Do środy trwają utrudnienia związane z przebudową torów na pograniczu Bytomia i Chorzowa. Tramwaje Śląskie przebudowują układ torów w rejonie dawnej zajezdni Bytom Łagiewniki. Zmieni się usytuowanie rozjazdów. Przy okazji zostanie odcięty układ torowy dawnej zajezdni, która została w zeszłym roku sprzedana.
Jak pisaliśmy, od soboty 23 stycznia trwają prace przy przebudowie trójkąta torowego, służącego dawnej jako wjazd do zajezdni w Bytomiu Łagiewnikach, a obecnie wykorzystywanego do awaryjnego i czasowego zawracania tramwajów. – Modernizacja tego trójkąta obejmuje pełną przebudowę: ułożenie nowym warstw podbudowy, rusztu torowego na podkładach strunobetonowych ze sprężystym montażem szyn, nowych rozjazdów i mechanizmów zwrotnic, nowej sieci trakcyjnej, dwóch nowych przejazdów tramwajowo-drogowych: na teren komisu samochodowego oraz do naszej podstacji trakcyjnej i dojazdu do działki po dawnej zajezdni – mówi Andrzej Zowada, rzecznik prasowy Tramwajów Śląskich.
– Teren dawnej zajezdni w Bytomiu Łagiewnikach został sprzedany przez spółkę Tramwaje Śląskie w maju 2020 roku wobec czego przy okazji tej inwestycji odłączamy układ torowy od torów na terenie dawnej zajezdni – dodaje rzecznik.
W wyniku prac zmieni się układ rozjazdów. Usytuowanie zmieni rozjazd na torze szlakowym od strony Bytomia. – Obecnie jest wbudowany w przejazd do komisu samochodowego. Nowy rozjazd w tym miejscu powstanie (patrząc od strony Bytomia) przed tym przejazdem przez torowisko na torze klasycznym – mówi Andrzej Zowada, rzecznik prasowy Tramwajów Śląskich. Drugi rozjazd – od strony Chorzowa – pozostanie w swojej dotychczasowej lokalizacji.
Inaczej będzie wyglądać układ torowy na terenie dawnej zajezdni. – Rozjazd na torze odstawczym powstanę bliżej toru szlakowego. Dzięki temu manewrowanie wagonu będzie szybsze, gdyż nie trzeba będzie jechać daleko za przejazd, jak to ma miejsce obecnie. Pozostanie też dość długi odcinek za rozjazdem, zakończony kozłem, który będzie miejscem odstawczym dla wagonu oczekującego na kurs lub wagonu uszkodzonego oczekującego na naprawę bądź na odholowanie do zajezdni – mówi Zowada.