Warszawska sieć tramwajowa w zeszłym roku, przy okazji remontu trasy na Żerań Wschodni, oficjalnie wzbogaciła się o nowy odcinek trasy. Odbudowano bowiem wcześniej odłączony od sieci tor techniczny przy rondzie Żaba.
Na jesieni zeszłego roku firma ZUE przeprowadziła
remont trasy tramwajowej z Dworca Wileńskiego do Żerania Wschodniego. Ciekawym elementem zamówienia, oprócz modernizacji torowisk i przystanków, była odbudowa łącznika technicznego w rejonie ronda Żaba – między 11 Listopada a Starzyńskiego, po południowej stronie wiaduktu kolejowego.
Tor techniczny został wybudowany w 2008 r. w związku z przebudową wiaduktu kolejowego nad ul. 11 Listopada. Dzięki niemu tramwaje jadące od strony Bródna mogły, objazdem przez Starzyńskiego, jechać dalej na Pragę. Łącznik, wykonany przez kolejarzy, sprawiał jednak problemy. Po jego podłączeniu doszło do wykolejeń tramwajów w rejonie rozjazdów na Starzyńskiego.
PKP PLK nie kwapiły się do wprowadzenia stałych zmian na tymczasowym torze, które mogłyby pozwolić na jego dalszą bezpieczną eksploatację. Po przywróceniu ruchu na ul. 11 Listopada odcięto możliwość wjazdu na tor z powodu braku odjazdów. Jednocześnie tymczasowy tor zniknął z oficjalnej dokumentacji, choć fizycznie istniał.
Sytuacja zmieniła się przy okazji
wspomnianego remontu trasy na Żerań. Uporządkowano status toru tymczasowego i go połączono ponownie z torowiskiem na 11 Listopada. – Cała konstrukcja torowiska na tym odcinku została wymieniona na nową - informuje Michał Powałka, rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich. Tor zaczął więc ponownie oficjalnie istnieć. Sieć torowisk zwiększyła się, choć nie powstała żadna nowa trasa. Nadal jednak spełnia on rolę techniczną. – Wykorzystywanie łącznika tramwajowego zależy od organizatora komunikacji miejskiej czyli Zarządu Transportu Miejskiego. Tor ten może służyć jako pętla awaryjna – dodaje Powałka. Mogą tutaj zawracać tramwaje jadące ul. 11 Listopada od strony Pragi w przypadku blokady dalszego odcinka trasy.