Partnerzy serwisu:
Komunikacja

Strzegowska (ZTM Warszawa): 99% młodzieży to nasi przyszli pasażerowie

Dalej Wstecz
Partner działu

Sultof

Data publikacji:
03-05-2023
Ostatnia modyfikacja:
28-04-2023
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
Rynek Kolejowy

Podziel się ze znajomymi:

KOMUNIKACJA
Strzegowska (ZTM Warszawa): 99% młodzieży to nasi przyszli pasażerowie
fot. ZTM Warszawa
Frekwencja w warszawskiej komunikacji publicznej po lockdownach z lat 2020-2021 niemal wróciła już do normy. Przychody ZTM rosną jednak wolniej niż liczba pasażerów – częściej są kupowane tańsze bilety krótkookresowe. Mimo rosnących kosztów nie dojdzie jednak do wstrzymania żadnej z planowanych inwestycji w linie tramwajowe czy metro – zapewnia dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie Katarzyna Strzegowska.

Uwaga! Katarzyna Strzegowska będzie jednym z prelegentów na najbliższym Kongresie Transportu Publicznego - zachęcamy do udziału w wydarzeniu!

„Rynek Kolejowy”: Jaka jest sytuacja po pandemii COVID-19? Czy transport zbiorowy w Warszawie został nią trwale dotknięty? Jak mocno zmieniły się zachowania i przyzwyczajenia mieszkańców?


Katarzyna Strzegowska, dyrektor ZTM w Warszawie: Dwa lata pandemii były dla nas trudne. Odpływ pasażerów i, co za tym idzie, przychodów ze sprzedaży biletów był gigantyczny. Dotknęło nas to nie tylko pod względem budżetowym czy operacyjnym, lecz także psychologicznym: wszystkie prowadzone przez lata działania zachęcające do zmiany nawyków komunikacyjnych poszły, jak się wtedy wydawało, na marne, skoro po wprowadzeniu lockdownu sytuacja uległa natychmiastowym zmianom.

Dziś, po dwóch latach, wróciła do nas bardzo duża grupa pasażerów. W niektórych dniach obserwujemy wręcz powrót stuprocentowy. Nie wiemy oczywiście, czy są to dokładnie te same osoby. Na ogół, porównując rok do roku, widzimy, że wróciło średnio 90% pasażerów sprzed pandemii. Mamy nadzieję, że nasze działania, w tym rozwój komunikacji publicznej i trwające inwestycje, pozwolą nam odzyskać 100% potoków z 2019 roku. Chcemy też przy pomocy działań miękkich przyciągnąć dodatkowych pasażerów.

Jaką skalę miały spadki w roku 2020?

Wprowadzone przez rząd ograniczenia życia społecznego, przede wszystkim zamknięcie szkół i praca zdalna, spowodowały, że odeszła wtedy od nas zdecydowana większość podróżnych. Były dni, w których z komunikacji zbiorowej korzystało zaledwie 10-20% stałych użytkowników. Przy naszej skali przewozów problem był więc ogromny. W 2019 roku nasi pasażerowie wykonali ponad 1,2 mld przejazdów, a w najlepszym roku pandemii – zaledwie 600-700 mln. Końcówka roku 2022 była już jednak niezła. Również po pierwszych miesiącach bieżącego roku jesteśmy optymistami. Jeśli nie wydarzy się znów coś nieprzewidzianego, mieszkańcy będą nadal wracać do transportu zbiorowego. Ważnym czynnikiem są przy tym coraz wyższe ceny paliw, zniechęcające do korzystania z samochodów – zwłaszcza wobec bardzo taniej oferty warszawskich biletów długookresowych.

Jacy pasażerowie odeszli przede wszystkim – ci korzystający z biletów okresowych czy jednoprzejazdowych?

Odeszły wszystkie grupy, jednak najbardziej odczuliśmy to w przypadku najwierniejszych klientów, korzystających z biletów długookresowych. Są oni grupą, która wraca najwolniej. Mimo dużej skali powrotów w 2022 roku trudno było jednak uzyskać przychody takie jak przed pandemią, ponieważ utrzymywała się tendencja częstszego zakupu biletów krótkookresowych. Świadczy ona o panującej wśród pasażerów niepewności, choć wynika też z tego, że niektóre branże i firmy przeszły na pracę zdalną lub hybrydową.

Jak w ciągu ostatnich trzech pełnych lat kształtowały się przychody ZTM ze sprzedaży biletów?

W 2019 roku wpływy do budżetu, czyli ze sprzedaży biletów, opłat dodatkowych, wpłat od gmin w ramach podpisanych porozumień, wyniosły 970 mln zł. Kwota ta pokrywała blisko 37% ówczesnych wydatków na komunikację publiczną z budżetu miasta. W czasie pandemii odsetek ten spadł do ok. 25% – wpływy w 2020 roku wyniosły ok. 660 mln zł, w 2021 roku było to ok. 700 mln zł. Jeśli chodzi o 2022 rok, szacujemy je na ok. 920 mln zł, co pokryje ok. 31% kosztów.

A jakie są prognozy na ten rok?

Planujemy, dość ambitnie, około miliarda złotych przychodu i prawie 4 miliardy złotych wydatków (o 900 mln zł więcej niż w roku ubiegłym). Te finansowe nożyce rozwierają się ze względu na rosnące koszty.

Część pasażerów nie decyduje się na bilety długookresowe ze względu na pracę hybrydową. Jak zmieniły się inne preferencje użytkowników, dotyczące choćby godzin podróżowania?

W okresie pandemii ci, którzy musieli korzystać wówczas z naszej oferty, podróżowali w innych porach – szczyty komunikacyjne rozkładały się więc inaczej. Dziś obserwujemy powrót do standardowego szczytu porannego i popołudniowego. Nie widać innych zmian w zachowaniach pasażerów – poza tymi, które wynikają z samych zmian w sieci przewozowej, takich jak oddawanie do użytku kolejnych odcinków metra czy linii tramwajowych.

Czy w ostatnim czasie nastąpiły jakieś przesunięcia między poszczególnymi środkami transportu: autobusami, tramwajami, metrem i koleją miejską?

Jest to związane z oddawaniem do użytku nowych odcinków poszczególnych trakcji. Na pewno mocno zmieniły się zachowania mieszkańców Bemowa czy Targówka po oddaniu do użytku metra, które jest środkiem transportu mocno przyciągającym pasażerów zarówno z autobusów czy tramwajów, jak i z samochodów.

Jakie największe wyzwania stoją przed ZTM?

Odzyskanie pasażerów sprzed pandemii, zawalczenie o nowych podróżnych i zmiana nawyków mieszkańców. Chcemy osiągnąć to poprzez edukację: uświadamianie, że zarówno z ekologicznego, jak i ekonomicznego punktu widzenia komunikacja publiczna jest najlepszym wyborem. Chcemy dokończyć rozpoczęte i przeprowadzić zaplanowane inwestycje w nowe linie tramwajowe i w metro na Bemowie. Kolejne, planowane na dłuższą metę inwestycje będą zależne od wielkości środków, jakie będziemy mieli do dyspozycji – zarówno własnych, jak i zewnętrznych.

Jak układa się współpraca z ościennymi gminami, które zamawiają komunikację autobusową z Warszawą?

Wszystkie samorządy, z którymi współdziałamy, mają podobne problemy. Na spadki budżetowe po okresie lockdownu nakładają się rosnące koszty. Trudno więc spodziewać się, że gminy będą skłonne płacić za transport więcej – luka budżetowa procentowo jest wszędzie porównywalna. Nie mamy jednak sygnałów o tym, by któryś z samorządów chciał wycofać się ze współpracy z nami.

Czy pandemia sprawiła, że wzrosła liczba mieszkańców podwarszawskich gmin?

Tak. Dotyczy to na przykład gminy Lesznowola. Jej problemem jest jednak rozlewanie się niskiej zabudowy, przez co drogi dojścia do przystanku komunikacji zbiorowej wydłużają się. Takie przypadki są jednak raczej jednostkowe. Zmiana trybu pracy i życia w trakcie pandemii, a z drugiej strony – rozlewanie się miast spowodowały, że zapotrzebowanie na transport z gmin ościennych na razie nie wzrosło. Za jakiś czas mogą jednak pojawić się oczekiwania, by dostosować do tego ofertę.

Czy grupy, które w czasie lockdownu odpłynęły na dłuższy czas – dzieci i młodzież – wróciły do normalnego korzystania z komunikacji publicznej?

Tak, tu sytuacja najszybciej wróciła do normy, bo młodzież szkolna to jedna z największych grup naszych pasażerów. To także kwestia działań miękkich i edukowania już od dziecka, że w Warszawie i aglomeracji samochód nie jest niezbędny do sprawnego poruszania się. Młodzież zaczyna to rozumieć. Liczymy na to, że przedstawiciele młodej generacji będą w 99 naszymi pasażerami.
Tekst pochodzi z miesięcznika Rynek Kolejowy - zachęcamy do prenumeraty!
Partner działu

Sultof

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Kraków: Relokacja hulajnóg – to działa

Mobilność

Kraków: Relokacja hulajnóg – to działa

UM Kraków 08 września 2023

Paryż już bez hulajnóg elektrycznych

Mobilność

Paryż już bez hulajnóg elektrycznych

Łukasz Malinowski 03 września 2023

BlaBlaCar rośnie. Platforma uzupełnia luki w transporcie publicznym

Mobilność

Zobacz również:

ZTM Warszawa z ofertami na elektrobusy. Dwie firmy

Przestrzeń

ZTM Warszawa z ofertami na elektrobusy. Dwie firmy

Witold Urbanowicz 28 sierpnia 2023

ZTM Warszawa kupuje elektrobusy. Ruszył przetarg

Komunikacja

ZTM Warszawa kupuje elektrobusy. Ruszył przetarg

Witold Urbanowicz 30 czerwca 2023

Warszawa: Wakacyjne rozkłady jazdy. Zmiany na kilkudziesięciu liniach

Komunikacja

Pozostałe z wątku:

Kraków: Relokacja hulajnóg – to działa

Mobilność

Kraków: Relokacja hulajnóg – to działa

UM Kraków 08 września 2023

Paryż już bez hulajnóg elektrycznych

Mobilność

Paryż już bez hulajnóg elektrycznych

Łukasz Malinowski 03 września 2023

BlaBlaCar rośnie. Platforma uzupełnia luki w transporcie publicznym

Mobilność

Zobacz również:

ZTM Warszawa z ofertami na elektrobusy. Dwie firmy

Przestrzeń

ZTM Warszawa z ofertami na elektrobusy. Dwie firmy

Witold Urbanowicz 28 sierpnia 2023

ZTM Warszawa kupuje elektrobusy. Ruszył przetarg

Komunikacja

ZTM Warszawa kupuje elektrobusy. Ruszył przetarg

Witold Urbanowicz 30 czerwca 2023

Warszawa: Wakacyjne rozkłady jazdy. Zmiany na kilkudziesięciu liniach

Komunikacja

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5