Stargard na kolei nadal Szczeciński. Kiedy zmiana?

Pierwszego stycznia 2016 roku na mapie miast Polski doszło do dużej zmiany. Jest to dzień, w którym Stargard przestał być Szczeciński, a zaczął być zwykłym Stargardem. Decyzja ta oczywiście musiała pociągnąć za sobą dużo konsekwencji. Jedną z nich była oczywiście niepasująca nazwa stacji kolejowej do zmienionej nazwy miasta.

Jak informuje zarządca infrastruktury, zgodnie z obowiązującą procedurą, PLK dokonują zmiany nazwy na wniosek zainteresowanych podmiotów, w tym władz lokalnych. – Zmiana nazwy urzędowej miejscowości, w której usytuowana jest stacja, np. Stargard Szczeciński, nie powoduje automatycznie zmiany nazwy stacji – mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK.

Wniosek skierowany do PKP Polskich Linii Kolejowych – właściwego terytorialnie Zakładu Linii Kolejowych – powinien zawierać propozycję nowej nazwy wraz ze szczegółowym uzasadnieniem oraz uchwałą rady miasta lub gminy opiniującą zmianę. – Uchwała rady miasta lub gminy jest wymagana ze względu na pokrywanie kosztów zmiany nazwy przez wnioskodawcę – dodaje Siemieniec.

– Miasto Stargard jest zainteresowane zmianą nazwy stacji kolejowej tak, aby była tożsama z aktualną nazwą miejscowości bez przymiotnika „Szczeciński”. Od blisko pół roku korespondujemy i bezpośrednio rozmawiamy na ten temat z PKP PLK. Jesteśmy dobrej myśli – informuje Marcin Rumiński, z Biura Prezydenta Miasta Stargardu.

O nazewnictwie stacji decyduje wyłącznie PLK. Kolejarze wielokrotnie podkreślali, że zarządca infrastruktury kolejowej, podejmując decyzję o zmianie nazwy lub pozostawieniu jej w dotychczasowym brzmieniu, kieruje się przede wszystkim tym, by obiekt był rozpoznawany i łatwo identyfikowany pod względem lokalizacyjnym przez pasażerów. – Należy zatem brać pod uwagę np. względy historyczne oraz to, w jaki sposób dotychczasowa nazwa przyjęła się w przestrzeni publicznej – sugeruje Siemieniec.

Wszystko jednak zwiastuje, że Stargard ujednolici nazewnictwo na jedynej stacji kolejowej w gminie. – Dla wygody pasażerów oraz w celu uniknięcia zamieszania dobrze byłoby, aby PLK zdecydowały się na zmianę nazwy stacji. W tym będziemy ich wspierać. Wierzymy, że uda się to przeprowadzić jeszcze w tym roku, przy wiosennej zmianie rozkładów jazdy – podkreśla Marcin Rumiński, z Biura Prezydenta Miasta Stargardu.