Francuski rząd zdecydował na zwiększenie wydatków na infrastrukturę rowerową oraz naukę jazdy na rowerze w szkołach o 250 mln euro. Celem ma być zwiększenie roli roweru jako środka transportu.
Jak informuje Reuters francuski rząd zdecydował się na zwiększenie wsparcia dla segmentu rowerowego. Władze liczą przede wszystkim na zwiększenie wykorzystania jednośladów na terenach wiejskich oraz wśród dzieci. W ramach nowego Planu Rowerowego 250 mln euro zostanie przeznaczone więc na budową nowej infrastruktury oraz lekcje jazdy na rowerze dla 800 tys. uczniów.
– Wykorzystanie roweru w miastach nabrało w ostatnich latach rozpędu, a wyzwaniem na najbliższe lata będzie pokazanie, że jazda na rowerze może być również środkiem transportu na obszarach wiejskich – przyznaje cytowana przez Reuters Élisabeth Borne, premier francuskiego rządu. – Chcemy, żeby rower stał się rzeczywistym środkiem transportu, a nie służył tylko rekreacji – dodała. Warto pamiętać o tym, że w czasie pandemii Paryż stał się jednym z najbardziej "rowerowych" miast Europy, a jego władze mają bardzo ambitne
plany w zakresie inwestycji w infrastrukturę rowerową.
Francuska premier, która od wielu lat związana jest zawodowo z sektorem transportu i transportem publicznym, podkreśla, że jest to kontynuacja działań rozpoczętych ogłoszeniem cztery lata temu pierwszego Planu Rowerowego. Od tego czasu we Francji powstało 14 tys. km tras rowerowych, a 170 tys. francuskich uczniów skończyło kursy rowerowe.
W roku 2021 r., po części dzięki rządowemu wsparciu, rowery były najchętniej kupowanym środkiem transportu w kraju. – Zrobiliśmy ogromne postępy w zakresie rozwoju infrastruktury rowerowej, co jest niezwykle ważne dla bezpieczeństwa poruszania się rowerem – zaznacza premier.
Wsparcie dla zakupu rowerów ma być kontynuowane.– Rower jest łatwo dostępny, ekologiczny, dobry dla zdrowia i zachęca do uprawniania sportu, a zatem jest także atutem dla naszej gospodarki – podkreśla premier Francji.