Warszawski ZDM, wraz z Zarządem Terenów Publicznym sprawdza sensowność symbolicznych oznaczeń granic ogródków restauracyjnych. Chodzi o to, by nie zajmowały więcej chodnika, niż powinny.
Piktogramy wskazujące granicę pomiędzy chodnikiem a strefą przeznaczoną na ogródek gastronomiczny po raz pierwszy pojawiły się w ubiegłym roku na Saskiej Kępie. Na chodniku na ul. Francuskiej namalowano, za pomocą zmywalnej farby, kilkadziesiąt takich symboli.
Uznano, że system się sprawdził. Piktogramy zadziałały prewencyjnie, skłaniając restauratorów do ustawienia stolików w wyznaczonej strefie, bez blokowania chodnika.
W maju, w porozumieniu z Samorządem Mieszkańców Saskiej Kępy, znów wyznaczono granice ogródków na ul. Francuskiej oraz na sąsiedniej ul. Zwycięzców. Kilka tygodni później oznaczenia pojawiły się na Nowym Świecie, gdzie – ze względu na liczbę ogródków – były najbardziej potrzebne. Przechodnie zwracali uwagę na linie, a większość restauratorów respektowała wyznaczone granice.
ZDM wyjaśnia, że oznaczenia pojawiły się w ostatnim czasie na Chmielnej, Nowogrodzkiej, Podwale, Próżnej, pl. Grzybowskim, Poznańskiej, Żurawiej, Wilczej, Emilii Plater, Długiej i Foksal.
Pomysł na granice ogródków powstał w ramach programu Resolve, To współpraca urzędników miejskich z różnych miast europejskich mająca na celu wypracowanie sposobów postępowania w przestrzeni ulicy tak, by była ona z jednej strony przyjazna dla mieszkańców, a z drugiej, by korzystnie wpływała na obroty firm i sklepów, które się przy niej znajdują.