Dopiero poinformowaliśmy o wejściu operatora skuterów elektrycznych na teren Częstochowy, a tymczasem na najbliższe lato zapowiedziano premierę kolejnego systemu sharingowego w tym mieście, dla odmiany oferującego hulajnogi.
Niedawno informowaliśmy o uruchomieniu drugiego sezonu komercyjnego operatora działającego na rynku krótkotrwałych wypożyczeń pojazdów w Częstochowie, który
umożliwia mieszkańcom skorzystanie z elektrycznych motorowerów rozliczanych według stawki minutowej. Tymczasem na najbliższe lato premierę swojego systemu pod Jasną Górą zapowiedział kolejny operator oferujący elektryczne hulajnogi pod marką EcoGo.
Częstochowa jest atrakcyjna
Pomimo, że w środkach masowego przekazu od lat można było obserwować systemy krótkotrwałych wypożyczeń pojazdów różnych trakcji w wielu polskich miastach, to mieszkańcy Częstochowy przez lata nie mogli doczekać się nawet publicznego systemu rowerowego, bo w przeciągającym się przetargu
ścierali się dwaj chętni na jego dostawę. Mało komu przyszłoby jednak do głowy, że tamta zaciekła walka może oznaczać dostrzeżenie niezagospodarowanego dotąd gruntu na rynku sharingowym. Rok temu niemal równo z rowerem publicznym działalność w Częstochowie uruchomił operator elektrycznych skuterów. W lato dojdzie kolejny proponujący elektryczne hulajnogi. Skąd to zainteresowanie Częstochową?
– Prócz odpowiadającej wielkości miasta, liczby mieszkańców i braku bezpośredniej konkurencji, to na pewno bardzo przyjazny i otwarty lokalny rynek, który przez wielu w mojej ocenie jest tak naprawdę niedoceniany – powiedział nam Dawid Baran, opiekun projektu marki EcoGo. – Zauważyłem również, że Częstochowa to bardzo przedsiębiorcze miasto. Widać to gołym okiem, jadąc każdą bardziej znaczącą drogą, ile jest tych średnich i mniejszych firm, które sąsiadują ze sobą praktycznie budynek przy budynku. To pokazuje, że warto tutaj zainwestować, a przedsiębiorczy mieszkańcy z reguły chętniej otwierają się na coś nowego, co tylko może nam pomóc – ocenił.
EcoGo to kolejny, po JedenŚlad, operator, który działalność rozpoczyna od Częstochowy. Właściciel – zarejestrowany w Wielkiej Brytanii EURALL LTD. – dotychczas działał w sektorze tzw. „internetu rzeczy”, a doświadczenia tam zebrane chce wykorzystać w systemie zarządzania flotą.
Hulajnogi wymagające porządku
EcoGo będzie oferował elektryczne hulajnogi, które powszechnie kojarzą się niestety z rozprzestrzeniającym się bałaganem na ulicach, bo pojazdy te są często albo porzucane w dowolnym miejscu, albo rozrzucane w aktach dewastacji,
z czym szczególnie mierzy się Warszawa. Czy podobny scenariusz czeka też Częstochowę?
– W odróżnieniu od konkurencyjnych firm w innych miastach planujemy nie pobierać opłat za odblokowanie hulajnogi, a za jej zwrócenie – powiedział rozmówca z EcoGo precyzując: – Po zwróceniu hulajnogi w konkretnym miejscu nie będzie pobierana żadna opłata, a w przypadku oddania pojazdu poza konkretnymi punktami, kosztować to będzie do 3 zł. Dzięki takiemu rozwiązaniu zakładamy, że w mieście zapanuje lepszy porządek, a hulajnogi będą parkowane w bezpiecznych miejscach – powiedział.
Operator w tym roku wystawi 200 pojazdów, a liczbę tę będzie chciał podwoić w przyszłym roku.
Synergia w mobilności
Wraz z uruchomieniem usługi wypożyczeń hulajnóg mieszkańcy Częstochowy zyskają możliwość krótkotrwałego wypożyczenia roweru, skutera i hulajnogi. Czy w takim układzie hulajnogi elektryczne mają być konkurencją dla pozostałych systemów?
Dawid Baran wyraźnie zaznaczył, że oferowane przez EcoGo pojazdy nie będą jego zdaniem konkurowały z pozostałymi systemami. – Mimo pewnych podobieństw nie widzimy znaczącej konkurencji ze strony publicznych rowerów czy też wypożyczalni motorowerów – ocenił.
W naszej ocenie w Częstochowie powstanie idealnie zazębiony układ transportu wspomagający mobilność mieszkańców. Podstawowe ogniwo, czyli komunikacja miejska, zapewnia bezwysiłkowy transport na duże odległości. Przy przedostaniu się do miejsca docelowego z przystanku będzie można skorzystać z hulajnogi. Chcący uniknąć podróży w towarzystwie innych osób lub chcący uniknąć stania w zatorach (przywara częstochowskich autobusów) mogą skorzystać ze skutera. Jako, że elektryczne motorowery muszą korzystać z jezdni, to alternatywą może być elektryczna hulajnoga, bo
mimo incydentalnych wyroków sądowych, z powodu braku systemowych regulacji prawnych, mogą poruszać się po chodnikach.
Wreszcie rower publiczny pozwoli dotrzeć do centrum z dalej położonych dzielnic, gdzie strefa obecnie działającego operatora skuterów nie sięga, ale miasto swoje stacje zapewniło, a dojazd od rowerowej stacji zlokalizowanej już w strefach operatorów można zrealizować hulajnogą. Taki łańcuch komunikacyjny, ogniwa którego łącznie zwracają sumarycznie większy rezultat, niż każde z osobna, stanowi swoistą synergię w mobilności.
Jeśli więc władze Częstochowy bezpośrednio nie nakłaniają mieszkańców do porzucenia samochodów, to może zrobią to operatorzy komercyjni za sprawą owej synergii? Doświadczenia innych miast każą sądzić, że tak może się stać także w Częstochowie.