Tramwaje Elbląskie nie planują już kupować tramwajów z rynku wtórnego - zarówno z Polski jak i z za granicy. Przewoźnik skupia się na utrzymaniu obecnej floty i przywróceniu do ruchu wszystkich M8C. W tym celu, dwa lata temu… kupił dwa kolejne używane wozy z Augsburga, służące jako dawcy części.
W przeszłości Tramwaje Elbląskie podobnie jak inni polscy przewoźnicy tramwajowi kupowali używane wagony z za granicy. Były to zarówno “Helmuty” - tramwaje GT6 ściągnięte w latach 90 z Mainz jak i tramwaje M8C z Augsburga oraz z Mülheim. Podobnie działały takie miasta i przewoźnicy jak Szczecin, Poznań, Tramwaje Śląskie czy MPK Łódź. Spółka z Elbląga kupowała używane wozy także…
w kraju, pozyskując zmodernizowane wagony 805Na od MPK Łódź.Planów na zakup "używek" już nie ma. Jest czekanie na 10 nowych wozów
Zdaniem władz Elbląga takie zakupy odeszły już jednak do lamusa, dlatego Tramwaje Elbląskie nie planują już kupować wagonów z drugiej ręki - zarówno w Polsce jak i za granicą.
– W tym momencie nie mamy planów kupowania tramwajów używanych. Chcemy zapewnić w pełni nowoczesną komunikację, dlatego planujemy zakupy nowych wagonów, klimatyzowanych, w pełni wyposażonych we wszystko, co jest niezbędne dla wygody mieszkańców naszego miasta, ale także dla gości i turystów. Nie chcę jednak niczego wykluczać, bowiem może się okazać, że tabor się zużyje i trzeba będzie go wymienić szybciej na nowszy. Wtedy rozważać będziemy różne warianty – mówi w rozmowie z Transportem Publicznym.pl prezydent miasta, Michał Missan.
W głównej mierze wynika to z tego, iż miasto jest
tylko o krok od zakupu 10 fabrycznie nowych tramwajów od firmy Bozankaya, które pozwolą na wycofanie z ruchu
niezmodernizowanych wagonów 805Na. Ponadto przewoźnik wraz z samorządem chcą też zmodernizować pierwsze
niskopodłogowe tramwaje, jakie kiedykolwiek zakupiło miasto - Tramicusy wyprodukowane przez firmę PESA. Po zakończeniu obu inwestycji miasto będzie miało 16 tramwajów niskopodłogowych o długości ponad 20 metrów - przy obecnym, szczytowym zapotrzebowaniu na tabor na poziomie 14-15 tramwajów. Poza nimi Tramwaje Elbląskie będą też
dysponować 5 Moderusami Beta, które zakupiono ledwie kilka lat temu, czy też trzema używanymi M8C.
Wszystkie M8C mają jeździć. Pomogą im... kolejne tramwaje z Augsburga
Wspomniane M8C trafiły do Elbląga w 2013 i 2015 roku po modernizacji w poznańskim Modertransie, gdzie otrzymały środkowy, niskopodłogowy człon oraz nowy przód. Jeden z wozów - o numerze bocznym 810, zyskał także nowy napęd, w oparciu o silniki prądu przemiennego. Dwa pozostałe tramwaje 803 oraz 812 niestety nie doczekały takiej modernizacji, co sprawia też, że coraz rzadziej wyjeżdżają one na regularne kursy.
Tramwaje Elbląskie chcą to zmienić, o ile będzie taka możliwość – W tym zadaniu jesteśmy ograniczani dostępnością części zapasowych. Muszę także skorygować trochę informację na temat modernizacji przedmiotowych wagonów. Wszyscy patrzymy na te wagony M8C jako zmodernizowane pojazdy. Oczywiście tak, ale 95% zmodernizowany jest tu właściwie tylko jeden wagon o nr ewid.810. W nim zamontowany jest napęd w oparciu o przekształtniki i silniki prądu przemiennego. A następne dwa przeszły tylko zewnętrzny lifting wizerunkowy i obniżono w nich część podłogi. Reszta pozostała bez zmian, więc tak naprawdę zyskaliśmy trochę niskiej podłogi i nowy design, natomiast sterowanie napędu jest w oparciu o Choppery z 1985 roku – wyjaśnia Andrzej Sawicki, dyrektor spółki.
W celu przywrócenia wozów nr 803 oraz 812 do ruchu, Tramwaje Elbląskie… zakupiły w 2023 roku dwa kolejne wozy M8C z Augsburga. Przewoźnik kupił je razem z innym podmiotem w celu pozyskania niezbędnych części zamiennych, których, z racji wieku pojazdów - w tym roku mających 40 lat, brakuje już na rynku.
– W 2023 roku kupiliśmy wagony we współpracy z innym podmiotem, które przyjmie pozostałe części tych tramwajów, których my nie wykorzystamy. Na razie chcemy uruchomić wagon 812, bo on jest jeszcze wagonem jeżdżącym, ale z problemami. Przy uruchomieniu przedmiotowych wagonów wspomagamy się serwisem, który w Gdańsku zajmuje się serwisowaniem tego typu wagonów w spółce GAiT i liczymy, że uda się nam wprowadzić oba wagony do eksploatacji (803 oraz 812 - przyp. red.) – dodaje Sawicki.