Miasto Rzeszów prowadzi przetarg na dostawę 10 elektrobusów o długości 12 metrów z systemem ładowania pojazdów. Wartość przedsięwzięcia szacowana jest na 24,5 mln zł netto.
Przedmiotem zamówienia ogłoszonego przez Rzeszów jest dostawa 10 sztuk fabrycznie nowych autobusów miejskich, 12-metrowych, niskopodłogowych, zasilanych energią elektryczną. Pojazdy muszą być w pełni wyposażone w zestawy elektroniki pokładowej, w tym biletomat mobilny, a także kompatybilne z rzeszowskim systemem ITS.
Elementem przetargu jest dostawa i montaż infrastruktury do ładowania pojazdów: wolnego (zlokalizowanego na zajezdni) oraz szybkiego (zlokalizowanego na pętli w centrum miasta). – Nie jest jeszcze określone, czy będą ładowane plug–in, czy przez pantograf. Kupujemy pojazdy wraz z systemem ładowania. Opisujemy funkcje, które musi wypełniać, zasięg i częstotliwość kursowania, które powinny zagwarantować. Zobaczymy co nam zaoferują producenci –
mówił niedawno Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa. Jak dodawał, na mieście przewidziano cztery ładowarki.
W postępowaniu mogą startować firmy, które w ciągu ostatnich trzech lat dostarczyły w ramach jednego lub więcej zamówień, co najmniej trzy pojazdy elektryczne klasy maxi, a także dostarczyły i zainstalowały minimum jeden komplet systemu ładowania wolnego (typu zajezdniowego, zdolnego do pełnego naładowania magazynu energii trakcyjnej w czasie do 5 godzin), a także jednego kompletu minimum systemu szybkiego (typu miejskiego, bezobsługowego, zdolnego do częściowego naładowania magazynu energii trakcyjnej w czasie do 10 minut, w stopniu pozwalającym na przejechanie co najmniej 20 km).
Zmieniony termin składania ofert mija 20 kwietnia. O wyborze zadecydują cena (60%), ocena techniczna (35%) oraz zużycie energii elektrycznej (5%). Wartość zamówienia to 24,5 mln zł netto. To część większego unijnego projektu o wartości 165,8 mln zł netto. Na realizację zamówienia przeznaczono 14 miesięcy.
Elektrobusy mają trafić na linię „O”, która kursuje wokół centrum. Rzeszów planuje dalsze zakupy tego typu pojazdów. – To początek. Potem planujemy kolejne zakupy autobusów elektrycznych w 2018 r., a być może uda się rozpisać przetarg już pod koniec 2017 r. Trudno na razie mówić o ilości w następnym przetargu. Wszystko zależy od dofinansowania. Chciałbym, żeby to było 20 pojazdów –
mówił Ferenc.