Warszawski Zarząd Dróg Miejskich ujednolica oznaczenia w przejściach podziemnych. W niektórych przypadkach będzie to prawdziwa rewolucja. – Wiele przejść podziemnych administrowanych przez ZDM nie posiada żadnych oznaczeń kierunkowych, pomagających pieszym trafić do celu, zaś tam gdzie znaki są – są niejasne, niespójne i przestarzałe – przyznaje Mikołaj Pieńkos, p.o. naczelnik wydziału komunikacji społecznej ZDM.
Korzystanie z podziemi, zwłaszcza rozległych, stanowi wyzwanie. Wiele osób – w tym turystów – gubi orientację, a sytuacji nie pomaga oznakowanie. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie postanowił temu zaradzić i prowadzi właśnie przetarg na wykonanie i montaż kasetonów informacyjnych dla przejść podziemnych. – Wiele przejść podziemnych administrowanych przez ZDM nie posiada żadnych oznaczeń kierunkowych, pomagających pieszym trafić do celu, zaś tam gdzie znaki są – są niejasne, niespójne i przestarzałe – mówi Mikołaj Pieńkos, p.o. naczelnik wydziału komunikacji społecznej ZDM. Obecnie osoby sporadycznie korzystające z tuneli muszą właściwie domyślać się dokąd prowadzą schody i czy wyjdą nimi np. na właściwy przystanek.
Projekty tablic wykorzystują dobrze znany już w Warszawie system oznaczeń. – Projekt wykonało Towarzystwo Projektowe, czyli autorzy systemu Miejskiego Systemu Informacji (wielokrotnie nagradzanego jako jednego z najlepszych systemów informacji ulicznej) – mówi Pieńkos. Projektowany system będzie więc stanowić integralną część MSI. – Adaptuje on także obowiązujące w systemie komunikacji publicznej ZTM oznaczenia rodzajów środków komunikacji, wraz z kodem kolorystycznym – dodaje Michał Pieńkos.
Kasetony pojawią się w 37 przejściach. – Wymiana obejmuje wszystkie przejścia w gestii ZDM, oprócz przejść pod al. Szucha i pod ul. Waryńskiego (
obecnie nieczynne) – mówi Michał Pieńkos. Kasetony mają się pojawić do końca listopada tego roku. Niestety, wciąż będzie występowały niespójne oznaczenia w przejściach mających kilku zarządców, jak przy Dworcu Centralnym, Dworcu Zachodnim czy stacjach metra Centrum i Marymont. – Być może, jeśli będzie taka wola, podobne oznaczenie wprowadzą zarządcy innych przejść – ale i bez tego system obejmie zdecydowaną większość podziemi w Warszawie – dodaje Pieńkos.
mat. ZDM Warszawa