Zajezdniowy powrót do przeszłości? W perspektywie kolejnych lat może okazać się, że zamknięte niegdyś obiekty autobusowe czy tramwajowe trzeba odbudować, ale rzecz jasna już w nowym miejscu. Na razie są do tego tylko przymiarki.
Telefoniczna i Chocianowice – tramwajowe oraz Limanowskiego i Nowe Sady – autobusowe. To cztery zajezdnie, jakie obecnie na terenie miasta użytkuje MPK Łódź. Do tego można dodać Helenówek i Brus, choć nie są to obiekty przeznaczone stricte do ruchu liniowego. W tej pierwszej powstaje nowy Zakład Techniki, ta druga
jest w procesie przejęcia na potrzebny przyszłego muzeum komunikacji, którego inicjatywa powstała jeszcze 2013 roku.
Komunikacja w Łodzi. Czy MPK Łódź potrzebuje kolejnych zajezdni?
Pierwsze o sprawie poinformowało Radio Łódź, które ustaliło nieoficjalnie, że zajezdnia tramwajowa mogłaby powstać na Teofilowie – w okolicach Żabieńca, a autobusowa na Widzewie. Te, na pewno bardziej przyszłościowe plany, powiązane są z tworzeniem tzw. Planu Ogólnego. To dokument planistyczny, który ma zastąpić dotychczasowe studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego.
Nie po raz pierwszy zresztą w przestrzeni publicznej przewija się temat nowych zajezdni w Łodzi. Szczególnie, że w takich miastach, jak Poznań,
Warszawa,
Gdańsk czy
Wrocław są lub będą wybudowane nowe zajezdnie, głownie tramwajowe. U miejskiego przewoźnika, który takie zajezdnie by użytkował na razie słyszymy umiarkowane podejście. Bowiem w ostatnich latach wszystkie zajezdnie przeszły przebudowę lub remont. Aktualnie aż 27 mln złotych
MPK przeznaczyło na przebudowę obiektu przy ul. Telefonicznej. Także w kwestii kolejnych takich miejsc sporo ma zależeć od planowanych badań przemieszczania się mieszkańców, które uwzględniać będą nie tylko poruszanie się autami, rowerami czy hulajnogami, ale także transportem publicznym w Łodzi. – Za rok czy półtora, kiedy takie analizy będziemy mieli możemy rozmawiać, czy powinniśmy mieć trzecią czy czwartą zajezdnię. A może okaże się, że dwie autobusowe i dwie tramwajowe nam wystarczą – tłumaczy w rozmowie z "Transportem Publicznym" prezes Zbigniew Papierski.
Szef MPK w tych badaniach upatruje także danych, z których będzie można określić, ile teraz faktycznie potrzeba pojazdów w Łodzi oraz ile autobusów i tramwajów będzie potrzebnych w przyszłości. To będzie w jakiś sposób warunkowało decyzję o konieczności – lub nie – budowy następnych. Na koniec listopada 2025 roku, w czterech zajezdniach garażuje 350 wagonów tramwajowych oraz 403 autobusy.
Nowe zajezdnie, czyli powrót do przeszłości Warto wspomnieć, że jeszcze kilkanaście lat temu w Łodzi istniały trzy zajezdnie autobusowe i tramwajowe. Obiekt autobusowy przy ul. Kraszewskiego został zamknięty wiosną 2008 roku, a obecnie jest tam centrum handlowe. Natomiast w styczniu 2011 roku tramwaje przestały garażować w obiekcie przy ul. Dąbrowskiego. W kolejnych latach zabytkowa hala uległa spaleniu i zawaleniu. Jak donoszą lokalne media, teraz ma tam powstać osiedle mieszkaniowe.