Nierozstrzygnięta pozostaje kwestia warszawskiego przetargu na dostawy do 45 nowych pociągów metra. Krajowa Izba Odwoławcza powołała właśnie biegłego, który oceni zwycięską ofertę Skody pod kątem zużycia energii i utrzymania pojazdu. Rozprawa zostanie wznowiona najwcześniej za miesiąc.
W czerwcu Metro Warszawskie – po wcześniejszych długich przepychankach producentów ws. odtajnienia ofert –
wskazało Skodę jako zwycięzcę przetargu na dostawy do 45 nowych jednoprzestrzennych elektrycznych zespołów trakcyjnych złożonych z sześciu wagonów. W zamówieniu podstawowym przewidziano dostawy 37 pociągów, natomiast opcja – dalszych ośmiu pojazdów.
Od wyniku odwołali się niemal wszyscy producenci pojazdów. Alstom oraz konsorcjum Siemens i Newag w swoich pismach podważają okresy międzyprzeglądowe w dwóch najlepiej ocenionych ofertach, złożonych przez Skodę oraz Stadlera. Jak podkreślają, są one nierealne i niespotykane, a ich wysokość została ustawiona na takim poziomie, by zdobyć wyłącznie jak największą liczbę punktów. Siemens i Newag mają też poważne zastrzeżenia odnośnie do zużycia energii względem zadeklarowanej masy pojazdów w ofertach Skody, Stadlera, jak i Alstomu. Szczegółowo zarzuty opisaliśmy
tutaj. Również Stadler domaga się wykluczenia Skody, wskazując na niezgodny ze specyfikacją zamówienia cykl przeglądowo-naprawczy, który uniemożliwia właściwą, bezpieczną i bezawaryjną eksploatację. Stadler ma również zastrzeżenia do poprawienia cen za zestaw części zamiennych czy oprogramowania w ofercie Skody. Odwołać się postanowiła również Skoda, która domaga się wyrzucenia innych uczestników postępowania, podkreślając, że zaoferowali oni… niemożliwe do spełnienia parametry zużycia energii i okresów międzyprzeglądowych (choć sama ich w tych wartościach przebiła). Więcej o tych zastrzeżeniach piszemy
tutaj.
W lipcu KIO orzekło, że należy powołać biegłego w zakresie zużycia energii i utrzymania pojazdu. W sierpniu trwały konsultacje ze stronami m.in. w kwestii zakresu prac, tez i pytań dla biegłego. Teraz już jednak formalnie został powołany biegły, który będzie miał 45 dni na sporządzenie opinii od momentu dostarczenia pisemnego powiadomienia. – Z uwagi na czas niezbędny do sporządzenia opinii, rozprawa będzie wznowiona nie wcześniej niż w połowie października – informuje Magdalena Grabarczyk, rzecznik prasowy KIO.