Pierwsza linia „metra” – kolei lekkiej – w Tel Awiwie ułatwiła poruszanie się po zakorkowanej aglomeracji. Celem wielomiliardowej (bardzo opóźnionej) inwestycji jest połączenie stolicy finansowo-technologicznej Izraela z otaczającymi miastami i stworzenie spójnego systemu publicznej komunikacji kolejowej.
W obszarze metropolitalnym Tel Awiw-Jaffa oraz aglomeracji Gusz Dan trwa jeden z największych projektów infrastrukturalnych w Izraelu – system lekkiej kolejki/tramwaju miejskiego/metra, który ma przekształcić sposób poruszania się po mieście, odciążając ulice (zmniejszając natężanie ruchu) i stanowiąc „kręgosłup” efektywnego transportu miejskiego w przyszłości, aby poprawić jakość życia w jednej z najbardziej zakorkowanych metropolii świata. Po dziesięcioleciach planów i wieloletnich opóźnień w sierpniu 2023 roku w Tel Awiwie ruszyła pierwsza linia systemu transportowo-kolejowego – największej inwestycji transportowej w historii Państwa Izrael.

Czerwona linia łączy miasto Bat Jam na południu z Petach Tikwą na północy, przebiegając przez samo serce nadmorskiej aglomeracji. Czerwona linia ma długość 24 kilometry i 34 przystanki, z czego 10 podziemnych. Część naziemna przypomina klasyczny tramwaj, natomiast śródmiejski odcinek podziemny funkcjonuje jak klasyczne metro. Trasa łączy Bat Jam, Tel Awiw, Bnei Brak i Petach Tikwę, mogąc dziennie obsługiwać nawet 234 tys. pasażerów. Elektryczne pociągi kursują co około sześć minut w godzinach szczytu. Proces zakupu biletów jest łatwy i intuicyjny – wystarczy wyrobić w automatach biletowych (lub poprzez mobilną aplikację) kartę Rav-Kav, którą później wystarczy doładowywać. Pojedynczy przejazd na dystansie do 15 kilometrów kosztuje osiem szekli (około dziewięć złotych), a przejazd powyżej 15 kilometrów – w zależności od konkretnej strefy taryfowej – kosztuje 14,5/16 szekli, a więc 16,30 lub 18 złotych.

Plany Tel Awiwu zakładają budowę dwóch kolejnych linii „metra”. Zielona linia, o długości 39 kilometrów (62 stacje, w tym cztery podziemne), połączy Riszon le-Cijjon i Holon z Herclijją, biegnąc przez centrum Tel Awiwu. Z kolei purpurowa linia, o planowanej długości około 27 kilometrów i około 43 stacjach, połączy ścisłe centrum miasta z dzielnicami wschodnimi i Ramat Ganem. Oba projekty, która prognozują redukcję natężenia ruchu ulicznego o 15 proc., są obecnie w fazie realizacji. Ich uruchomienie planowane jest w latach 2027–2028, choć dotychczasowe doświadczenia wskazują, że termin ten może ulec znacznemu przesunięciu.

System „metra” w Tel Awiwie to ambitne przedsięwzięcie, które może znacząco zmienić sposób, w jaki mieszkańcy i odwiedzający się poruszają po mieście i regionie. Choć napotyka na typowe dla dużych projektów infrastrukturalnych trudności – opóźnienia, koszty, zakłócenia – jego potencjał jest ogromny. Jeżeli zostanie zrealizowany zgodnie z założeniami, będzie przykładem nowoczesnej mobilności miejskiej w regionie Bliskiego Wschodu. Wtedy obraz Tel Awiwu ulegnie zmianie – od dawien dawna nowoczesna metropolia obsługiwana były wyłącznie przez autobusy i dzielone taksówki (sherut).