi) PESA oraz Stadler. Budżet przewoźnika na zamówienie podstawowe - dostawa 20 tramwajów jednokierunkowych, to 427,234 mln złotych brutto, choć jak na razie kwoty te nie są tak bardzo istotne, o czym w kolejnych akapitach.
Skoda wyceniła podstawę zamówienia (zakup 20 wozów) na 578,483 mln złotych netto (711,535 mln złotych brutto), natomiast całość zamówienia na 4,95 mld złotych netto, czyli prawie 6,089 mld złotych brutto. Škoda Transportation zaoferowała cenę jednostkową 21 152 000,00 zł netto za tramwaj jednokierunkowy (jednakową w zamówieniu podstawowym i w opcji) oraz 22 282 000,00 zł netto za tramwaj dwukierunkowy. Producent prawdopodobnie zaoferował Warszawie pojazdy, jakie s
przedał niedawno do Pragi (najbardziej pasują one do wymagań zamawiającego) choć nie mamy potwierdzenia tej informacji.
Hyundai wycenił podstawę zamówienia na prawie 715 mln złotych brutto, a całość na prawie 5,75 mld złotych brutto. Hyundai zaoferował cenę jednostkową 21 960 000,00 zł netto za tramwaj jednokierunkowy w zamówieniu podstawowym i 20 423 260,00 zł netto w opcji oraz 21 036 965,00 zł netto za tramwaj dwukierunkowy). Na tym etapie postępowania ceny nie są ostateczne, o czym niżej.
Cena na razie niewiele mówi
Podstawa zamówienia,
gwarantowana, dotyczy dostawy 20 tramwajów jednokierunkowych, natomiast w ramach prawa opcji założono dostawę kolejnych, maksymalnie 140 wagonów (44 jednokierunkowych oraz 96 dwukierunkowych). Przetarg ma charakter ramowy - TW po analizie złożonych ofert będą mogły podpisać umowę ramową z kilkoma wykonawcami, po czym, aby udzielić już konkretnego zamówienia, niezbędne będzie zawarcie jednej umowy wykonawczej.
W pierwszym etapie analizie zostaną poddane zarówno cena jak i szereg innych kryteriów, takich jak zużycie energii, rozwiązania techniczne (nacisk osi tramwaju na tor, długość podłogi, odległość dolnej krawędzi otworu drzwi dwustrumieniowych od osi wzdłużnej tramwaju, nachylenie podłogi, odległość pomiędzy pierwszymi drzwiami dwustrumieniowymi a czołem tramwaju, rozwiązania drzwi pasażerskich), ograniczenie emisji hałasu, plan utrzymania tramwajów oraz okres gwarancji. Sprawia to, że ceny zaprezentowane dziś przy składaniu ofert nie są tak bardzo istotne.
Cena będzie miała bowiem wpływ dopiero w drugim kroku, gdy Tramwaje Warszawskie będą zlecały umowę wykonawczą - w tym przypadku producenci będą rywalizowali o jej zdobycie już tylko i wyłącznie ceną.
Umowa bądź umowy ramowe będą miały 48 miesięcy ważności, w ciągu których ma dojść do podpisania umowy wykonawczej. Producent będzie miał 28 miesięcy na dostawę tramwajów z zamówienia podstawowego, licząc od dnia zawarcia umowy wykonawczej. Pierwsze dwa tramwaje powinny pojawić się przed upływem 24 miesięcy. Na uruchomienie opcji TW będą miały odpowiednio 76 miesięcy dla tramwajów jednokierunkowych i 66 miesięcy dla tramwajów dwukierunkowych. Minimalna partia wagonów, jaką przewoźnik może kupić w ramach opcji, to pięć tramwajów. Wykonawca będzie miał 31 miesięcy na dostawę tramwajów jednokierunkowych w ramach opcji, licząc od wywołania opcji. W przypadku tramwajów dwukierunkowych okres ten wynosi 41 miesięcy.
Jakie będą nowe tramwaje?
TW oczekują jak największego udziału niskiej podłogi – tramwaje mają być całkowicie niskopodłogowe, przy czym dopuszczalne będzie podwyższenie poziomu podłogi nad wózkami skrajnymi do 590 mm (z możliwością zastosowania stopnia) oraz łagodne zwiększenie poziomu podłogi nad wózkami środkowymi do 520 mm.
Tramwaje jednokierunkowe mają pomieścić co najmniej 230 pasażerów (przyjmując 0,2 m2 powierzchni na pasażera stojącego), przy czym przy obciążeniu maksymalnym – 288 osób (przyjmując 0,15 m2 powierzchni na pasażera stojącego). W tramwaju dwukierunkowym pojemność nominalna to 235 pasażerów, a przy obciążeniu maksymalnym – 295 osób.
Tramwaje wzięły pod uwagę głosy podróżnych i w porozumieniu z Zarządem Transportu Miejskiego zwiększono wymagania w zakresie liczby miejsc siedzących dla pasażerów. Od przyszłych dostawców oczekiwane jest przynajmniej 42 miejsc siedzących w tramwaju dwukierunkowym i 56 miejsc w tramwaju jednokierunkowym.
TW oczekują też co najmniej pięciu drzwi dwustrumieniowych na stronę tramwaju. To właśnie wątek drzwi sprawił, że warszawski przetarg trafił do KIO, gdzie
Stadler wskazywał, że takie zapisy przetargowe premiują tylko Skode i Hyundaia. Szeroko
piszemy o tym tutaj, natomiast ostatecznie odwołanie firmy z Siedlec odrzucono, a producent zapowiedział, że nie weźmie udziału w postępowaniu, co zresztą dziś się potwierdziło.
Dokładny opis tramwajów
tutaj.