Partnerzy serwisu:
Mobilność

Lublin walczy o przestrzeń dla pieszych

Dalej Wstecz
Data publikacji:
03-06-2016
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
Transport-Publiczny.pl

Podziel się ze znajomymi:

MOBILNOŚĆ
Lublin walczy o przestrzeń dla pieszych
Fot. www.bip.lublin.euMieszkańcy Lublina walczą o więcej przestrzeni dla pieszych
Po dwóch latach pracy nad dokumentem 12 lutego 2016 społecznicy przekazali prezydentowi Lublina Krzysztofowi Żukowi projekt Lubelskich Standardów Pieszych. Ich wdrożenie poparło kilkuset mieszkańców miasta. O dokumencie, pracach nad jego powstaniem oraz o możliwościach wdrożenia w życie zapisów standardów rozmawiamy z Martą Kurowską, współautorką dokumentu.

– Kiedy pojawiła się inicjatywa stworzenia Lubelskich Standardów Pieszych? Czy można ją wiązać z jakimś wydarzeniem czy zjawiskiem?

Marta Kurowska: – Pomysł na standardy piesze dla Lublina dojrzewał od kilku lat. W Radzie Kultury Przestrzeni i na Forum Kultury Przestrzeni kilka razy zajmowaliśmy się próbami przeciwdziałania w sytuacjach kryzysowych, takich jak próby ograniczania przestrzeń dla mieszkańców z powodu nowych inwestycji. Drogi dla samochodów poszerzały się, natomiast przestrzeń dla pieszych ulegała zmniejszeniu.

Dla mnie osobiście taką kroplą, która przepełniła czarę, był projekt przebudowy Alei Racławickich. Gdy zobaczyłam, że planowany chodnik koło wieży ciśnień ma 1,5 m, czyli tylko tyle, ile przewidują przepisy. Znam Al. Racławickie od dziecka – urodziłam się w Lublinie, mieszkam na Wieniawie od zawsze i wiedziałam, jaką rolę pełnią Aleje w życiu miasta i wtedy poczułam się osobiście obrażona tą propozycją. Wtedy zaczęliśmy się zastanawiać, skąd biorą się takie pomysły, które w ogóle są nie do zaakceptowania dla mieszkańców. Analizując proces podejmowania decyzji doszliśmy do tego, że trzeba zacząć od dobrego przygotowywania zamówień przetargowych. Żeby nie dyskutować za każdym razem na etapie tworzenia koncepcji czy projektu inwestycji postanowiliśmy przygotować rodzaj umowy społecznej między miastem a mieszkańcami Lublina, w której będą uwzględnione potrzeby i oczekiwania pieszych. Taki projekt umowy przygotowywaliśmy przez ostatnie 2 lata. Efekty naszych prac, czyli Projekt Lubelskich Standardów Pieszych, przekazaliśmy Prezydentowi Miasta Lublin.

– A czym są te standardy? Jak można je krótko opisać?

– Dokument, którzy przygotowaliśmy wspólnie z mieszkańcami, radnymi i urzędnikami, jest społeczną wersją lubelskich standardów pieszych, takim wkładem mieszkańców do dokumentu wiążącego dla urzędników, który ma powstać.

Przygotowując się do opracowania standardów zaczęliśmy od płynności ruchu, badaliśmy czy i jak można dojść od punktu A do punktu B, na przykład z domu do pracy, do parku czy sklepu na drugim końcu miasta. Następnie badaliśmy potrzeby pieszych i opisywaliśmy je. Pod tym hasłem kryją się oczekiwania matek w wózkami, rodzin z dziećmi, osób mniej sprawnych, osób starszych. Mamy świadomość, że obowiązują zasady projektowania uniwersalnego, ale wiemy też, że nie zawsze jest ono wpisywane w procedury przetargowe. Potem zajmowaliśmy się spędzaniem czasu w przestrzeni wspólnej a na koniec badaliśmy atrakcyjność i gościnność przestrzeni. Okazało się, że podzieliliśmy te wszystkie zagadnienia dotyczące ruchu pieszego w sposób właściwy, potwierdzały to nasze spotykania z mieszkańcami. Gdy pytaliśmy się, co jest ważne dla pieszych, co skłoniłoby Państwa do chodzenia pieszo, to w odpowiedziach pojawiły się warunki konieczne – musi być droga piesza, równy chodnik, ale na tym samym poziomie ważności była atrakcyjna przestrzeń, atrakcyjne otoczenie. Aby droga, którą idziemy była po pierwsze bezpieczna, a po drugie miła. By chciało się nią iść.

W Standardach zapisaliśmy te oczekiwania mieszkańców w 4 działach obejmujących kolejno: skalę planistyczną, skalę ulicy, skalę detalu i dołączyliśmy jeszcze część, która okazała się bardzo ważna – kulturę chodzenia. W miastach, które znamy, przywołujemy jako przyjazne dla pieszych, to władze miejskie zachęcały mieszkańców do chodzenia. Transport pieszy – bo już do takiej rangi urosło chodzenie pieszo w wielu miastach – jest korzystny z powodów zdrowotnych, ekonomicznych, szeroko pojętej ekologii, sprzyja kontaktom między ludźmi, budowaniu kapitału społecznego. Chodzenie pieszo wiąże się z wydawaniem pieniędzy i stanowi czynnik rozwoju miasta, a tymczasem mamy wrażenie, że u nas nie jest to brane pod uwagę. Z badań prowadzonych w innych miastach wynika, że większość prowadzących biznes wyobraża sobie, że klienci przyjeżdżają do nich własnym autem albo taksówką. Okazuje się jednak, że najwięcej pieniędzy zostawiają klienci przyjeżdżający transportem zbiorowym i ci, którzy chodzą pieszo. Szczególnie tak się dzieje w miejscach, do których piesi mają łatwy dostęp.

– Przekazali państwo projekt Lubelskich Standardów Pieszych Prezydentowi Miasta Lublin. Co teraz się musi wydarzyć, aby zaczęły one obowiązywać w Lublinie?

– Lubelskie Standardy Piesze w obecnej formie to wola społeczna, która ma być wpisana w działanie urzędu. Następnie powinien pojawić dokument obligujący do brania pod uwagę potrzeb pieszych przy sporządzaniu zamówień o koncepcje zagospodarowania przestrzennego i budowy infrastruktury. Teraz urząd musi odrobić swoją lekcję, przerobić społeczny projekt, który oddaliśmy Prezydentowi, na zarządzenie albo inny wiążący dokument. To jest dobra podstawa do przygotowania Lubelskich Standardów Pieszych, które będą wpisane w procedury przetargowe.

Integralną częścią przekazania projektu standardów jest deklaracja dalszej współpracy nad tym dokumentem. Władze miasta zobowiązują się na podstawie tego, co przekazaliśmy, sporządzić dokument formalny "Lubelskie Standardy Piesze", a reprezentacja środowisk pieszych – Miasto dla Ludzi jest jednym z sygnatariuszy, obok Forum Kultury Przestrzeni, Rady Kultury Przestrzeni i Pieszego Lublina – deklaruje współpracę przy tworzeniu i konsultowaniu tego dokumentu.

Znamy doświadczenia we wprowadzaniu standardów rowerowych w Lublinie. Dziewięć lat temu nie było nic a pomysł jeżdżenia po Lublinie rowerem wydawał się niedorzeczny, potem powoli tworzyły się pierwsze udogodnienia dla ruchu rowerowego. Po kilku latach pojawiły się standardy rowerowe, a dziś nikt nie wyobraża sobie, że można by projektować nowe albo remontować istniejące drogi bez zapewnienia miejsca dla rowerzystów. Myślę, że za kilka lat normalne będzie uwzględnianie potrzeb pieszych. Mam jeszcze nadzieje, że nie trzeba będzie poszerzać ulic i separować ruchu pieszego, rowerowego i samochodowego. Że nauczymy się korzystać wzajemnie z przestrzeni, którą mamy, bo nie da się przecież odsunąć budynków. Stąd w standardach ten dział "kultura chodzenia" i praca, którą musimy wykonać wszyscy, żeby nauczyć się od nowa wzajemnych relacji między kierowcami, rowerzystami a pieszymi. Bo nie da się inaczej.

– Ma Pani nadzieje, że nie będzie już takich błędów przeszłości związanych z ruchem pieszym. Dla mnie skrajnie negatywnym przykładem jest odcięcie Parku Ludowego od dworca kolejowego przez budowę hal Targów Lubelskich, przez co naturalny ciąg pieszy został przecięty...

– Pamiętam, kiedy Targi Lubelskie były projektowane i to był czas, kiedy w ogóle do głowy nie przychodziło, że można chodzić pieszo po Lublinie lub jeździć rowerem. Wprawdzie nie jestem tego pewna, ale nie pamiętam głosów, że tą inwestycją zamykamy drogę dla pieszych na odcinku centrum – dworzec kolejowy. Wtedy znaczenie miało to, że zmieni się Park Ludowy, który był bardzo zaniedbany i niebezpieczny.

Generalnie kilkanaście lat temu myślało się tak, że w Lublinie jest wszędzie pod górę i rowerem się nie da jeździć. Od tamtej pory minęło kilkanaście lat, nastąpił rozwój techniki i inne zmiany w otoczeniu kulturowym – moda na rowery i szerzej na zdrowy styl życia, inne żywienie, zwracanie uwagi na ochronę środowiska. To przejawia się w większej dbałości o siebie. Część osób chodzi, bo to zdrowo. Zmienił się też sposób chodzenia - kiedyś starsi ludzie spacerowali powoli, z godnością. Dziś ludzie w tym samym wieku chodzą z kijkami raźnym krokiem. Zmienił się model zachowania w odniesieniu do potrzeb aktywności ruchowej. Dobrym przykładem są wąwozy w rejonie na Czubach. Gdy wytyczono tamtędy drogi piesze, najpierw były puste, wybierali je głównie spacerujący z psami, a teraz widać wielu biegaczy i osób chodzących raźnym krokiem. Myślę, że w najbliższych latach czeka nas jeszcze wiele podobnych zmian.

– Jakie inicjatywy towarzyszyły tworzeniu standardów?

– Nasza deklaracja współpracy przy tworzeniu formalnych standardów pieszych w Lublinie jest poparta już teraz konkretnymi działaniami. Są nakręcone filmy, przy pomocy których chcemy promować standardy zarówno wśród mieszkańców, jak i wśród wykonawców inwestycji. Jest wydany "Atlas sytuacji pieszych", który stanowi uzupełnienie i swojego rodzaju ilustrację standardów pieszych. Chcemy rozmawiać o wpływie ruchu pieszego na rozwój gospodarczy miasta. Hasło „chodzimy dla pieniędzy” nie jest pustym sloganem. Każdy pieszy nosi ze sobą portfel i z badań wynika, że najwięcej pieniędzy w sklepach zostawiają ci, którzy przyszli tam na piechotę. Chcemy też wspólnie z Aleksandrem Wiąckiem, pełnomocnikiem Prezydenta Miasta ds. pieszych, kontynuować badania ruchu pieszego. Mamy też inne materiały i pomysły, które będziemy wykorzystywać w propagowaniu ruchu pieszego. 

Marta Kurowska – rodowita lublinianka, od lat zaangażowana w życie miasta, była Przewodniczącą Zarządu Dzielnicy Wieniawa. Jest członkinią Rady Kultury Przestrzeni i Zastępcą Przewodniczącego Rady Działalności Pożytku Publicznego przy Prezydencie Miasta Lublin. Fundatorka i prezeska fundacji tu obok, koordynatorka projektu „Miasto dla ludzi. Lubelskie standardy infrastruktury pieszej". Prowadzi grupę Wolontariuszy Kultury plus.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Dąbrowa Górnicza: Zniknęła kładka nad Sobieskiego. W zamian pasy

Przestrzeń

Warszawa. Plac Teatralny wymyślony z mieszkańcami na nowo

Przestrzeń

Warszawa. Plac Teatralny wymyślony z mieszkańcami na nowo

inf. pras. UM Warszawa 27 czerwca 2023

Zobacz również:

Jak poprawić sytuację pieszych w miastach?

Mobilność

Jak poprawić sytuację pieszych w miastach?

Roman Czubiński 06 czerwca 2018

Lubelskie Standardy Piesze

Mobilność

Lubelskie Standardy Piesze

Jar 02 marca 2016

Pozostałe z wątku:

Dąbrowa Górnicza: Zniknęła kładka nad Sobieskiego. W zamian pasy

Przestrzeń

Warszawa. Plac Teatralny wymyślony z mieszkańcami na nowo

Przestrzeń

Warszawa. Plac Teatralny wymyślony z mieszkańcami na nowo

inf. pras. UM Warszawa 27 czerwca 2023

Zobacz również:

Jak poprawić sytuację pieszych w miastach?

Mobilność

Jak poprawić sytuację pieszych w miastach?

Roman Czubiński 06 czerwca 2018

Lubelskie Standardy Piesze

Mobilność

Lubelskie Standardy Piesze

Jar 02 marca 2016

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5