Nowy Olsztyn Główny. Niedoszły projektant z tańszą ofertą

Przedmiotem postępowania jest przygotowanie dokumentacji projektowej dla budowy dworca Olsztyn Główny wraz z modernizacją układu torowo-peronowego i infrastruktury kolejowej. Zakres prac PKP PLK obejmuje przebudowę infrastruktury torowo-peronowej, a PKP SA – wyburzenie istniejącego dworca kolejowego oraz budowę nowego budynku dworca kolejowego wraz z zagospodarowaniem terenu przyległego i niezbędną infrastrukturą. W ramach inwestycji ma powstać połączenie z Zatorzem – albo za pomocą kładki, albo przedłużenia przejścia podziemnego. W przypadku wyboru tego pierwszego wariatnu PKP PLK proponują likwidację istniejącego tunelu. Opracowania stanowiące przedmiot zamówienia mają stanowić dwa odrębne opracowania projektowe. Zadaniem projektanta będzie też sprawowanie nadzoru autorskiego w trakcie realizacji prac.

Przed weekendem minął termin składania ofert. O zamówienie ubiegają się dwa podmioty. Multiconsult Polska zaproponował 7,726 mln zł brutto, a TPF – 7,786 mln zł brutto. Obie mieszczą się w kosztorysie zamawiającego w wysokości 8,532 mln zł brutto. O wyborze decydują cena (80%) oraz doświadczenie (20%). Dokumentacja projektowa ma powstać w ciągu 12 miesięcy. Według założeń nowy dworzec będzie gotowy za 51 miesięcy od podpisania umowy. 

To już drugi przetarg na projekt przebudowy stacji i dworca. Poprzednie ruszyło w listopadzie zeszłego roku. W czerwcu tego roku, po sześciu miesiącach od złożenia ofert, rozstrzygnięto postępowanie – PKP SA wybrały ofertę złożoną przez firmy Multiconsult Polska, opiewającą na kwotę 5,285 mln zł brutto. Do podpisania umowy nie doszło – Centralne Biuro Antykorupcyjne miało podejrzenia, że przetarg był ustawiony. W związku ze sprawą został zatrzymany m.in. jeden z dyrektorów PKP SA.

Kwestia zaniedbanego dworca budzi w Olsztynie sporo emocji. Aktywiści, niepewni dobrych efektów związanych z budową nowego dworca, podjęli działania na rzecz objęcia istniejącego modernistycznego budynku ochroną konserwatorską. Wojewódzki Konserwator Zabytków odrzucił wniosek, ale Ministerstwo Kultury nakazało ponowną analizę dokumentów.

Jednocześnie miasto jest rozgoryczone tym, że przygotowania do inwestycji ze strony PKP SA trwają tak długo, a rozmowy z kolejnymi zmieniającymi się zarządami spółki nie przyniosły jak dotąd większych efektów. Do tych zastrzeżeń odnosiły się ostatnio władze kolei. – Olsztyn nie ma szczęścia do dworców. Chciałem tutaj na ręce prezydenta i wszystkich mieszkańców Olsztyna złożyć przeprosiny. Poprawimy się – deklarował w Olsztynie Krzysztof Mamiński, prezes PKP SA.