Budowane stacje na zachodnim odcinku II linii metra na Bemowo nabierają jużdocelowego charakteru. Na stacji Bemowo zamontowano już sporo okładzin ścian i sufitów. Pierwszy testowy pociąg ma wjechać tu wczesną wiosną. Zgodnie z aneksem prace na tym odcinku mają zakończyć się w lipcu 2022 r.
W docelowej formie odbudowano już skrzyżowanie Powstańców Śląskich i Górczewskiej – układ drogowy z chodnikami i rowerami. – Osiem miesięcy przed zakończeniem kontraktu oddajemy jedno z kluczowych skrzyżowań. Brakuje jeszcze nasadzeń krzewów, będziemy robić to na wiosnę. Z 333 drzew posadziliśmy 230. Szczególne wrażenie będzie robić szpaler drzew w pasie dzielącym jezdnie na wysokości ratusza dzielnicy – mówi Bartosz Sawicki, rzecznik wykonawcy, firmy Gulermak. Przygotowane jest podłoże pod dalsze nasadzenia. Posadzone zostanie 20 tys. sztuk krzewów i 1,5 tys. bylin.
– Staramy się zwalniać zajęte tereny. Uwolniliśmy parking przy Lidlu i przy spółdzielni. Wygrodzenia pozostaną jedynie przy wejściach i przy terenie służącym za magazyn materiałów przy urzędzie dzielnicy – mówi rzecznik.
Brakuje jeszcze jednego chodnika, który jest w kolizji z funkcjonującym punktem informacyjnym. Trwają też prace przy odbudowie torowiska tramwajowego do pętli Os. Górczewska. – Pierwotnie zamknięcie torowiska miało się pokrywać z budową kolejnego odcinka, do Karolina, ale wciąż
czekamy na pozwolenie na budowę. Nie będziemy więc czekać i uruchomimy ruch tramwajowy w lutym przyszłego roku – mówi Sawicki.
Na antresoli baranek i klinkier
Konstrukcje wyjść są gotowe. Prowadzone są prace przy ich wyposażeniu i wykończeniu. Pojawiają się szkło i cegła klinkierowa, która będzie wyróżnikiem tej stacji. Również na ścianach antresoli w niektórych miejscach widać już panele z cegłą, które montowane są do wcześniej przygotowanej konstrukcji. – Prace przy montażu pozostałych paneli rozpoczniemy niezwłocznie w nowym roku. Potrwa to kilka-kilkanaście tygodni. Zakładamy, że na wiosnę stacja będzie wyglądała na prawie gotową – mówi Bartosz Sawicki.
– Pracujemy intensywnie nad trasami kablowymi. Na tej stacji w sumie mamy ok. 400 km kabli. Położyliśmy też w całości sufit akustyczny – mówi Sawicki. Zgodnie z założeniami architekta przyjął on formę chropowatego baranka. – Będzie miał on działanie wygłuszające. Będzie ciszej, nie będzie echa. Widzimy też już docelowy kolor sufitu – taki "brudny róż" – podkreśla rzecznik. Można jednak spokojnie założyć, że szybko – pod wpływem osadzania się kurzu – strop szybko zmieni barwę i stanie się szaro brudny.
W przejściu podziemnym po zachodniej stronie znajdują się dwa widoczne spadki. – Są one zgodne z normami. Rozmawialiśmy z fundacją Integracja, co dodatkowo zaproponować, by ułatwić poruszanie się osobom z niepełnosprawnościami. Będą tu dodatkowe poręcze. Gdyby to zależało od nas, to by spadków nie było – pod ziemią znajduje się jednak ogromny kolektor przesyłowy. Jego przebudowa wpłynęłaby na koszty i czas realizacji – mówimy o miesiącach i dziesiątkach mln zł – mówi Sawicki.
W dużej mierze przeszklone są też przyszłe pomieszczenia handlowe. Zainstalowano także schody ruchome na peron (góra-dół). Będą one oddzielone od schodów stałych podświetlanymi taflami szkła. Pierwsze już zostały zamontowane.
Na peronie korten i miedźNa peronie pojawiły się elementy ścian zatorowych. – Są one układane w łukach. Będą one lepiej wytłumiały dźwięk. Zastosowano tutaj stal kortenowską, która będzie zmieniać swoją barwę wraz z upływem czasu. Jak mówią architekci, stal musi dojrzeć i po kilku miesiącach osiągnie docelową barwę – wskazuje rzecznik. Na I linii ten materiał zastosowano już na stacji Plac Wilsona, która jest dziełem tego samego architekta – Andrzeja Chołdzyńskiego.
Sufit ma formę kasetonów w kolorze miedzi, układanych ukośnie względem osi peronu. – Ok. 90% kasetonów mamy już ułożone, brakuje tylko niewymiarowych elementów, które musimy dociąć na sztuki – mówi Bartosz Sawicki. Kasetony mają właściwości wygłaszające
Otwarcie we wrześniu?Zanim nowy odcinek zostanie włączony do ruchu, pasażerowie muszą liczyć się z utrudnieniami. W okolicach majówki zaplanowano połączenie systemów całoliniowych i pasażerskich, co wiązać się będzie ze skróceniem trasy II linii. – Zakładamy, że pierwszy pociąg wjedzie tu wczesną wiosną, być może w marcu. Termin zakończenia kontraktu to 12 lipca 2022 r. Następnie służby wojewody będą musiały wydać pozwolenie na użytkowanie, co może potrwać od kilku tygodni do kilku miesięcy. Zrobimy wszystko, by warszawiacy mogli pojechać dłuższą II linią metra we wrześniu – zapowiada rzecznik.