Spora część użytkowników telefonii komórkowej może już korzystać z pełnego zasięgu LTE na całej długości I linii warszawskiego metra. Jeszcze w tym tygodniu swoje prace na ostatnich stacjach powinien zakończyć Plus.
Do niedawna I linia metra pozostała w dużej mierze strefą wolną od telefonii komórkowej – zasięg w najlepszym razie ginął przy wjeździe do tunelu. Jedynie Play od 2011 r. oferował możliwość pełnego korzystania z urządzeń mobilnych w metrze. Więcej czasu na wprowadzenie usługi potrzebowali operatorzy „wielkiej trójki”, czyli Plus, Orange i T-Mobile.
Kończą się już – z lekkim opóźnieniem – prace nad rozszerzaniem zasięgu telefonii komórkowej na I linii metra w technologii LTE. Pełen zasięg – od Kabat do Młocin – oferują już Orange i T-Mobile. Niedługo dołączy też i Plus. – Pozostały nam do uruchomienia dwie ostatnie stacje (Natolin i Kabaty) i jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego to planujemy je wykonać w bieżącym tygodniu – mówi Arkadiusz Majewski z biura prasowego Plusa.
Do rozbudowy zasięgu wykorzystywana jest infrastruktura spółki P4, która jest operatorem sieci Play. – Zastosowano w tym przypadku unikalne rozwiązania cieknącego kabla – wyjaśniał nam wcześniej Majewski. Według pierwotnych zapowiedzi zasięg „wielkiej trójki” miał być dostępny już w I połowie 2015 r. Opóźnienia operatorzy tłumaczą ograniczonym czasem w ciągu nocy na przeprowadzanie prac – firmy musiały „zmieścić się” obok innych
licznie prowadzonych na I linii prac modernizacyjnych, konserwacyjnych i utrzymaniowych, które siłą rzeczy mają priorytet. Od początku funkcjonowania pełen zasięg jest oferowany natomiast na II linii metra. Nie ma za to co liczyć n
a wi-fi w metrze.