W ostatni piątek września Masa Krytyczna po raz ostatni przejedzie przez stolicę w ramach regularnych imprez organizowanych od 14 lat. O zmianie zdecydowała nie tyle furia kierowców, którzy narzekali na blokowanie ulic, ale bliższa współpraca z miastem.
Masę Krytyczną zna każdy. Od 2002 r. w każdy ostatni piątek miesiąca, w godzinach popołudniowych, przez Warszawę przejeżdżała grupa rowerzystów. Korzystali z całej szerokości jezdni. Celem było zademonstrowanie potrzeb rowerzystów w ruchu miejskim i zdopingowanie urzędników, do intensywniejszej rozbudowy infrastruktury rowerowej. Impreza była legalna, zabezpieczana przez policję. Podobne przejazdy odbywają się też w innych miastach.
Ale równocześnie budziła wiele kontrowersji. Przede wszystkim kierowców, którzy z powodu Masy stali w piątkowe popołudnia w korkach. Z biegiem czasu wątpliwości co do takiego sposobu manifestowania pojawiały się również w środowiskach rowerowych. Wskazywano, że antagonizowanie różnych grup użytkowników ulic nie jest dobrym pomysłem na walkę o rowerową infrastrukturę. Zresztą ta w ciągu ostatnich lat znacznie się rozrosła.
To jeden z głównych argumentów za rezygnacją z przejazdów. „W czasie wieloletniej działalności Warszawskiej Masy Krytycznej stan infrastruktury rowerowej zmienił się diametralnie. Długość sieci tras zwiększyła się kilkukrotnie i wynosi dziś około 470 km. Od 2009 r. (także dzięki staraniom samych rowerzystów) obowiązują „Standardy rowerowe” - dokument mający zapewnić wysoką jakość nowych tras (w tym m.in. asfaltową nawierzchnię, skrajnię i łagodne łuki). Nowe drogi dla rowerów powstają tam, gdzie są potrzebne, a nie - jak jeszcze kilka lat temu - tylko przy okazji innych inwestycji drogowych. Program inwestycji na najbliższe 2 lata zakłada budowę nawet 160 km nowych tras, które połączą istniejące odcinki w spójną sieć” – czytamy w informacji
na stronie internetowej Warszawskiej Masy Krytycznej.Aktywiści zwracają też uwagę na powstanie Veturilo, 5,5 tys. stojaków rowerowych, a także liczne akcje edukacyjne, w tym „Rowerowy Maj”. W sumie w dużej części wypełnia to cele jakie sobie postawili kilkanaście lat temu. Dlatego poinformowali o zmianie formuły współpracy. Mają się teraz skupić na współpracy z miastem w akcjach edukacyjnych, choć nie rezygnują z okolicznościowych przejazdów, np. Masy Powstańczej.
Ostatni przejazd Masy Krytycznej przez Warszawę odbędzie się 30 września.