Partnerzy serwisu:
Komunikacja

Wybory w Częstochowie. Komunikacja i przestrzeń oczami kandydatów

Dalej Wstecz
Partnerzy działu

Sultof
GMV

Data publikacji:
13-10-2018
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

Zbliżające się wybory samorządowe to licytacja różnych propozycji w ramach kampanii wyborczej. Sprawdziliśmy, jak w Częstochowie w tych wizjach rysuje się komunikacja i przestrzeń.

W Częstochowie do urzędu prezydenta miasta pretenduje sześciu kandydatów. To poseł Tomasz Jaskóła z Kukiz 15, radny Jacek Krawczyk z Koalicji Obywatelskiej, radny Marcin Maranda z Mieszkańców Częstochowy, obecny prezydent Krzysztof Matyjaszczyk z SLD Lewica Razem, Martin Saczek z Otwartej Częstochowy oraz senator Artur Warzocha z Prawa i Sprawiedliwości.

Częstochowa w zarysie

Częstochowska komunikacja miejska przeżywa kryzys – w ciągu ostatnich kilku lat rozrzedzono częstotliwość tramwajowych i autobusowych rozkładów jazdy, zrezygnowano z ich synchronizacji, coraz częściej autobusy i tramwaje jeżdżą bez taktu, rozproszono linie w imię „lepszej dostępności”. W narracji magistratu nowoczesność komunikacji miejskiej wyrażana jest nowym taborem oferującym Wi-Fi, klimatyzację i gniazdka USB. Została ona zepchnięta do roli „transportu socjalnego” dla osób nieposiadających samochodu.

Mamy do czynienia z kryzysem urbanistycznym. Od lat o kształcie przestrzeni decydują drogowcy dążący do uzyskania jak największej przepustowości mierzonej w liczbie samochodów. Nie przeszkadza to jednak budować kolejnych archaicznych sygnalizacji świetlnych ze wzbudzanymi fazami dla pieszych. Pojęcie pierzei zdaje się nie istnieć.

Istotnym zagadnieniem jest rozbudowa sieci tramwajowej na Tysiąclecie i Parkitkę będąca częścią szerszej koncepcji społeczników. Tajemnicą poliszynela jest, że obecny prezydent nie jest przychylny tej inwestycji, co opisywaliśmy wielokrotnie na łamach serwisu Transport Publiczny.

Jako, że to służby prezydenckie mają bezpośredni wpływ na funkcjonowanie jednostek odpowiedzialnych za transport i kształtowanie przestrzeni, to pytania o te obszary skierowaliśmy właśnie do kandydatów na ten urząd. Odpowiedziało trzech (Jaskóła, Krawczyk i Saczek), więc zamiary pozostałych zostały opracowane natywnie na podstawie opublikowanych programów. Przyjęliśmy tu porządek alfabetyczny.

Tomasz Jaskóła. Kukiz 15: 200 km dróg rowerowych

Wywodzący się z ruchów libertariańskich obecny poseł na Sejm RP aktywnie przygląda się poczynaniom władz miasta, prowadząc ich krytykę. Zwraca uwagę na konieczność ograniczenia depopulacji miasta oraz wsparcia lokalnych przedsiębiorców za sprawą obniżenia podatków lokalnych do minimum.

Najistotniejszym postulatem kandydata jest osiągnięcie wzrostu udziału transportu publicznego oraz rowerów w komunikacji o 20% m.in. za sprawą reorganizacji tras i rozkładów, celem rozgonienia stadnie jeżdżących autobusów przy rzadkich częstotliwościach. Ponadto zamierza wypracować z okolicznymi gminami wspólną sieć komunikacyjną ze wspólnym biletem.

Integrację transportową miałby wspomóc intermodalny dworzec. Miałby on powstać na bazie istniejących dworców autobusowego (PKS) i kolejowego. – Dworzec autobusowy przy al. Wolności jest swoistym pomnikiem wielu lat zaniedbań w transporcie zbiorowym. Z drugiej strony, gmach dworca kolejowego przy ul. Orzechowskiego świeci pustkami i nie jest wykorzystany choćby w połowie swoich możliwości – powiedział dziennikarzowi serwisu Transport Publiczny. Ma on łączyć kolej, tramwaje, autobusy dalekobieżne, regionalne oraz miejskie.

Komunikacja ma oferować bezpłatne przejazdy dla posiadaczy biletów na wydarzenie sportowe, do teatru lub kina. Natomiast postulatem niezrozumiałym dla nas z uwagi na realia prawne jest „konkurencja w komunikacji miejskiej poprzez nieodpłatne użyczenie infrastruktury firmom prywatnym” – nie wiemy czy chodzi o udostępnianie autobusów, czy tylko przystanków.

Zdaniem kandydata dzięki nowoczesnej technologii zbierane są w Częstochowie dane niewrażliwe, których potencjał jest nie wykorzystany, np. potoki pasażerskie, zakorkowanie ulic. – Mają one być udostępniane studentom, firmom czy też miłośnikom, którzy będą mogli z nich stworzyć programy, aplikacje, cokolwiek co im przyjdzie do głowy – powiedział.

Nowością ma być wspieranie przedsiębiorstw i start-upów z sektora nowoczesnych technologii komunikacyjnych. Częstochowa ma być dla nich polem testowym.

Poseł postuluje również rozbudowę sieci tramwajowej zgodnie z całą koncepcją 1+2+3+ autorstwa społeczników. Całości ma dopełnić wiata na każdym przystanku.

Jaskóła chce doprowadzić do ustanowienia strefy bez wypadków. Podniesieniu bezpieczeństwa – także pieszych – mają służyć wyniesione przejścia i płyty skrzyżowań, czy zwężanie jezdni wzorem Jaworzna. Porzucone mają być archaiczne skrzyżowania z sygnalizacjami na rzecz rond. Tam, gdzie będą musiały zostać, zyskają one liczniki. W mieście ma przybyć miejsc parkingowych, ale za sprawą reorganizacji ruchu na ulicach.

Główne kanały komunikacyjne miasta mają zostać udrożnione i dostosowane do założeń bezpiecznej strefy. Tranzyt ma być jednak wyrzucony z miasta poprzez walkę o bezpłatną obwodnicę miasta na A1 oraz doprowadzenie do wybudowania południowej obwodnicy dla relacji Kielce – Opole.

Pod prezydenturą Tomasza Jaskóły ma powstać 200 km nowych dróg rowerowych w perspektywie kadencji, w tym 50 km w perspektywie pierwszych 6 miesięcy po objęciu urzędu. – Obecnie drogi rowerowe powstają w chaotyczny sposób, wiele odcinków nie jest ze sobą połączonych. My chcemy to zmienić i nie tylko wyznaczać nowe drogi rowerowe, ale stworzyć spójną i wygodną sieć, która połączy nasze miasto – podsumował.

Ponadto niezależnie od postępowania Prokuratury zamierza na szczeblu lokalnym wytypować winnych sprawy hybryd, twierdząc, że niesprawdzone pojazdy w ogóle nie powinny być zakupione. Z kolei o przestrzeni mówi krótko. – Urbanista potrzebny jest od zaraz i to bez względu na to, kto wygra wybory – oznajmił.

Jacek Krawczyk. Koalicja Obywatelska: Przywrócenie komunikacji

Obecny radny PO Jacek Krawczyk aktywnie brał udział w opracowaniu Programu Funkcjonalno-Użytkowego dla rozbudowy sieci tramwajowej w dzielnicach Tysiąclecie i Parkitka, której obecny prezydent zdaje się być nieprzychylny. Gdyby nie jego zaangażowanie, koncepcja społeczników zostałaby „zapomniana” przez magistrat.

Po wygranych wyborach kandydat Koalicji Obywatelskiej zamierza pójść za ciosem i doprowadzić do wybudowania tej trasy. Ponadto wśród jego postulatów znaleźć można oczekiwane przez mieszkańców przywrócenie komunikacji miejskiej w ciągu alei Najświętszej Marii Panny – historycznej centralnej arterii miasta, która miała być deptakiem, ale nim nie została, jednak zawczasu wyrzucono z niej komunikację miejską, pozostawiając już na stałe transport indywidualny.

Krawczyk zamierza również doprowadzić do uruchomienia komunikacji dowozowej z dzielnic peryferyjnych opartej na autobusach klasy mini oraz zerwać z archaicznym biletem jednoprzejazdowym będącym obecnie podstawową (ogólnodostępną) jednostką taryfikacyjną – w jego miejsce zgodnie ze współczesnymi rozwiązaniami cywilizacyjnymi ma pojawić się bilet czasowy w tej samej cenie. Katalog postulatów uzupełnia modernizacja taboru.

Kandydat KO pomyślał także o przestrzeni, zapowiadając powołanie Głównego Architekta Miasta z szerokimi kompetencjami architektoniczno-urbanistycznymi.

Marcin Maranda. Mieszkańcy Częstochowy: Bezpłatny tramwaj

Kandydat bezpartyjnego komitetu wyborczego Mieszkańcy Częstochowy uważa, że obecne 100% ulgi w przejazdach komunikacją miejską dla uczniów zamieszkałych w Częstochowie jest niewystarczające, bowiem największą potrzebę komunikacyjną jego zdaniem odczuwają osoby dojeżdżające do pracy oraz studenci. Dlatego postuluje bezpłatne przejazdy na liniach tramwajowych dla wszystkich. Jak twierdzi, tramwaj to ekologia, bezpieczeństwo, wygoda oraz oszczędność nawet 1000 zł rocznie dla każdego pasażera. Również i on deklaruje powrót komunikacji miejskiej w ciągu alei NMP, jednak wspominając tylko o jej trzecim odcinku.

Zapytany o kontynuację prac nad tramwajem przez Tysiąclecie do Parkitki zadeklarował chęć realizacji tej inwestycji.

W ramach organizacji ruchu w mieście deklaruje zerwać z inwestycjami w drogi tranzytowe na rzecz remontów dróg lokalnych (szczególnie w dzielnicach peryferyjnych) oraz budowę chodników.

Krzysztof Matyjaszczyk. SLD Lewica Razem: Bezpłatna komunikacja regionalna

Komitet wyborczy SLD Lewica Razem, którego kandydatem jest obecnie urzędujący prezydent Częstochowy, chce kontynuować obecnie funkcjonujące ulgi przewidujące bezpłatną komunikację miejską dla młodzieży szkolnej do 21. roku życia oraz całoroczny bilet dla emerytów za 100 zł, przy czym chce on dążyć do bezpłatnej komunikacji dla wszystkich w ramach regionu, odtwarzając dawną sieć linii podmiejskich. Członek komitetu Marek Balt w wypowiedzi dla lokalnej telewizji Orion uzasadniał ten postulat zgodnie ze współczesną sztuką, czyli chęcią ograniczenia ilości pojazdów wjeżdżających do miasta.

Będzie to wymagało jednak finansowej współpracy z okolicznymi samorządami, co może być trudne, o czym przekonał się PKS Częstochowa.

Powyższe informacje pozyskaliśmy z ogłoszonego programu wyborczego, bowiem kandydat nie udzielił odpowiedzi na nasze pytania, wobec czego nie wiadomo, jaki po upragnionej wygranej będzie jego stosunek do rozbudowy tramwaju oraz do polityki przestrzennej. Logicznym jest spodziewać się kontynuacji obecnego podejścia do tych spraw.

Martin Saczek. Otwarta Częstochowa: Ofensywa tramwajowa

Martin Saczek, Polak z Chorwackimi korzeniami i członek partii Razem, jak łatwo przewidzieć reprezentuje poglądy szeroko kojarzone z ruchami miejskimi. Na prośbę dziennikarza serwisu Transport Publiczny, przedstawił swoje zamiary wobec komunikacji, mobilności i przestrzeni do realizacji w przypadku objęcia urzędu.

To drugi kandydat, który uwzględnia realizację całej koncepcji rozbudowy sieci tramwajowej autorstwa społeczników znanej, jako „1+2+3+”, czyli przedłużenie trasy na Północy, połączenie bliskich krańców na Rakowie, tworząc „wielką pętlę” oraz budowa trasy przez Tysiąclecie na Parkitkę. Mało tego – zainicjowane mają być prace nad budową nowej relacji „wschód-zachód” łączącej dworzec Stradom ze strefą ekonomiczną na wschodnich rubieżach.

Trasy i rozkłady mają być przedmiotem konsultacji społecznych. To drugi kandydat uwzględniający skomunikowanie obszarów peryferyjnych oraz trzeci kandydat mówiący o integracji transportowej z gminami podmiejskimi przy współpracy z samorządami okolicznych gmin i województwa. Jednym z narzędzi miałaby być integracja biletowa częstochowskiej komunikacji miejskiej, Kolei Śląskich, PKS (choć nie obsługuje on regionu samodzielnie) oraz „Przewozów Regionalnych” (prawidłowo: Polregio).

Kandydat nie mówi o bezpłatnej komunikacji miejskiej. Bilety mają być relatywnie tanie i tańsze od opłat parkingowych, choć równolegle zapowiada bezpłatne parkowanie dla mieszkańców pod domami.

– Wspólna przestrzeń nie może być zarezerwowana tylko dla kierowców – te słowa Saczka w zasadzie oddają ducha programu kandydata. Symbolem zmian miałaby być zmiana nazwy Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu (kandydat użył tu mylnie „Miejskiego Zarządu Dróg i Inwestycji”) na Miejskie Biuro Mobilności, który będzie musiał bardziej skupić się na pieszych i rowerzystach.

Ruch samochodów w centrum ma zostać ograniczony za sprawą wyższych opłat za parkowanie i za wjazd do obszarów śródmiejskich. To drugi z kandydatów przewidujących wyznaczenie strefy bez wypadków w centrum miasta realizowaną przez przeprojektowanie jezdni oraz organizacji ruchu (w tym strefę „Tempo 30”). Wypadkami ma zająć się specjalny zespół specjalistów ruchu drogowego i planistów współpracujący ze służbami ratunkowymi, który analizując je, opracuje doraźne i długoterminowe środki zaradcze.

Jako jeden z dwu kandydatów wspomniał o relokacji środków z inwestycji w drogi tranzytowe na budowę dróg lokalnych w dzielnicach peryferyjnych. Nadzór nad ruchem sprawować ma technologa inteligentnego zarządzania.

Strefy „Tempo 30” zostaną oznaczone w sposób tworzący kompozycyjnie „bramy”. Dla pieszych mają powstać ciągi komunikacyjne ułatwiające dojście do szkół i przychodni. Przejścia zostaną wyniesione lub ochronione progami wyspowymi, sinusoidalnymi, „szykanami” oraz „uszami Myszki Miki”. Kandydat wspomniał także o zastosowaniu archaicznej dziś sygnalizacji świetlnej na każdym przejściu przez co najmniej dwa pasy ruchu w jednym kierunku i prędkości powyżej 50 km/h. Przed przejściami zostanie ograniczone parkowanie.

Przy przejściach z sygnalizacją system wzbudzenia zostanie zlikwidowany na rzecz krótkich cykli dla wszystkich kierunków i liczników. – Pieszych nie można spychać pod ziemię – oznajmił, zapowiadając likwidację przejść podziemnych na Tysiącleciu (i tak przeznaczonego do likwidacji przed remontem sieci tramwajowej) oraz na Północy.

Parkowanie na chodnikach ma zostać zlikwidowane albo przynajmniej ograniczone tak, by zapewnić swobodne przejście osobom niepełnosprawnym, poruszającym się na wózkach i rodzicom z wózkami. Same miejsca parkingowe mają być przynależne najbardziej tego potrzebującym, przede wszystkim niepełnosprawnym. Strefa ograniczonego postoju zostałaby rozszerzona.

Saczek zapowiada uspójnienie poszarpanej obecnie sieci dróg rowerowych poprzez budowę brakujących odcinków. Na ulicach jednokierunkowych mają powstawać kontrapasy. Przewiduje także usankcjonowanie szlaków rowerowych nad rzekami wykorzystywanymi obecnie w charakterze „rowerowej obwodnicy centrum”.

System roweru publicznego ma zostać poszerzony o trójkołowce i... prysznice. Urzędnicy będą musieli korzystać z rowerów lub komunikacji miejskiej, bo samochody służbowe zostaną zredukowane. Zimą drogi rowerowe mają być odśnieżane, z kolei sól na jezdniach zostanie zastąpiona innymi rozwiązaniami.

Artur Warzocha. Prawo i Sprawiedliwość: Miejsca rekreacji

Obecny senator, kandydujący z ramienia Prawa i Sprawiedliwości w swoim programie skupia się przede wszystkim na kwestiach gospodarczych i powiązaniu aktywności z programami gospodarczymi premiera Morawieckiego – tzw. „piątką”. W programie kandydata znaleźć można jednak kilka pozycji dotyczących komunikacji miejskiej, mobilności i przestrzeni. W dziedzinie komunikacji miejskiej program kandydata przewiduje jedynie ofertę bezpłatnych przejazdów dla wszystkich uczących się w Częstochowie oraz zintegrowanie połączeń komunikacyjnych Częstochowy i gmin ościennych.

Z kolei w zakresie mobilności wyróżnić można obietnicę modernizacji oraz budowy podstawowej sieci dróg i chodników w dzielnicach peryferyjnych. Na całym obszarze miasta ma obowiązywać plan inwestycji drogowych. Skrzyżowania cechujące się dużą ilością kolizji mają zyskać nową geometrię.

Kandydat PiS-u chce tworzyć przestrzeń do spędzania wolnego czasu poprzez zwiększenie ilości terenów zielonych. Przy okazji zamierza on doprowadzić do aranżacji terenów nadrzecznych, tworząc uporządkowane bulwary sprzyjające rekreacji. Sama Częstochowa ma zostać włączona do krajowej sieci dróg rowerowych – choć przez Częstochowę przebiega kilka dalekobieżnych szlaków rowerowych wyznaczonych przez PTTK. Cała ta oferta ma zostać ujęta w wydawanych specjalnie publikatorach typu mapy, broszury, czy media elektroniczne.

Senator Warzocha nie odniósł się do naszych pytań o rozbudowę sieci tramwajowej i politykę

Podsumowanie

Pierwsza refleksja po zapoznaniu się z materiałami to dwie szkoły podejścia do obietnic wyborczych: pierwsza to „plan minimum”, oferujący działania możliwe do realizacji skomponowane tak, żeby na koniec kadencji można było oznajmić, że wszystkie postulaty zostały spełnione. Subiektywnie można tu wskazać sylwetki Krawczyka, Marandy i Matyjaszczyka, choć Maranda może mieć problem z relokacją środków na przebudowę dróg tranzytowych, częściowo pochodzących z celowego finansowania zewnętrznego.

Druga szkoła to lista życzeń. Choć w skrajnym przypadku obietnice osiągają spory poziom uszczegółowienia.

Bezpłatna komunikacja miejska w całym regionie spodoba się większości zjadaczy chleba, ale nie każdy zrozumie już, że bilety tańsze lub umożliwiające więcej niż obecnie pozwolą na rozwój systemu i nie doprowadzą do jego zapaści. W tym aspekcie pojawia się też stan pośredni – bezpłatny tramwaj Marandy będzie stanowił jakieś obciążenie dla systemu, ale podtrzymywany przez płatne autobusy nie zrujnuje całej komunikacji w dalszej przyszłości.

W zasadzie odrębnie powinno być rozpatrywane zagadnienie obecności technologii w realizacji postulatów. Mowa o wspieraniu start-upów, czy udostępnianiu danych niewrażliwych, o których sami obywatele nie mają pojęcia, ale z których korzystają zaawansowane zespoły doradcze, czy producenci technologii.

Przykre jest, że jedynie dwóch kandydatów wspomniało o zorganizowanej polityce przestrzennej, przewidując powołanie władnego w kompetencjach urbanisty.

Lektura programów wyborczych wszystkich kandydatów nastręczała wątpliwości dotyczących zgodności potencjalnego ich wykonania z realiami organizacyjnymi, czy prawnymi.

Jak bowiem można rozważać funkcjonowanie prywatnej komunikacji miejskiej, jeśli działalność ta jest bardzo dokładnie zdefiniowana przez ustawę i przypisana zadaniom własnym samorządu? Bez komentarza wypadałoby zostawić nieznajomość nazewnictwa czołowej instytucji w mieście, czy nielicznych wielkich przewoźników kolejowych. Podobnie ze znajomością realiów transportowych w regionie częstochowskim obsługiwanym przez nawet kilkunastu przewoźników autobusowych, a nie tylko PKS.

Niewykonalne może okazać się okiełznanie dwóch państwowych dworców, dwóch różnych podmiotów, co postuluje Jaskóła.

Zamiary kontra rzeczywistość

Miejmy nadzieję, że – niezależnie od tego, kto wygra wybory – powyższe nabierze znaczenia. Którykolwiek z kandydatów po objęciu urzędu zetknie się z podwładnymi reprezentującymi betonowe podejście do podległych obszarów działania i wszędzie pojawiał się będzie zniewalający niedasizm, bowiem a to przepisy czegoś nie przewidują, a to nie pozwalają, a to coś jest sprzeczne z przyjętą sztuką, gdzieś nie będzie funduszy, czy wreszcie spod ziemi wyrosną związki zawodowe broniące podopiecznym trwającej homeostazy.

Tak naprawdę ważne jest, jak asertywny okaże się urzędujący prezydent i czy podległą mu rzeczywistość pozwoli kreować inżynierom (wszystkie obszary to pola dyscyplin naukowych) podejmującym niekiedy niepopularne decyzje, czy też będzie słuchał głosu ludu i pozwalał np. na przesuwanie modułów rozkładów jazdy, bo grupa krzykliwych malkontentów będzie chciała mieć autobus z pracy trzy minuty później.
Partnerzy działu

Sultof
GMV

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Zobacz również:

Wybory we Wrocławiu. Kandydaci chcą tramwajów. Ale jakich?

Komunikacja

Wybory we Wrocławiu. Kandydaci chcą tramwajów. Ale jakich?

Krzysztof Karabon, jd 18 października 2018

Warszawa. Patryk Jaki ma wizję Placu Defilad. Prawie jak Jan Śpiewak

Przestrzeń

Wybory w Łodzi. Zdanowska: Ruch samochodowy płynny, ale spokojniejszy

Komunikacja

Wybory w Krakowie. Podsumowanie kandydatów

Felietony i komentarze

Wybory w Krakowie. Podsumowanie kandydatów

Dariusz Partyka 06 października 2018

Wybory 2018. Patryk Jaki w obronie kierowców, obietnic od metra

Komunikacja

Wybory 2018. Jakub Stefaniak: Rozważyłbym powrót trolejbusów

Komunikacja

Zobacz również:

Wybory we Wrocławiu. Kandydaci chcą tramwajów. Ale jakich?

Komunikacja

Wybory we Wrocławiu. Kandydaci chcą tramwajów. Ale jakich?

Krzysztof Karabon, jd 18 października 2018

Warszawa. Patryk Jaki ma wizję Placu Defilad. Prawie jak Jan Śpiewak

Przestrzeń

Wybory w Łodzi. Zdanowska: Ruch samochodowy płynny, ale spokojniejszy

Komunikacja

Wybory w Krakowie. Podsumowanie kandydatów

Felietony i komentarze

Wybory w Krakowie. Podsumowanie kandydatów

Dariusz Partyka 06 października 2018

Wybory 2018. Patryk Jaki w obronie kierowców, obietnic od metra

Komunikacja

Wybory 2018. Jakub Stefaniak: Rozważyłbym powrót trolejbusów

Komunikacja

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5