Od początku przyszłego miesiąca łódzkie linie tramwajowe mają być obsługiwane nieco rzadziej. Spadek częstotliwości w okresie międzyszczytu wynikać ma ze zmniejszonego zapotrzebowania na transport, jednak istotna wydaje się również ograniczona liczba motorniczych. Cięcia obejmą także połączenia autobusowe.
Dwa miesiące po wprowadzeniu nowej siatki połączeń spadnie częstotliwość kursowania tramwajów. Łódzki Zarząd Dróg i Transportu tłumaczy cięcia rozpoczynającymi się wakacjami, ale należy przypomnieć, że w przypadku części tras już kwietniowe zmiany oznaczały rozrzedzenie odjazdów. Tak było choćby w przypadku tramwajowej czwórki, podmiejskiej linii 46 czy autobusowego 57. Wprowadzono bowiem równy, dwunastominutowy cykl dla całej sieci (linie kursują co 12 lub 24 minuty), podczas gdy przed korektą niektóre połączenia realizowane były raz na 10 czy 20 minut.
Częstotliwość poranna i popołudniowa bez zmianGrafik wchodzący w życie na początku lipca przewiduje zmniejszenie liczby kursów na liniach trawajowych w tzw. międzyszczycie (pomiędzy godzinami porannych dojazdów do pracy i popołudniowych powrotów). – W wakacje jest mniejsze zapotrzebowanie na komunikację miejską choćby z powodu braku dzieci dojeżdżających do szkół – tłumaczy Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu Urzędu Miasta Łodzi. Co więcej, część linii ma zostać całkowicie zawieszonych, jednak na razie nie podano szczegółowego wykazu połączeń, które nie będą realizowane w lipcu i sierpniu.
– [W godzinach szczytu] tramwaje pozostaną przy swoim podstawowym takcie 12 minut – zapewnia przy tym przedstawiciel organizatora transportu publicznego. Dodaje przy tym, że zmiany dotyczyć będą także części połączeń autobusowych. – Na wybranych liniach pojawią się nowe częstotliwości dostosowane do zmniejszonego ruchu – wskazuje.
Maksymalne wykorzystanie dostępnych brygad tramwajowychObok próby dostosowania podaży do zmniejszonego popytu na transport jedną z przyczyn wprowadzanych korekt są braki kadrowe. – W przypadku tramwajów wykorzystanie [możliwości] jest praktycznie maksymalne – powiedział nam Tomasz Andrzejewski. – Wprowadzone zmiany pozwolą na organizację pracy motorniczych w okresie wakacyjnym – dodaje.
Trudniej na dworzec i do akademikaPasażerowie muszą się liczyć z utrudnieniami także w związku z
mającym rozpocząć się na początku przyszłego miesiąca remontem ul. Gdańskiej. Torowisko w technologii tzw. płyty węgierskiej ułożono tam w latach 90. zeszłego stulecia, a po dwóch dekadach eksploatacji wymaga ono naprawy. Prace przetną trasę linii 15 i 17, które łączą kampusy Politechniki Łódzkiej i Uniwersytetu Łódzkiego, stanowiąc najważniejszy środek transportu w przypadku dojazdów na obie uczelnie.
Istotne jest więc prowadzenie robót możliwie poza okresem roku akademickiego. – Zmienionymi trasami pojadą także tramwaje linii 12A i 12B – zapowiada Tomasz Andrzejewski. Oba warianty „dwunastki” łączą ze sobą natomiast oba najważniejsze dworce kolejowe i autobusowe – Fabryczny i Kaliski. Pozwalają także na dojazd z dużego blokowiska Retkinia do centrum miasta. Z drugiej strony docierają do kampusu UŁ.