Zaletą karty jest jej powszechność, a także duża liczba transakcji zawieranych przy jej pomocy – uważa Maciej Kornatowski z Mastercard. Może to bowiem dawać organizatorom transportu dostęp do szeregu danych pozwalających usprawniać funkcjonowanie komunikacji – informacje te pochodzić mogą nie tylko z miejskich systemów transportowych.
– Dziś stajemy przed wyzwaniem, jak obsłużyć transportowo miasta, w których żyje bardzo dużo ludzi, ale także jak w łatwy sposób dowiadywać się, co ci ludzie robią, by cały czas usprawniać infrastrukturę, którą im oferujemy – przekonywał podczas Kongresu Transportu Publicznego Maciej Kornatowski, Business Development Manager w Mastercard. Jak wskazywał, karty płatnicze to wygodna metoda płatności, która może sprawdzić się w tej roli. – Dzięki temu, że naszymi kartami płaci się nie tylko za przejazdy, ale i za szereg innych usług, mamy ogromną wiedzę, gdzie mieszkańcy przebywają, co robią w ciągu dnia i w których częściach miasta załatwiają które sprawy – wskazywał.
Chcą dostarczać nie tylko dane, ale i ich analizyJego zdaniem to właśnie bardzo duża ilość danych, jakie Mastercard może dostarczyć lokalnym władzom do analizy, jest jedną z głównych zalet oparcia systemu zbierania danych o zachowaniach pasażerów na kartach płatniczych. Kolejnym udogodnieniem dla samorządów ma być podniesienie wygody obsługi podróżnych. – Pozbycie się gotówki z pewnością zwiększa bezpieczeństwo związane z transportem i dystrybucją pieniędzy – mówił.
Przedstawiciel organizacji płatniczej zapewnił też, że Mastercard dysponuje narzędziami w zakresie analizy pozyskiwanych danych. – Usługi takie oferuje nasza firma Mastercard Advisors. Ma ona ogromne doświadczenie i jej analitycy wiedzą, co z danych płatniczych można wyciągnąć, pod jakim kątem je analizować i jakich informacji dostarczyć miastu – opisywał. Zapowiedział też, że w przyszłym roku ruszy organizowany przez Mastercard punkt w Warszawie, w którym kojarzone będą duże korporacje i instytucje publiczne z małymi firmami dysponującymi nowymi pomysłami na rozwiązanie problemów, także związanych z komunikacją zbiorową.
Jeden sposób płatności w każdym środku transportuIstotne korzyści z wykorzystania kart płatniczych miałyby jego zdaniem dotyczyć jednak nie tylko samorządów, ale i samych mieszkańców. – Dzięki temu, że kartą płaci się wszędzie w ten sam sposób, chcielibyśmy dostarczać zintegrowane narzędzie obejmujące wszystkie sposoby przemieszczania się po mieście: od komunikacji zbiorowej przez rower publiczny po wynajem samochodów czy transport dalekobieżny – mówił. – Pasażer dostaje więc pewność, że za przejazd zapłaci w bardzo prosty sposób, a firmy przewozowe otrzymują o wiele więcej bardzo bogatych informacji – podsumował.
Jak zaznaczył, dla każdego miasta konieczne jest opracowanie oddzielnego modelu przyjmowania płatności. – Naszą sztandarową realizacją jest ta dla Transport for London, ale poszczególne miasta mają różną wielkość, różną strukturę mieszkańców i różną liczbę przyjezdnych. Nie w każdym przypadku model londyński byłby więc najlepszy – zauważył. – W związku z tym Mastercard bazuje na całej rodzinie projektów, a nie tylko na jednym – zaznaczył.
Przypomnijmy, że Mastercard zapowiedział podczas Kongresu uruchomienie
pilotażowego programu płatności kartą w łódzkich tramwajach. Ma on ruszyć na początku przyszłego roku, ale szczegóły rozwiązania nie są na razie znane.