– Przyszłością transportu jest silnik elektryczny – zgodzili się uczestnicy debaty o ekologicznym transporcie podczas Kongresu Transportu Publicznego 2015. Otwarte pozostaje pytanie, kiedy większość autobusów będzie napędzana w ten sposób.
Debata "Czym jest transport prawdziwie ekologiczny i niskoemisyjny?" odbyła się podczas drugiego dnia Kongresu Transportu Publicznego w Warszawie. Moderatorem był Leszek Ruta, członek zarządu MZA Warszawa. Zapytał on uczestników o opinię na temat poszczególnych sposobów napędu autobusów uznawanych za ekologiczne.
Ekonomia kontra ekologia
Bogusław Bajoński, dyrektor ZTM Poznań na początku zwrócił uwagę na to, że z zastosowaniem paliwa gazowego wiążą się określone problemy, związane z jego zakupem i przechowywaniem. Znowu w autobusach elektrycznych sprawność akumulatorów wciąż pozostawia wiele do życzenia, szczególnie w charakterystycznych dla naszego klimatu niskich temperaturach zimą. Dlatego decyzje dotyczące przyszłości niskoemisyjnego transportu autobusowego nie zostały jeszcze podjęte w stolicy Wielkopolski.
– Transport publiczny jest z zasady ekologiczny i to nie tylko ten napędzany przez ogniwa wodorowe i podobne nowoczesne rozwiązania. Jest ekologiczny z samej zasady funkcjonowania – przypomniał Robert Jóźwiak, wiceprezydent Białegostoku. Miasto myśli o poszerzeniu floty autobusów hybrydowych. Na razie w stolicy Podlasia jeździ jeden tego typu autobus, ale jak podkreśla wiceprezydent, miasto jest bardzo zadowolone z wyników. Testuje obecnie również autobusy elektryczne Solarisa i BYD.
– Nie możemy jednak uciec od ekonomii. Ekologia tak, ale jeżeli autobusy elektryczne są dwukrotnie droższe od tradycyjnych, to niestety oznacza to, że możemy ich zamówić dwukrotnie mniej – przyznał Jóźwiak.
Sławomir Podsiadły, zastępca Dyrektora ds. Przewozów w Zarządzie Transportu Miejskiego w Lublinie przypomniał, że nowoczesne trolejbusy z pokładowym magazynem energii są de facto na odcinkach bez sieci trakcyjnej autobusami elektrycznymi. Miasto ma więc dobre przygotowanie do wykorzystania tego typu transportu jako jedno z trzech w Polsce, w których jeżdżą trolejbusy.
Elektryczność przyszłością. Tylko jak odległą?
– Bądźmy realistami. Jeżeli na świecie jeżdżą miliony środków transportów, nie zmienimy tego z dnia na dzień za pomocą czarodziejskiej różdżki. Dlatego przejście z napędów dieslowskich na elektryczne musi zająć wiele lat – mówi Krzysztof Gawroński, dyrektor ds. sprzedaży autobusów i rozwoju produktu MAN. Jego zdaniem zdecydowany ruch w kierunku napędów elektrycznych zajmie jeszcze minimum kilkanaście lat. – Autobus napędzany silnikiem elektrycznym jest przyszłością transportu publicznego – podkreślił jednak Gawroński.
Zdaniem dyrektora MAN w przyszłości bardzo dużą rolę mogą odegrać dwie technologie: w bliższej perspektywie autobusy hybrydowe, które wciąż są rozwijane, a w dalszej ogniwa wodorowe. – Wiemy, że silniki elektryczne będą napędzać autobusy. Nie wiemy tylko w jakim tempie i kiedy – podsumował.
Nie do końca zgadza się z tym Zbigniew Palenica – członek zarządu Solaris Bus and Coach. – Producenci chcieliby, żeby silnik diesla trwał wiecznie, bo ponieśli przez lata ogromne nakłady na jego rozwój. O wymaganiach decyduje jednak klient, który wymusza nowe rozwiązania na producentach – powiedział. Jak podkreślił, największe europejskie stolice już w ciągu najbliższych dziesięciu lat chcą pozbyć się autobusów napędzanych klasycznym silnikiem diesla. – Przejście na transport zeroemisyjny nastąpi szybciej, niż nam się wydaje – uważa Palenica.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.