Nextbike Polska S.A., operator systemów rowerowych i od zeszłego roku spółka giełdowa, opublikował wyniki finansowe za pierwsze trzy kwartały tego roku. Przychody spółki wzrosły z 30 do 40 mln zł w porównaniu do tego samego okresu w zeszłym roku. Zysk netto okazał się niewielki – 400 tys. zł. Ale za to w ciągu roku systemy rowerowe Nextbike’a rozrosły się o 1/4, a kilka tysięcy rowerów jest już zakontraktowanych.
Gdyby patrzeć wyłącznie na liczby, to przychód Nextbike’a w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku wyniósł 40,5 mln zł (w tym samym czasie zeszłego roku 30,2 mln zł), a zysk netto to 0,4 mln zł (do września zeszłego roku – 3,9 mln zł). Znormalizowana skonsolidowana EBITDA, pozostaje na podobnym poziomie – 10,8 mln zł wobec 11 mln zł rok wcześniej.
Jednak gdyby policzyć rowery, ten rok jest dla Nextbike’a bardzo ważny. Spółka zarzadza 15 tys. rowerów w miastach w Polsce i w fińskim Turku. To wzrost o 27 proc. w porównaniu do zeszłego roku. Dodatkowo kolejne 8,8 tys. rowerów jest już zakontraktowane w wygranych przetargach i rozbudowach istniejących systemów. Firma przymierza się do zorganizowania systemu Mevo w Trójmieście. W tym roku udało się jej przedłużyć, co jest związane z rozbudową, dwie prestiżowe umowy – we Wrocławiu i w Poznaniu. To w sumie potencjalne 115 mln zł do zarobienia w ciągu następnych lat.
Zgodnie z opublikowaną prognozą Nextbike Polska przewiduje, że liczba rowerów we flocie Spółki wynosić będzie na koniec 2018 roku rekordowe 17,8 tys., co oznacza wzrost o 46 proc. w ujęciu rok do roku.
– W tym roku mamy do czynienia z nietypowym, na tle lat poprzednich, harmonogramem uruchomień systemów rowerów miejskich, co ma bardzo istotny wpływ na rozkład wyników finansowych w poszczególnych kwartałach. Większość uruchomień przypada na drugie półrocze, którego wyniki według naszych prognoz – co widać już po danych za trzeci kwartał 2018 r. – będą znacznie lepsze, niż wyniki opublikowane w pierwszym półroczu – tłumaczy szef Nexbike’a Robert Lech.
– W przeszłości końcówka roku była okresem wygaszania działalności systemów i momentem na podsumowania zakończonego sezonu, a w tym roku to właśnie na okres przedświąteczny przypadną nam inauguracje dwóch największych systemów. Mam tu na myśli System Roweru Metropolitalnego w Trójmieście „Mevo” za kwotę nieco ponad 40 mln zl brutto, czyli największy system rowerowy w pełni oparty na sprzęcie z napędem wspomaganym elektrycznie, oraz „Rowerowe Łódzkie”. To z kolei pierwszy w Polsce, regionalny system bikesharingowy, łączący dwa środki transportu: rower i pociąg. Jest wart 24 mln zł brutto – wylicza.