W najbliższej edycji budżetu obywatelskiego nie będzie można głosować na zadania związane z systemem roweru publicznego. Złożone już wnioski zostaną wycofane, a propozycjami ich autorów zajmie się Komitet Sterujący. Według Urzędu Miasta takie rozwiązanie ma między innymi ułatwić zachowanie spójności i stosunkowo niewielkiej odległości między stacjami, która wydaje się jedną z głównych przyczyn sukcesu ŁRP.
– To dobra wiadomość dla tych, którzy chcą realizować w ramach budżetu obywatelskiego inne zadania. Dzięki temu pozostanie na nie więcej środków. Rozbudowę systemu łódzkiego roweru publicznego bierze natomiast na siebie w całości Urząd Miasta. Będziemy jednak kierowali się sygnałami od mieszkańców – zapewnia prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
Nie dopuścić do bike sprawl
Innym argumentem jest fakt, że w 2019 r. kończy się umowa z operatorem. – Dołączanie w roku 2018 kolejnych stacji na rok byłoby zatem bezcelowe. Jeśli chcemy objąć spójnym systemem całe miasto, a w przyszłości – mam nadzieję – także aglomerację, musimy zrobić to kompleksowo w oparciu o jeden system zamówień publicznych – przekonuje prezydent. Czołowym argumentem pozostaje jednak sprawność systemu i wygoda użytkowników, możliwa do utrzymania tylko przy stosunkowo niewielkich odległościach między stacjami – tymczasem spontanicznie zgłaszane wnioski dotyczyły nieraz utworzenia pojedynczych, praktycznie niepołączonych z resztą sieci wypożyczalni na dalekich rubieżach miasta.
Bazową sieć ŁRP otwarto 1 maja ubiegłego roku. Na mocy złożonego przez władze miasta zamówienia uzupełniającego Nextbike ma do 1 sierpnia uruchomić 47 nowych wypożyczalni z 10 rowerami każda[http://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/lodzki-rower-publiczny-do-sierpnia-47-nowych-stacji-54965.html]. Jesienią bieżącego i wiosną przyszłego roku sieć rozrośnie się o kolejne 56 stacji, których dostawca zostanie wybrany w osobnym przetargu (postawiono jednak wymóg kompatybilności z istniejącym systemem). Mniej więcej w tym samym czasie 13 kolejnych, również spójnych z ŁRP wypożyczalni pojawi się przy stacjach i przystankach Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej na terenie miasta[http://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/lodzkie-rower-publiczny-uzupelni-lka-55119.html].
Wnioskodawcy nie zostaną na lodzie
Ewentualna budowa stacji, nad którymi pochyli się Komitet Sterujący, będzie zatem już piątym etapem rozbudowy ŁRP. – Chcemy przeprowadzić w innej formule – już mniej plebiscytowej, a bardziej opartej na rozmowie warsztatowej i wspólnym uzgadnianiu uzupełnień – mówi przewodniczący Komitetu radny Bartosz Domaszewicz. W jego ocenie budowa systemu ŁRP była oparta o dobry dialog z mieszkańcami. – Wpływające zgłoszenia były jeszcze przed realizacją konfrontowane z rzeczywistością i potrzebami całej sieci roweru publicznego. Chcielibyśmy, by dalsza rozbudowa przebiegała tak samo. Już dziś możemy zaprosić tegorocznych wnioskodawców na posiedzenie Komitetu i omówić sposób, w jaki należy zrealizować te potrzeby bez jednoczesnego narażania się na przegłosowanie bardzo odległych stacji, których położenie i tak musimy potem negocjować – deklaruje.
Innym przedmiotem obrad będzie poprawa jakości. – Otrzymujemy wiele zgłoszeń od mieszkańców. Mamy już pewne pomysły. Musimy wymagać od wykonawcy, by w zamian za przekazywane przez miasto pieniądze zapewniał dobrą jakość i sprawne działanie – podkreśla radny. Robocze spotkanie poświęcone planom działania w tej sprawie ma odbyć się w przyszłym tygodniu.