W poniedziałek (30 czerwca) po raz ostatni w ruchu liniowym kursował historyczny, niezmodernizowany skład 105N. Z uwagi na charakterystyczne szybki, usuwane w nowszych i remontowanych wagonach, nazywany był „szybkowcem”. Od teraz będzie można go spotkać jedynie na liniach turystycznych.
Produkcję nowoczesnych, jak na tamte lata, wagonów 105N rozpoczęto w 1973 r. Wyróżniały się m.in. dużą powierzchnią okien oraz dodatkowymi, czwartymi drzwiami. Mogły być eksploatowane pojedynczo oraz w składach złożonych z dwóch i trzech wagonów. Stopiątki do Poznania zaczęły docierać od 1975 r. Dostawy nieco zmienionej wersji 105Na, pozbawionej już charakterystycznych szybek nad drzwiami oraz pod bocznymi i przednimi szybami w kabinie motorniczego, trwały do 1992 r. Od 1995 r. stopiątki były poddawane modernizacji, przebudowano też wiele starszych tramwajów do wersji Na.
Wczoraj (30 czerwca) w Poznaniu po raz ostatni w ruchu liniowym kursował tramwaj 105N o numerach 194+193. Skład pochodzi z 1979 r. W 2007 r., dzięki staraniom Klubu Miłośników Pojazdów Szynowych, przywrócono mu oryginalny wygląd i wyposażenie oraz układ elektryczny z początków eksploatacji.
fot. WUPowodem wycofania składu 105N jest wprowadzenie nowego systemu PEKA, rewolucjonizującego sposób pobierania opłat. Władze MPK postanowiły nie dokonywać już modyfikacji w historycznych „bimbach”, jak pieszczotliwie tutaj nazywane są tramwaje, i nie instalować nowych urządzeń – tramwaj pozostaje więc z oryginalnym wyposażeniem.
Już wcześniej, w listopadzie zeszłego roku, z ruchu liniowego
wycofano wagon 102Na (nr 71). Przegubowe tramwaje tej serii produkowano w I poł. lat 70. Poznań był ostatnim miastem, w którym eksploatowano tramwaje tej serii.
Jak zapowiada MPK, zabytkowe „bimby” teraz będą mogły zostać wykorzystane podczas przejazdów zamkniętych, wynajmów okolicznościowych, a także podczas licznych imprez miejskich czy organizowanych przez spółkę i Klub Miłośników Pojazdów Szynowych. Oczywiście będzie można je także spotkać na linii turystycznej „0”. W tym roku obchodzi ona piętnastolecie istnienia.
fot. WU