W stolicy Meksyku w ubiegłym roku zasadzono rośliny na… ponad tysiącu kolumn podtrzymujących estakadę miejskiej obwodnicy. To w sumie prawie 30 kilometrów zielonego korytarza znanego pod nazwą Via Verde, który powstał w wyniku obywatelskiej inicjatywy, pod którą zebrano 80 tys. podpisów.
Głównym architektem projektu jest Fernand Ortiz Monasterio. – Żyjemy w bardzo szarym mieście – mówił niedawno w rozmowie z Reutersem. – Nie zauważamy tego, bo przyzwyczailiśmy się do miejskiego pejzażu. Dopiero gdy trafimy na trafimy na coś innego, zielone miejsce, wtedy zauważamy choćby po zmianie własnego nastroju, jak wielka to różnica – tłumaczył.
Via Verde polega na zasadzeniu roślin w pionie, na betonowych kolumnach, które obudowuje się specjalnymi ażurowymi stelażami, w których umieszcza się ziemię. Często zresztą korzysta się z epifitów, czyli8 roślin, które właściwie nie potrzebują gleby, a substancje odżywcze pobierają z powietrza. Stan roślin jest monitorowany na bieżąco, korzystają ze specjalnych systemów irygacyjnych.
Twórcy projektu chwalą się, że „zielone kolumny: produkują tlen, który zużywa 25 tys. osób rocznie. Mają też duży udział w oczyszczaniu powietrze ze składników smogu. Stworzenie smogu pozwoliło też na utworzenie, bezpośrednio i pośrednio, nowych miejsc pracy.
Dla Monasterio nie jest to pierwszy taki projekt. Już wcześniej tworzył pionowe ogrody, na ścianach miejskich budynków. Jego firma Verde Vertical stoi za blisko 400 tego rodzaju projektami w mieście. Jednak Via Verde przerasta rozmachem wszystkie dotychczasowe przedsięwzięcia. Jego pomysł zyskał poparcie dlatego, że Mexico City, którego ludność, biorąc pod uwagę całą aglomerację szacuje się na ponad 20 mln mieszkańców, od lat ma duży problem z zanieczyszczeniem i brakiem zieleni.
Pomysł ma jednak krytyków. Zwracają uwagę, że pieniądze wydane na zazielenienie autostrad w żaden sposób nie wpływają na zmniejszenie ruchu samochodowego, a to powinien być główny cel finansowanych z miejskiego budżetu projektów. Via Verde jest ładne, ale to za mało. Drugi zarzut punktuje złe wydanie pieniędzy nawet jeśli uznalibyśmy, że chodzi wyłącznie o poszerzenie zielonej przestrzeni w Mexico City. Posadzenie ogrodu na jednej tylko kolumnie kosztuje 450 tys. pesos (ok. 85 tys. zł), a za te same pieniądze można posadzić 300 drzew.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.