W połowie roku Zarząd Inwestycji Miejskich chce rozpocząć przebudowę ul. Dąbrowskiego między Podgórną (na tej ulicy kończy się zakres trwającej inwestycji na skrzyżowaniu Dąbrowskiego – al. Śmigłego-Rydza) a Rzgowską. Przebudowa ma przynieść korzyści wszystkim uczestnikom ruchu: kierowcy zyskają równą nawierzchnię, pasażerowie tramwajów – wydzielone torowisko, a rowerzyści – drogę rowerową. Zadanie jest częścią przewidzianego do realizacji z pomocą środków unijnych programu „Tramwaj dla Łodzi”.
Te odcinki torowiska, które dziś stanowią część jezdni, zostaną wydzielone z jezdni i przerzucone na jej północną stronę. Odseparowanie komunikacji drogowej od szynowej ma poprawić przepustowość zarówno dla samochodów, jak i dla tramwajów. W miejscach, w których dziś pasażerowie wysiadają na jezdnię lub na wąskie wysepki zrównane z jej poziomem, powstaną bezpieczniejsze i wygodniejsze przystanki z podniesionymi peronami. Niektóre z nich będą wspólnymi przystankami tramwajowo-autobusowymi.
Nowe tory, perony, sygnalizacja...
– Przebudowie ulegną dwa ważne skrzyżowania: ze Rzgowską i Kilińskiego – zapowiada wicedyrektor ZIM Katarzyna Mikołajec. Na pierwszym z nich powstaną perony przystankowe typu wiedeńskiego, zmieni się też geometria torów (obecnie łuki na tym skrzyżowaniu są jednym z dwóch ostatnich miejsc na łódzkiej sieci, w których z powodu zbyt małej skrajni nie mogą minąć się dwa wagony generacji 805N). Zmieni się także układ torów i przystanków przy Kilińskiego: wspomniana zmiana układu pasa drogowego i przebudowa wjazdu do Zakładu Torów i Sieci spowoduje konieczność wyburzenia kamienicy po południowej stronie Dąbrowskiego. – Zaczęło się już wykwaterowywanie lokatorów budynku – informuje Mikołajec. Na przecięciu Dąbrowskiego i Kilińskiego zostanie też zamontowana sygnalizacja świetlna.
Przy okazji inwestycji powstanie też infrastruktura dla rowerzystów. – Droga rowerowa od ul. Rzgowskiej będzie przebiegała na południe od jezdni, po stronie parku, początkowo za narożną kamienicą, co pozwoli uniknąć jej wyburzania – mówi rzecznik ZDiT Tomasz Andrzejewski. Na niektórych odcinkach z konieczności (zbyt wąski chodnik) droga będzie przechodziła w ciąg pieszo-rowerowy. Przy Łomżyńskiej droga zostanie przerzucona na stronę północną.
Efekt końcowy za dwa lata
Przetarg na przebudowę Dąbrowskiego zostanie ogłoszony w lutym. Obecnie trwa przygotowywanie dokumentacji. – W połowie roku wykonawca powinien być już wyłoniony. Prace powinny zająć dwa pełne sezony budowlane i zakończyć się w połowie 2019 r. – przewiduje wicedyrektor ZIM. Nie wiadomo na razie, który odcinek zostanie przebudowany jako pierwszy – ZIM zapowiada jednak, że skrzyżowania ze Rzgowską i Kilińskiego nie będą objęte robotami jednocześnie. Nie ma też pewności, czy w przerwie między etapami lub sezonami budowlanymi kursowanie tramwajów zostanie przywrócone.
Na razie fragment sieci tramwajowej, o którym mowa, jest nieużywany liniowo z powodu wspomnianej przebudowy skrzyżowania z al. Śmigłego-Rydza. Wbrew pierwotnemu, ambitnemu planowi wykonawca nie zdążył przed końcem roku nie tylko uruchomić linii tramwajowej na osi wschód – zachód, ale także na określonej jako priorytetowa północ – południe. Przed wstrzymaniem inwestycji na okres zimowy prace odbywały się na wschodniej jezdni al. Śmigłego-Rydza. ZIM zapowiada koordynowanie prac tak, by komunikacja szynowa została przywrócona jak najszybciej. Na mocy aneksu do umowy
pierwotny termin został przesunięty na 2 maja bieżącego roku.