Partner serwisu
Przestrzeń

Metro: Wielkie reklamy znów wzburzają. Tym razem na Placu Wilsona

Dalej Wstecz
Data publikacji:
23-04-2024
Ostatnia modyfikacja:
23-04-2024
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

Stacja metra A18 Plac Wilsona, otwarta w 2005 r., często trafia do rankingów najładniejszych na świecie. Nic dziwnego, że znów rozgorzały głosy oburzenia po rozpoczęciu procesu wymiany reklam na tej stacji – z nowymi, podświetlanymi i znacznie większymi nośnikami, zajmującymi całą wysokość ściany. Zmiany stoją w sprzeczności z zeszłorocznymi obietnicami ws. reklam w metrze – urzędnicy jednak starają się twórczo interpretować tamte zasady. Okazuje się też, że tym razem zmian z projektantem stacji nie konsultowano.

O nowych reklamach w metrze zrobiło się głośno na przełomie 2022 i 2023 r. Stroer, operator reklam w metrze, w oparciu o porozumienie z Metrem Warszawskim, zaczął tzw. modernizację systemu reklam. Choć realizowana koncepcja była wcześniej wewnętrznie zatwierdzona, to efekty realizacji wzbudziły sporo uwag i kontrowersji wśród pasażerów i mieszkańców. Nowe nośniki – instalowane w dużej liczbie – okazały się znacząco większe od starych, do tego zajmowały miejsce z paskami z nazwą stacji albo zasłaniały oryginalne elementy wystroju. Uwagi budziło też intensywne podświetlanie treści reklamowych. Rozwiązania zakwestionował m.in. ZTM. Sprawą zainteresował się nawet Rzecznik Praw Obywatelskich, a w wyniku całego zamieszania Mazowiecki Konserwator Zabytków wszczął postępowanie o wpis do rejestru wystroju stacji Ursynów i Służew.

Ostatecznie prezydent Rafał Trzaskowski polecił wstrzymać modernizację, a następnie powołał zespół roboczy z udziałem Metra, ZTM-u, Biura Architektury i Planowania Przestrzennego, któremu przewodziła Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy. Zespół ten przyjął szereg wytycznych dla dalszego procesu wymiany nośników reklamowych.

Nowe ogromne reklamy wkraczają na „najładniejszą stację metra”


Temat ucichł do czasu, gdy modernizacja nie dotarła do stacji Plac Wilsona, zaprojektowanej przez Andrzeja Chołdzyńskiego i otwartej w 2005 r. Ze ścian zatorowych zdemontowano już część paneli ze stali kortenowskiej, by zrobić miejsce pod nowe, ogromne nośniki reklamowe. „Okazuje się, że zuchwałość firm marketingowych nie zna granic, a Zarząd Metra najwyraźniej doszedł do wniosku, że nawet po zakupie okularów przeciwsłonecznych dla pracowników bilans zysków i strat po montażu kolejnych nośników będzie dodatni. Mówiąc już zupełnie serio – nie ma mojej zgody na traktowanie warszawskiego transportu publicznego jako poligonu doświadczalnego dla eksperymentu "Ile reklam na metr kwadratowy ludzie są w stanie wytrzymać". Powierzchnia reklamowa w Metrze od lat stale się zwiększa, anektując coraz to nowe ściany. Do tego staje się coraz bardziej uciążliwa: świecąca, migająca, przyprawiająca o ból głowy, utrudniająca zorientowanie się, na jakiej jest się stacji” – pisze w liście do mediów pasażer Andrzej Głuszak.

Istotnie, nowe reklamy na pierwszy rzut oka łamią obietnice i nowe zasady umieszczania reklam, które władze Metra i miasta złożyły po rozpoczęciu akcji wymiany reklam. To m.in. „dopuszczenie montażu nośników tylko na skrajnych fragmentach ścian zatorowych i wyłącznie w sposób zachowujący czytelność pasków z nazwą stacji” oraz „dostosowanie maksymalnych dopuszczalnych wymiarów do estetyki poszczególnych stacji”. Tymczasem dalej – jak na stacji Plac Wilsona – nowe nośniki zajmują całą wysokość ściany, a do tego demontowany jest na sporej długości pasek z nazwą stacji.

Metro twórczo rozwija nowe zasady

Co na to Metro? – Aktualnie prowadzone prace na stacji A18 Plac Wilsona realizowane są w oparciu o szczegółowe wytyczne, dotyczące modernizacji systemu reklamowego na I linii metra, uzgodnione przez przedstawicieli m.st. Warszawy, Metra Warszawskiego, ZTM oraz Biura Architektury i Planowania Przestrzennego w maju 2023 roku. Wszystkie nośniki wymieniane są zgodnie z przyjętymi wytycznym – przekonuje Anna Bartoń, rzeczniczka prasowa Metra Warszawskiego.

Jak wyjaśnia, liczba nośników „nie może być większa niż przed modernizacją”. Dla Placu Wilsona zaproponowano12 modułów (dwa nośniki trilight po trzy moduły na każdej ścianie) w miejsce mniejszych 30 billboardów, umieszczonych jedynie w dolnej części ściany (zostaną one zdemontowane). Metro przekonuje, że „zachowano czytelności nazw stacji” (choć nie wyjaśnia w jaki sposób w związku z demontażem pasków z nazwą), a nowe nośniki – umieszczone na wysokości schodów wejściowych, przesuniętych bliżej środka peronu spełniają warunek rozmieszczenia „po dwóch skrajnych częściach ścian zatorowych”.


Tak ma wyglądać reklama po zakończeniu procesu modernizacji, mat. Metro Warszawskie


Wcześniej Metro zasłaniało się uzgodnieniami z projektantami. Teraz uznało, że nic konsultować nie trzeba

Spółka odpowiada też na pytania dotyczące znikających elementów wystroju. – Demontowane są jedynie niezbędne elementy blach kortenowskich w celu instalacji konstrukcji wsporczej nośnika reklamowego. Po zakończeniu prac modernizacyjnych okładziny kortenowskie zostaną przywrócone w powierzchni zmniejszonej o powierzchnię nośników reklamowych Trilight – przekonuje Bartoń.

Co ciekawe, Metro nie konsultowało zmian z projektantem stacji Andrzejem Chołdzyńskim. Wcześniej, przy pierwszej odsłonie akcji wymiany reklam, podkreślano fakt konsultacji z projektantami. Teraz, w sprzeczności do wcześniejszej argumentacji, spółka uznała że… niczego konsultować nie trzeba. – Zmiana w istniejącym systemie reklamowym polegająca na zmniejszeniu powierzchni i ilości nośników w metrze nie znajduje podstawy do uzyskania zgód projektantów stacji. Należy zaznaczyć, że reklamy były przewidziane i zainstalowane w projektach wykonawczych stacji a zatem funkcjonują w tej przestrzeni od wielu lat – informuje Anna Bartoń.

Reklama kontratakuje

„Nasuwa się pytanie: czy władze miasta oraz członkowie zarządu Metra i ZTM w ogóle poruszają się transportem publicznym? A jeśli tak, to czy jeżdżą nim w workach na głowie, z zasłoniętymi oczami? Bo w tym momencie to chyba jedyny sposób żeby wytrzymać bezpardonowy atak reklamozy. Nie wierzę, że ta postępująca reklamoza ma jakiekolwiek zalety poza napychaniem kieszeni Ströera. Jakiekolwiek pieniądze, które zarabia na tym Miasto, nie są warte obniżenia jakości podróżowania Metrem” – komentuje rozgoryczony Andrzej Głuszak.

„Warto dodać, że na stacji od początku były reklamy. Każda stacja projektowana po 1995 roku miała od razu w projekcie uwzględnione nośniki reklamowe. Ale teraz to już przesada! Zdemontowano duże fragmenty metalowej okładziny i pasek z nazwą, żeby reklam zmieściło się dużo więcej! Jak to się ma do wspomnianych zasad mających poskromić reklamowe zapędy spółki Metro Warszawskie?” – pisze równie oburzony Jakub Jastrzębski, autor strony Historia Metra w Warszawie
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

ZTM wymieni część śliskich listew dla niewidomych w metrze

Przestrzeń

Zobacz również:

ZTM wymieni część śliskich listew dla niewidomych w metrze

Przestrzeń

ZTM wymieni część śliskich listew dla niewidomych w metrze

Witold Urbanowicz 09 kwietnia 2024

Metro czeka na przebudowę stacji Kabaty

Przestrzeń

Metro czeka na przebudowę stacji Kabaty

Witold Urbanowicz 04 kwietnia 2024

Pozostałe z wątku:

ZTM wymieni część śliskich listew dla niewidomych w metrze

Przestrzeń

Zobacz również:

ZTM wymieni część śliskich listew dla niewidomych w metrze

Przestrzeń

ZTM wymieni część śliskich listew dla niewidomych w metrze

Witold Urbanowicz 09 kwietnia 2024

Metro czeka na przebudowę stacji Kabaty

Przestrzeń

Metro czeka na przebudowę stacji Kabaty

Witold Urbanowicz 04 kwietnia 2024

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5