Ukrycie pod ziemią układu torowego głównego łódzkiego dworca otworzyło przed miastem zupełnie nowe możliwości. Zagospodarowanie uwolnionych terenów będzie wyzwaniem dla inwestorów na wiele kolejnych lat. Powstawanie nowej zabudowy może jednak przyspieszyć, jeśli sukcesem zakończą się starania władz miasta o organizację wystawy Expo 2022.
Nowe Centrum Łodzi zajmuje obszar ok. 100 hektarów, ograniczony ulicami: Piotrkowską, Narutowicza, Kopcińskiego i Tuwima. Dwie kolejne ulice – Kilińskiego i Nowotargowa – dzielą tak określone terytorium na trzy strefy urbanistyczne, różniące się charakterem i przeznaczeniem.
Trzy strefy, jeden plan
Pierwsza to obszar środkowy o powierzchni 40 hektarów. Znajdują się w nim kluczowe obiekty: dworzec Łódź Fabryczna z węzłem multimodalnym, zrewitalizowany i przeznaczony na cele kulturalne kompleks zabytkowej elektrociepłowni EC-1 z 1907 r., Rynek Kobro oraz położona pomiędzy nimi sześciohektarowa tzw. Specjalna Strefa Kultury. Nazwa może być myląca: stanowi ona pamiątkę po pierwotnej wizji NCŁ z lat 2007-2008. Planowano wówczas przeznaczyć omawiany teren przede wszystkim na funkcje kulturalne. Najbardziej charakterystycznym z planowanych budynków była Specjalna Strefa Sztuki, zwana potocznie – z uwagi na kształt – „Szklaną Rurą”. Po zmianie władz w 2010 r. miasto odstąpiło jednak od umowy z projektantami obiektu, a następnie postanowiło zmienić SSK w tereny o charakterze inwestycyjnym. W Strefie I będą dominowały funkcje kulturalne, mieszkaniowe, handlowe i komunikacyjne.
Druga strefa jest położona na wschód od pierwszej. Nieco mniejszy obszar (30 hektarów) ma być przeznaczony pod zabudowę biurową oraz usługową. Do roku 2011, w którym zamknięto stary dworzec, był to teren w dużej części martwy urbanistycznie, pokryty infrastrukturą kolejową, budynkami gospodarczymi i częściowo zdegradowaną zabudową, z ubogą siatką ulic i pozbawiony transportu publicznego poza ulicami stanowiącymi jego granice. Ukrycie linii kolejowej w tunelu umożliwiło „zszycie” południowej i północnej części kwartałów, podzielonych dotychczas przez tory, poprzez budowę szeregu nowych ulic. W połączeniu z budową nowej linii tramwajowej, doprowadzającej ruch do dworca od ul. Narutowicza przez środek Nowego Centrum, pozwoli to na aktywizację tej przestrzeni i uwolni wiele nowych terenów inwestycyjnych.
Trzecia, najpóźniej włączona do NCŁ część jest jednocześnie częścią najgęściej zabudowaną. Powierzchnię 30 hektarów pokrywają kwartały złożone przede wszystkim z kamienic z XIX i pierwszej połowy XX wieku. Granicą Strefy III od zachodu jest naturalna historyczna oś urbanistyczna miasta – ulica Piotrkowska. Twórcy programu zamierzają skoncentrować się tu na rewitalizacji zabytkowej substancji miejskiej i powiązać z nią funkcjonalnie węzeł multimodalny przy nowym dworcu oraz tereny wokół niego.
Nie „sypialnia”, nie centrum biurowe
Ważną cechą całego NCŁ ma być przemieszanie ze sobą różnych funkcji zabudowy. – Chodzi o stworzenie przestrzeni miejskiej przyjaznej i ciekawej dla mieszkańców. Powinna ona tętnić życiem przez całą dobę, jak dzieje się to w nowoczesnych miastach polskich i europejskich. Z tego powodu nie może składać się z samych biurowców, które pustoszeją po godzinie 18, nie może też stać się typową „sypialnią” – mówił „Rynkowi Kolejowemu” Bartosz Brzozowski z ówczesnego Zarządu Nowego Centrum Łodzi w czerwcu 2013 r.[http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/przy-dworcu-lodz-fabryczna-powstanie-specjalna-strefa-kultury-32386.html] Choć zmieniła się struktura zarządzania projektem NCŁ, filozofia pozostała aktualna do dziś.
Symboliczne przejście między pierwszą i trzecią strefą Nowego Centrum Łodzi ma stanowić tzw. Brama Miasta – wielokondygnacyjny budynek biurowo-mieszkalny o wyrazistej architekturze, wyposażony w ogromny prześwit bramowy i będący wizytówką miasta dla pasażerów wychodzących z dworca w kierunku historycznego centrum z ul. Piotrkowską. W 2013 r. chęć zakupu działki za 40 mln zł zgłosiła zawiązana przez łódzkie firmy Budomal i Atlas spółka LDZ Brama, która deklarowała wybudowanie obiektu do 2018 roku. W grudniu 2013 r. pokazano niezwykle efektowne wizualizacje 64-metrowego budynku według koncepcji, której twórcą był Daniel Libeskind [http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/libeskind-zaszokowal-brama-miasta-przy-lodzi-fabrycznej-28946.html]. Niestety, wiosną następnego roku niedoszły inwestor wycofał się z transakcji, tracąc 4 miliony złotych wadium. W 2015 roku licytację wygrała Skanska Property (jedyny uczestnik), która zobowiązała się do ukończenia budowy najpóźniej w 2015 r. W przestrzeniach biurowych budynku będzie mogło pracować nawet 3,5 tysiąca osób. Na najwyższych piętrach mogą powstać apartamenty.
Brama Miasta oraz planowana zabudowa nad podziemnym dworcem to jedyne fragmenty Nowego Centrum, w których wysokość zabudowy będzie mogła przekraczać 7 kondygnacji. Przy tworzeniu wytycznych do planu zagospodarowania kierowano się spójnością z istniejącą zabudową historycznego centrum. – Chcemy mieć miasto gęsto zabudowane, ale w skali pasującej do całej reszty Łodzi. Tymczasem dopuszczając do budowy wieżowców, wyczerpalibyśmy potencjał inwestorski, a reszta terenu pozostałaby niezagospodarowana – tłumaczył architekt miasta prof. Marek Janiak.
Miasto i kolej ręka w rękę
Projekt NCŁ nie byłby możliwy bez ścisłej współpracy strony kolejowej i miejskiej. Aby uniknąć konkurowania o inwestorów oraz powstawania zbyt dużych skupisk obiektów o podobnym przeznaczeniu, łódzki magistrat i PKP SA zamówiły wspólnie koncepcję zagospodarowania terenów wokół dworca Łódź Fabryczna. Na działkach kolejowych (bezpośrednio nad podziemnym dworcem) mają powstawać przede wszystkim obiekty biurowe. Miasto będzie oferowało inwestorom tereny pod zabudowę mieszkalną i usługową.
Program NCŁ jest ważny dla Łodzi z jednego jeszcze powodu. Na terenie Strefy I oraz II wyznaczono lokalizację pawilonów wystawy Expo 2022, o której goszczenie stara się Łódź. Większość z 20 obiektów będzie mogła po zakończeniu wystawy być adaptowana na inne cele lub, w niektórych przypadkach, przeniesiona w inne miejsce. Cała infrastruktura wystawy ma zajmować ok. 30 hektarów. Istniejące budynki i przestrzenie publiczne zostaną kompleksowo odnowione, w czym Urząd Miasta liczy na wsparcie inwestorów prywatnych. Tematem wystawy będzie właśnie rewitalizacja miast.