Zegar na budowie ostatniego po stronie wschodniej odcinka II linii metra zaczął już odliczać 36 miesięcy. – Projekty organizacji ruchu są w przygotowaniu i uzgodnieniach. Potrzebujemy kilku tygodni i ruszamy z całego kopyta – mówi Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy.
Witold Urbanowicz, Transport-publiczny.pl: Jakie prace i czynności muszą zostać wykonane zanim pierwsza łopata zostanie wbita na budowie metra na Bródnie?
Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy: Dwie najistotniejsze rzeczy to przygotowanie zaplecza i projekt organizacji ruchu. Projekty są w przygotowaniu i uzgodnieniach. To najtrudniejsza część przygotowań: zależy nam na tym, by te projekty organizacji ruchu były dobrze przemyślane, by jak najmniej „przeszkadzać” mieszkańcom. Ważne, żeby ta największa inwestycja w tej części miasta nie blokowała możliwości poruszania się po dzielnicy.
Kiedy więc będą mogły rozpocząć się prace?Potrzebujemy kilku tygodni. Zaplanowaliśmy, że zrealizujemy w tym roku roboty na kwotę ok. 20 mln zł. Przeznaczymy je przede wszystkim na przekładki infrastruktury podziemnej. Ruszamy z kopyta – mamy aż i tylko 36 miesięcy na zbudowanie stacji i tuneli. Będziemy na bieżąco informować mieszkańców, gdzie jesteśmy z inwestycją.
Na jak duże utrudnienia muszą szykować się mieszkańcy?Zawsze trzeba liczyć się z pewnymi utrudnieniami, związanymi chociażby z tym, że mieszkańcy mają swoje utarte ścieżki poruszania się. Utrudnienia będą jednak znacznie mniejsze niż te, które nam towarzyszyły w centralnej części czy na odcinku praskim. Budujemy stacje wzdłuż jednego ciągu – szerokiej ulicy Kondratowicza. Wyłączymy jeden ciąg komunikacyjny i punktowo uliczki poprzeczne.
Czy tramwaje na Rembielińskiej znikną na długo?
Przygotowywane są projekty organizacji ruchu i komunikacji. Na pewno trzeba się przygotować na punktowe wyłączenia ruchu. Poczekajmy na docelowe projekty.
Jak się zmieni ulica Kondratowicza?Kondratowicza zmieni się bardzo, podobnie do Świętokrzyskiej, stając się prawdziwą aleją. Oczywiście będą inne rozwiązania materiałowe. Po konsultacjach społecznych wiemy, że pojawi się bardzo dużo zieleni. Parkowanie będzie wzdłuż ulicy, pojawi się mała architektura, nowe latarnie. Wyglądać to będzie imponująco.
Warto pamiętać, że niemalże równocześnie jest przygotowywana druga inwestycja, ważna dla
mieszkańców Zielonej Białołęki, czyli szybki tramwaj, który „dołączy” się do metra na wysokości ratusza dzielnicy Targówek przy św. Wincentego. Mieszkańcy będą mogli bezpośrednio zejść z tramwaju do podziemi stacji metra. Budowa łącznika została skoordynowana między Metrem Warszawskim a Tramwajami Warszawskimi.
Kiedy można się spodziewać kolejnych umów na rozbudowę metra – tym razem po stronie zachodniej?Już niedługo. Mamy plan, by prace na Bemowo ruszyły także w tym roku.