Partnerzy serwisu:
Mobilność

Warszawa. Dyrektor ZDM obawia się obowiązkowych kasków

Dalej Wstecz
Data publikacji:
14-06-2016
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

MOBILNOŚĆ
Warszawa. Dyrektor ZDM obawia się obowiązkowych kasków
fot.
Do toczącej się dyskusji odnośnie zmian w przepisach dotyczących rowerzystów włączyli się również urzędnicy. Dyrektor warszawskiego Zarządu Dróg Miejskich nie pochwala obowiązkowych kasków dla cyklistów, argumentując, iż podważa to sens istnienia systemów rowerów publicznych w polskich miastach.

Temat ruchu rowerowego od dawna budzi duże emocje. Ostatnio dużo mówi się o nim w kontekście braku znajomości przepisów wśród rowerzystów i zagrożenia, jakie powodują na drogach. Rządzący zakomunikowali chęć zaostrzenia przepisów. Wśród pomysłów znalazły się m.in. wprowadzenie karty rowerowej dla dorosłych nieposiadających prawa jazdy, likwidacja przepisu zezwalającego na wyprzedzanie z prawej strony czy przywrócenie zakazu wjeżdżania pod nadjeżdżający pojazd.

Dziennik Gazeta Prawna przeprowadził ankietę, z której wynika, że większość Polaków (53%) byłaby skłonna poprzeć obowiązkową kartę rowerową. Ankietowani podawali również własne propozycje rozwiązań, które według nich poprawiłyby bezpieczeństwo cyklistów na drogach. Wśród pomysłów – oprócz ułatwiania życia użytkownikom dwóch kółek poprzez rozbudowę tras rowerowych – wymieniano również kolejne obostrzenia, m.in. wprowadzenie obowiązkowych kasków.

Wątpliwość powyższego rozwiązania omawiano już wielokrotnie. Okazuje się, że krytyczny stosunek wobec podobnych postulatów przejawiają nawet niektórzy urzędnicy. Wśród nich jest dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie, Łukasz Puchalski, pełniący również funkcję Pełnomocnika Prezydenta m. st. Warszawy ds. komunikacji rowerowej. Wystosował on do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa obszerne pismo, w którym podkreślił, że obowiązkowe kaski negatywnie wpłyną na rozwój ruchu rowerowego i przekreślą sens istnienia systemów rowerów publicznych w polskich miastach.

Nie zniechęcajmy do jazdy rowerem

„Kaski rowerowe można lubić lub nie. Ale wprowadzenie obowiązku ich noszenia podczas jazdy (oprócz dyskusyjnego wpływu na bezpieczeństwo) miałoby też inny skutek - praktycznie podważałoby sens istnienia systemów roweru publicznego w miastach. Rower publiczny jest bowiem używany na krótkich odcinkach, a decyzję o wypożyczeniu podejmuje się często spontanicznie. Jeśli kaski byłyby obowiązkowe, należałoby zawsze nosić kask przy sobie, aby w razie potrzeby skorzystania z roweru publicznego nawet na krótkim dystansie nie narażać się na mandat.” – obwieścił pełnomocnik na swoim profilu na portalu Facebook.

W samym piśmie, oprócz prośby o uwzględnienie negatywnego wpływu obowiązkowych kasków na korzystanie z systemu roweru publicznego przez mieszkańców (pełnomocnik podkreśla, że aż 75 proc. wypożyczeń trwa nie dłużej niż 20 minut), zawarły się również odwołania do statystyk oraz sytuacji panującej w innych krajach. Puchalski argumentuje, że nakaz jazdy rowerem w kasku istnieje w zaledwie kilku państwach na świecie i stanowi czynnik zniechęcający do wybierania tego środka transportu. Powołał się na przykład Nowej Zelandii, gdzie wprowadzenie takiego obowiązku znacznie zmniejszyło ruch rowerowy, jednak nie ograniczyło liczby wypadków, notabene przyczyniając się do relatywnego wzrostu ryzyka wzięcia udziału w niebezpiecznym zdarzeniu przez cyklistę.

Wspomniał również o Warszawie, podnosząc, iż w latach 2013-2015 ruch rowerowy wzrósł tam aż o 20 proc., przy czym liczba wypadków i kolizji z udziałem użytkowników dwóch kółek spadła o 19 proc. Nie omieszkał również zauważyć, że – zgodnie z danymi Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego – rowerzyści narażeni są na urazy głowy w równym stopniu, co kierowcy i piesi.

Rower publiczny leży w interesie miast

Sytuacja, w której obawy wobec kaskowych postulatów wyrażałby odpowiedzialny za bezpieczeństwo rowerzystów urzędnik zdecydowanie nie należy w Polsce do częstych. Dyrektor warszawskiego ZDM wniósł do dyskusji do tej pory niepodnoszony, jednak bez wątpienia ważny argument. Trudno zaprzeczyć, że obligatoryjne kaski uderzyłyby w systemy rowerów publicznych, godząc tym samym w interesy miast.

„Sama nazwa wskazuje, że rower publiczny jest usługą publiczną, a nie przedsięwzięciem prywatnym. Władzom miasta zależy, aby jak najwięcej osób korzystało z tego systemu - choćby dlatego że dzięki temu są mniejsze korki”– komentuje na portalu Facebook.

Z pełną treścią trzystronicowego pisma wysłanego do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa można zapoznać się tutaj.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Łódź: Ul. Rewolucji 1905 r. będzie dwukierunkowa dla rowerów

Mobilność

Łódź: Ul. Rewolucji 1905 r. będzie dwukierunkowa dla rowerów

Roman Czubiński 08 lipca 2023

Warszawa: Veturilo przebojem lata. Wyniki wypożyczeń

Mobilność

Warszawa: Veturilo przebojem lata. Wyniki wypożyczeń

inf. pras. UM Warszawa 27 czerwca 2023

Zobacz również:

Rowerowe kaski poprawiają bezpieczeństwo? Tylko na pierwszy rzut oka

Prawo & Finanse

Rowerowe kaski poprawiają bezpieczeństwo? Tylko na pierwszy rzut oka

Jakub Dybalski 06 kwietnia 2017

Karta i kaski dla rowerzystów. Tylko czy to ma sens?

Mobilność

Pozostałe z wątku:

Łódź: Ul. Rewolucji 1905 r. będzie dwukierunkowa dla rowerów

Mobilność

Łódź: Ul. Rewolucji 1905 r. będzie dwukierunkowa dla rowerów

Roman Czubiński 08 lipca 2023

Warszawa: Veturilo przebojem lata. Wyniki wypożyczeń

Mobilność

Warszawa: Veturilo przebojem lata. Wyniki wypożyczeń

inf. pras. UM Warszawa 27 czerwca 2023

Zobacz również:

Rowerowe kaski poprawiają bezpieczeństwo? Tylko na pierwszy rzut oka

Prawo & Finanse

Rowerowe kaski poprawiają bezpieczeństwo? Tylko na pierwszy rzut oka

Jakub Dybalski 06 kwietnia 2017

Karta i kaski dla rowerzystów. Tylko czy to ma sens?

Mobilność

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5