Kraków czeka jeszcze na osiem Krakowiaków

Krakowskie MPK kupiło w sumie w Pesie 36 tramwajów. Realizacja kontraktu powinna, zgodnie z umową, zakończyć się w połowie września. Terminu nie udało się jednak dotrzymać – producent jest obładowany zamówieniami z końcówki perspektywy unijnej 2007-2013. Jak informuje przewoźnik, do 15 grudnia br. Pesa dostarczyła w sumie 28 wagonów. – Czekamy na dostawy ostatnich ośmiu tramwajów, które zgodnie z zapewnieniami producenta powinny być dostarczone do końca 2015 roku. To pozwoli na wykorzystanie wszystkich środków unijnych – mówi Marek Gancarczyk, rzecznik MPK.

Podobnie jak w przypadku Łodzi, również pracownicy krakowskiego MPK są w Bydgoszczy i pomagają w montażu tramwajów. – Pracownicy MPK SA nadal przebywają na urlopach bezpłatnych i są zatrudniani przez firmę Pesa Bydgoszcz – informuje Gancarczyk.

Wcześniej pojawiały się informacje o zastrzeżeniach związanych z jakością wykonania i wykończenia tramwajów. Przewoźnik zapewnia jednak, że pojazdów z niedoróbką odbierać nie będzie. – Każdy przygotowany przez firmę PESA Bydgoszcz SA tramwaj przechodzi odbiory. Warunkiem odbioru jest kompletność i sprawność wszystkich urządzeń oraz pozytywne zakończenie jazdy próbnej – mówi Marek Gancarczyk.

Opóźnienia w dostawie tramwajów nie pozostaną bez konsekwencji dla producenta. – Umowa podpisana z firmą Pesa Bydgoszcz przewiduje kary za opóźnienia w dostawach. MPK po zakończeniu dostaw będzie egzekwować zapisy tej umowy – zapewnia Gancarczyk.

Krakowiaki, przygotowane specjalnie dla stolicy Małopolski, są najdłuższymi tramwajami w Polsce. 43-metrowe pojazdy mogą jednorazowo przewieźć ok. 300 pasażerów. Wozy posiadają klimatyzację, elektroniczny system informacji pasażerskiej, monitoring oraz dwa automaty biletowe, w których za bilet zapłacimy monetami i kartą płatniczą.