Pasażerowie i prowadzący dobrze odnajdują się w nowym układzie linii autobusowych i tramwajowych – to pierwsze wnioski z obserwacji nowego układu komunikacyjnego przy dworcu Łódź Fabryczna. Gorzej jest w przypadku dworca autobusów dalekobieżnych, który pozostaje praktycznie niewykorzystany. Przedstawiciele Urzędu Miasta obwiniają za to prywatne firmy, które zbyt późno rozpoczęły załatwianie formalności.
- Wszystko zostało uruchomione zgodnie z planem – mówi dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich Grzegorz Nita. Jak dodaje, infrastruktura torowa i drogowa (ulice: Nowotargowa, Nowoskładowa i Węglowa) zapewniają pełną integrację między środkami transportu miejskiego i kolejowego.
Dziś dwa autokary, wkrótce więcej
Według wiceprezesa MPK Krzysztofa Kamińskiego na liniach przy dworcu nie odnotowano dziś żadnych opóźnień (przypomnijmy jednak, że pisaliśmy już o opóźnieniu pierwszego kursu linii 9). – Nasze linie zapewniają skomunikowanie dworca z każdą częścią miasta – zaznacza Kamiński. Bez zarzutu działają też trzy uruchomione w pobliżu dworca biletomaty. Nad sytuacją, oprócz etatowych pracowników spółki, czuwają też informatorzy z Klubu Miłośników Starych Tramwajów, wskazujący pasażerom drogę i odpowiadający na pytania o nowy układ linii.
Dlaczego jednak pustkami świeci część dworca przeznaczona dla autobusów dalekobieżnych (z przelotowego przystanku o 20 stanowiskach odjadą dziś raptem dwa kursy)? - Przewoźnicy zbyt późno zaczęli starać się o stosowne zezwolenia w Urzędzie Miasta i Urzędzie Marszałkowskim, choć dostali od nas informację o terminie uruchomienia dworca z odpowiednim wyprzedzeniem. Procedury jednak trwają i wkrótce dworzec zacznie obsługiwać więcej autokarów – tłumaczy Nita.
Będą dalsze zmiany
Nowa infrastruktura komunikacyjna to, oprócz samego podziemnego dworca kolejowego i wielostanowiskowego przystanku dla autobusów międzymiastowych, także dwa nowe odcinki linii tramwajowych oraz przeniesiona z pobliskiego Placu Dąbrowskiego pętla autobusowa. Oddanie do użytku całego układu drogowego umożliwiło zmianę tras 6 linii tramwajowych z wariantami, w tym jednej podmiejskiej. W przypadku linii 1 jest to powrót na stałą trasę sprzed lipca 2013 roku, natomiast linia 7 została przywrócona (choć w zmienionej postaci) po okresie zawieszenia.
Linii autobusowych ze zmienioną trasą jest 8, nie licząc ich wariantów. W większości przypadków chodziło po prostu o przeniesienie pod dworzec punktu krańcowego z Placu Dąbrowskiego. Należy jednak pamiętać, że po zapowiadanym wciąż przez władze miasta przedstawieniu nowej siatki tras dla całego miasta układ linii pod dworcem będzie prawdopodobnie ulegał dalszym zmianom.