Fiaskiem kończy się przetarg PKP PLK na rozbudowę stacji Warszawa Gdańska z myślą o obsłudze zwiększonych potoków podróżnych w czasie zamknięcia linii średnicowej. W postępowaniu nie wpłynęła żadna oferta.
Przed rozpoczęciem przebudowy linii średnicowej PKP PLK zaplanowały szereg działań wyprzedzających i przygotowawczych. Jednym z nich jest dostosowanie Warszawy Gdańskiej, gdzie miałby zostać przekierowany ruch dalekobieżny, do zwiększonego ruchu podróżnych.
Zarządca infrastruktury założył budowę nowego przejścia podziemnego po zachodniej stronie stacji z łącznikiem prowadzącym do istniejącego tunelu, a także projektowanego nowego dworca z budynkami biurowymi. W istniejącym tunelu przewidziano zamianę schodów zwykłych na ruchome. Zaplanowano także budowy dwóch kładek – wschodniej, łączącej perony z wiaduktem w ciągu Andersa oraz zachodniej, łączącej perony z ul. Felińskiego oraz ul. Kłopot. Więcej o zakresie prac pisaliśmy
tutaj.
Wczoraj (2 października) minął termin składania ofert. W postępowaniu nie wystartowała żadna firma, w związku z czym PKP PLK unieważniają przetarg.
Opóźnienie w realizacji rozbudowy Warszawy Gdańskiej może już nie być dla PKP PLK tak dużym problemem z uwagi na zmiany w harmonogramie realizacji inwestycji w Warszawskim Węźle Kolejowym. Wszystko wskazuje na to, że przebudowa linii średnicowej
zostanie przesunięta na nową perspektywę unijną, rozpoczynającą się w 2021 r. – W 2020 roku, gdy zakończą się prace projektowe będziemy wiedzieli jako powinna być koncepcja tej inwestycji, jaki jest stan obiektów, jakie dokładnie prace należy wykonać. Trzeba zrobić wszystko, by w programie znalazły się środki na całą tę inwestycję – mówił niedawno Andrzej Bittel, wiceminister infrastruktury.