Partnerzy serwisu:
Mobilność

Nextbike: Dalsza ekspansja roweru publicznego

Dalej Wstecz
Data publikacji:
24-10-2017
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

Rozwój transportu rowerowego w miastach niezależnie od wielkości ma głębokie uzasadnienie ekonomiczne – uważa prezes Nextbike Polska Tomasz Wojtkiewicz. Podczas wystąpienia na Kongresie Transportu Publicznego przedstawiciel Nextbike podkreślał, że przyszłością systemów roweru publicznego jest dalsze rozszerzanie zasięgu oraz integracja z transportem zbiorowym. Możliwe jest także wykorzystanie rowerów publicznych zamiast prywatnych do celów turystyki.

Prezes operatora rowerów publicznych podkreślił, że dynamika rozwoju rowerów publicznych zarówno na świecie, jak i w Polsce jest ogromna. – Liczba jednośladów dostępnych w obsługiwanych przez Nextbike systemach rowerów publicznych w naszym kraju w ciągu 6 lat wzrosła z 140 do 12 tysięcy i nadal rośnie – przytoczył statystyki. Wszystkich publicznych jednośladów jest w Polsce ponad 15 tysięcy, a na całym świecie – 3,6 miliona.

Rower sprzyja lokalnemu biznesowi

W ocenie Wojtkiewicza nie jest to jedynie chwilowa moda. – Rower rozwija się, bo wpisuje się w kilka trendów, takich jak ekologia, odpowiedzialność, zdrowie czy turystyka i rekreacja, która przez wiele lat była główną funkcją roweru oraz promocja miast. Wspieranie komunikacji rowerowej, w tym poprzez uspokajanie ruchu, ma także konkretne uzasadnienie ekonomiczne. Tam, gdzie pojawiają się rowerzyści, poprawia się kondycja branży usługowej – zauważył Wojtkiewicz. Badania wykazały, że rowerzyści są też istotną grupą klientów placówek handlowych: pod względem wartości koszyka zakupowego przegrywają z kierowcami tylko w supermarketach. W restauracjach, kawiarniach i w małych sklepach osiedlowych są jednymi z najlepszych klientów.

Początkowo samoobsługowe wypożyczalnie rowerów działały tylko w największych miastach, potem jednak pomysł przyjął się także w mniejszych ośrodkach. – W miejscowościach takich, jak Grodzisk Mazowiecki czy Konstancin Jeziorna osiągamy dobre wyniki – mówił prezes Nextbike. Firma zamierza otwierać kolejne systemy w podwarszawskich miejscowościach. Ich mieszkańcy chętnie wykorzystują rowery w dojazdach do stacji kolejowych, z których docierają pociągami do pracy w stolicy. Z systemami roweru publicznego w mniejszych ośrodkach wokół stolicy aglomeracji jest dziś połączone warszawskie Veturilo, Lubelski Rower Miejski (obejmujący także Świdnik) oraz białostocki BiKeR (wraz z Juchnowcem i Choroszczą). W pełni kompatybilne są też systemy roweru publicznego w Łodzi oraz sąsiednim Zgierzu. O dołączeniu do aglomeracji posiadających rower publiczny myślą też samorządowcy z Trójmiasta. – Rower metropolitalny ma liczyć 3866 jednośladów, obejmować 14 gmin położonych w obszarze metropolitalnym i kosztować 17,2 mln zł – poinformował Wojtkiewicz. Również w tym przypadku priorytet będzie stanowiło skomunikowanie z koleją (linie SKM i PKM). Nowością w skali ogólnopolskiej będzie brak stacji dokujących (po wypożyczeniu roweru za pomocą aplikacji mobilnej i zakończeniu korzystania z niego użytkownik będzie mógł przypiąć go w dowolnym miejscu).

Z aglomeracji do regionu

W założeniu rower publiczny ma stanowić uzupełnienie szeroko rozumianego transportu zbiorowego. – Musi on być częścią ekosystemu transportowego, a nie osobną „zabawką”. Użytkownik musi mieć możliwość łatwego łączenia różnych systemów w trakcie podróży. W Łodzi, Poznaniu czy Białymstoku podjęto już pierwsze kroki na rzecz integracji z komunikacją miejską – zauważył. W Wielkiej Brytanii, Belgii, Hiszpanii i we Włoszech trwa realizacja eksperymentu Bike-Train-Bike, polegającego na wykorzystaniu roweru publicznego jako środka dojazdu do stacji kolejowych, a następnie – po przejeździe pociągiem – do końcowego celu podróży. W ten sposób na tzw. pierwszej i ostatniej mili samochód może zostać zastąpiony przez rower. Podobny schemat ma wykorzystywać opisywany już przez nas Wojewódzki Rower Publiczny w regionie łódzkim.

Przyszłość roweru publicznego to jednak, zdaniem mówcy, nie tylko codzienne dojazdy do pracy, szkoły i urzędu. – Skoro dążymy do tego, by kolej stała się głównym środkiem transportu w regionach, zwróćmy uwagę na związany z nią potencjał turystyczny – zaapelował Wojtkiewicz. W bliższej lub dalszej odległości od stacji kolejowych znajduje się wiele atrakcyjnych dla rowerzystów punktów docelowych, do których środkiem dojazdu może stać się właśnie rower publiczny jako alternatywa dla przewożenia pociągiem własnego jednośladu. – W Austrii oraz Niemczech istnieją nawet 800-kilometrowe trasy turystyki rowerowej. W Polsce Green Velo jest jeszcze w początkowej fazie rozwoju, wymaga wielu uzupełnień, ale kibicujemy tej inicjatywie – zadeklarował prezes.

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5