Ofertę firmy mPay wybrano w przetargu na płatności mobilne w warszawskiej strefie płatnego parkowania. Spółka uzyskała maksymalną liczbę punktów. Przejmie obsługę opłat parkingowych od SkyCash, które złożyło drugą co do liczby punktów ocenę. Zamówienie obejmuje okres do końca listopada tego roku.
System mPay pozwala kierowcom m.in. wybierać spośród czterech metod parkowania, korzystać z geolokalizacji oraz dokonywać płatności bez potrzeby pamiętania o zasilaniu elektronicznej portmonetki. Do aplikacji mPay można bowiem podłączyć kartę płatniczą. W przypadku Warszawy będzie to nowe udogodnienie dla kierowców.
Aplikacja mPay jest dobrze znana w Warszawie. Za jej pomocą można m.in. kupować telefonem bilety ZTM, WKD, Kolei Mazowieckich, a także np. wejściówki do ZOO. System płatności mPay działa w kilkudziesięciu innych miastach na terenie całej Polski, m.in. w takich aglomeracjach jak Gdańsk, Łódź, Kraków, Poznań czy Rzeszów.
W przetargu ogłoszonym w październiku ubiegłego roku wystartowało sześć firm. W wyborze oferty ostatecznie uczestniczyły cztery. Wszyscy finałowi konkurenci zadeklarowali dodatkowe kanały płatności poza smsem i aplikacją, wszyscy zadeklarowali też skrócenie czasu trwania awarii. Decydowała cena usługi liczona od wysokości prowizji, jaką ma pobierać operator.
mPay zarobi 266,4 tys. zł czyli mniej niż za usługę chciał SkyCash (320,4 tys zł) i znacznie mniej niż Hilltech M&S (624,6 tys. zł) i Mobile Traffic Data (684 tys zł). Dwie oferty firm Electronic Parking AG oraz Pango Polska były jeszcze niższe, ale nie brały udziału w wyborze najkorzystniejszej.
Wygrana oferta jest dużo niższa niż założenia ZDM–u, który przeznaczył na usługę 700 tys. zł.