Trwają ostatnie prace przed uruchomieniem w Olsztynie systemu roweru miejskiego. Gotowe są już niemal wszystkie stacje i przeprowadzane są też pierwsze testy. Mimo że system na razie nie będzie zbyt wielki, bo to dopiero pilotaż, to i tak jest długo wyczekiwany przez mieszkańców.
System roweru miejskiego w Olsztynie ma być dostępny 28 lipca. Wersja demo systemu to 10 wypożyczalni rowerów, w których dostępnych ma być łącznie 110 jednośladów. Wraz z uruchomieniem Olsztyńskiego Roweru Miejskiego wykonawca dostarczy także stronę internetową, gdzie użytkownicy będą mogli się rejestrować i opłacać swoje przejazdy. Uruchomiona ma zostać także aplikacja na telefon, bez której nie będzie możliwe wypożyczenie pojazdów.
Jak informuje miasto, już osiem z dziesięciu stref, w których można będzie zostawić rower, zostało zainstalowanych. Pierwsze pojazdy oraz aplikacja do ich obsługi przechodzą właśnie pierwsze testy. – Do debiutu Olsztyńskiego Roweru Miejskiego coraz bliżej. Na ulicach pojawiły się już stacje dokujące, a od poniedziałku można było zobaczyć także rowery. Dzień startu wyznaczono na sobotę, ale już można pobrać i zainstalować aplikację, która jest niezbędna do korzystania z roweru – informuje Piotr Grzymowicz, prezydent miasta.
– Pierwsze pół godziny podróży będzie darmowe –
informują przedstawiciele firmy Roovee, która obsługuje olsztyński rower. – Później każda kolejna minuta będzie kosztować pięć groszy – dodają.
Umowa obejmuje w ramach pilotażu wyłącznie okres 5 miesięcy. Od zainteresowania mieszkańców rowerami zależy dalsza rozbudowa systemu.
Jednocześnie pojawiło się dużo zastrzeżeń, co do zaproponowanego kształtu roweru miejskiego w Olsztynie. Miasto zleciło stworzenie stacji rowerowych przy Bibliotece Uniwersyteckiej w Kortowie, na Rynku Starówki, na Placu Konstytucji 3 Maja, przy Skwerze Wakara, w okolicach pętli Plaża Miejska, przy skrzyżowaniach Wańkowicza/Orłowicza, Jagiellońska/Limanowskiego/Sybiraków, a także na placu Roosevelta i przy Aquasferze.