Rząd poparł podział statystyczny Mazowsza?

Do Luksemburga został skierowany wniosek o podział statystyczny Mazowsza na dwa obszary NUTS2. Proponowany przez urząd marszałkowski podział polega na wydzieleniu Warszawy i powiatów: grodziskiego, legionowskiego, nowodworskiego, mińskiego, otwockiego, piaseczyńskiego, pruszkowskiego, wołomińskiego i warszawskiego zachodniego jako jednego obszaru, oraz drugiego, stanowiącego resztę Mazowsza.

O uwzględnienie przez rząd Beaty Szydło wniosku o statystyczny podział województwa mazowieckiego na Warszawę wraz z sąsiadującymi powiatami oraz pozostałą część Mazowsza zabiegał marszałek województwa Adam Struzik. – Bardzo się cieszę, że na wniosek polskiego rządu Główny Urząd Statystyczny skierował do Eurostatu propozycję podziału Mazowsza na dwie jednostki statystyczne drugiego rzędu. Myślę, że to kończy wreszcie dyskusję nad podziałem administracyjnym, nad tym, czy trzeba tworzyć nowe województwo mazowieckie i wydzielać województwo warszawskie, aby po roku 2020 móc korzystać z części funduszy unijnych. W mojej ocenie roztropni ludzie poszli po rozum do głowy i mnie jako marszałka województwa to bardzo cieszy – uważa marszałek.

W ostatnich tygodniach wielu ekspertów i polityków wyraziło pogląd, że podział administracyjny Mazowsza może przynieść znacznie więcej strat niż korzyści. Przyszłe województwo mazowieckie miałoby na swoim terenie ok. 75% dróg do utrzymania, musiałoby utrzymywać jednostki kultury, czy szpitale. Jak podawał niedawno urząd marszałkowski, mniej zamożna część województwa miałaby około 15% dzisiejszego budżetu Mazowsza, a do tego po wydzieleniu stolicy, Warszawa zostałaby obciążona ogromnym janosikowym. Przyszłe województwo mazowieckie mogłoby mieć ogromny problem z pozyskiwaniem wkładu władnego przy realizacji projektów współfinansowanych z Unii Europejskiej.
Przypomnijmy: ze strony polityków Prawa i Sprawiedliwości pojawiały się sprzeczne czasem informacje dotyczące przyszłości województwa mazowieckiego. Wśród komentarzy dominował pogląd, że z Mazowsza należy wydzielić Warszawę i sąsiadujące z nią powiaty jako odrębne województwo. Pojawiły się jednak też głosy, że Prawo i Sprawiedliwość chce jedynie statystycznego wyodrębnienia stolicy. Skierowanie do Eurostatu wniosku o statystyczny podział województwa można traktować jako deklarację, że na tym obecny rząd poprzestanie.

Teraz ostateczna decyzja w sprawie podziału statystycznego Mazowsza leży po stronie Eurostatu, który co trzy lata może wprowadzać zmiany w klasyfikacji państw członkowskich.