Partnerzy serwisu:
Przestrzeń

Ile jest wart widok z okna na miasto? Nawet 50 dol. miesięcznie

Dalej Wstecz
Data publikacji:
05-08-2014
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

PRZESTRZEŃ
Ile jest wart widok z okna na miasto? Nawet 50 dol. miesięcznie
źródło: Placemeter.com/youtube.comPlacemeter
Nowojorska firma Placemeter płaci ludziom za… ich widok z okna. W dodatku nie musicie przez 24 godziny na dobę rozgniatać parapetu. Wystarczy nieużywany smartfon.

Jeśli lubicie sterczeć w oknie i gapić się na przechodzących dołem ludzi, autobusy czy samochody to okazuje się, że można na tym zarobić. Trzeba co prawda mieszkać w Nowym Jorku, bo na razie Placemeter jest zainteresowany tylko tym miastem.

O co chodzi? Zainteresowany musi za pośrednictwem strony internetowej firmy wysłać krótką informację o tym gdzie mieszka i co widzi z okna. W rewanżu dostanie sprzęt, który umożliwi zamontowanie na oknie lub parapecie starego, nieużywanego smartfona i pobieranie z niego danych. Firma płaci pieniądze tak długo, jak długo smartfon jest włączony. Im więcej ludzi przechodzi ulicą, im więcej sklepów, kawiarni czy punktów usługowych jest w zasięgu wzroku, im więcej różnych samochodów tamtędy przejeżdża, tym lepiej. Firma płaci do 50 dol. miesięcznie w zależności od tego, jak ciekawy z jej punktu widzenia jest widok z okna.

Po co jej to? To proste. Dane zbierane w ten sposób może potem sprzedać zarówno instytucjom publicznym, jak i prywatnym, które muszą wiedzieć jak wygląda nie tyle ruch uliczny, ale generalnie ruch w mieście. Dziś natężenie ruchu pieszego mierzy się pod każdą szerokością geograficzną po prostu stawiając ankietera z licznikiem. Dzięki pomysłowi Placemeter można takie dane (a także wiele innych) zbierać taniej, w dodatku 24 godziny na dobę. Firma współpracuje z władzami Nowego Jorku i korzysta m.in. z monitoringu miejskiego, ale może w ten sposób śledzić zaledwie 25 proc. powierzchni miasta.

Oprogramowanie pozwala na rozróżnienie punktów usługowych czy rozrywkowych, a także ruchomych obiektów, które są klasyfikowane jako ludzie lub jeden z 11 rozpoznawalnych rodzajów pojazdów. System liczy np. ile danego rodzaju pojazdów przejechało w ciągu godziny, albo ile osób weszło do McDonaldsa i ile czasu tam spędzili. To na razie. W przyszłości szefowie firmy zakładają, że będą w stanie określać płeć i wiek przechodniów, a także np. to, czy przechodnie mają torby z zakupami, no i rzecz jasna z jakiego sklepu.


źródło: Placemeter/vimeo

Dzięki temu będzie można zaprojektować przestrzeń miejską, albo np. łatwiej zdecydować czy otworzyć sklep w tej czy innej lokalizacji. Alex Winter, założyciel firmy, wskazuje też korzyści dla przeciętnego mieszkańca miasta. Sam przyznaje, że dzięki danym Placemetera wie kiedy w najbliższym sklepie spożywczym jest najmniejszy tłok, a także w jakich godzinach boisko do koszykówki, na którym od czasu to czasu grywa, najprawdopodobniej będzie puste.

Pomysł na razie dopiero raczkuje i zmaga się z kłopotami. Firma musi tłumaczyć, że system nie zbiera danych wrażliwych (użytkownicy są anonimowi, system nie ma możliwości rejestracji niczego co się dzieje w mieszkaniu, np. rozmów, a obraz ulicy jest analizowany przez komputer i od razu kasowany – firma zapewnia, że samo nagranie jej nie interesuje, a ważne są dane w formie liczb). Dużym kłopotem dla „parapetowego” systemu jest też póki co… zima. Podczas mrozu smartfony odmawiają posłuszeństwa.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Zobacz również:

Innowacje nie muszą mieć dużej skali

Przestrzeń

Innowacje nie muszą mieć dużej skali

Roman Czubiński 12 czerwca 2018

Wrocław: Drożyzna na rynku blokuje rozwój modelowego osiedla

Przestrzeń

Transport ze smartfonem (3): Podróżowanie koleją

Mobilność

Bilet w telefonie? Nie mam obowiązku mieć smartfona

Felietony i komentarze

Bilet za jeden klik

Komunikacja

Bilet za jeden klik

Jakub Dybalski 17 maja 2015

GPS nie wskaże ci najkrótszej drogi, ale… najładniejszą

Przestrzeń

Zobacz również:

Innowacje nie muszą mieć dużej skali

Przestrzeń

Innowacje nie muszą mieć dużej skali

Roman Czubiński 12 czerwca 2018

Wrocław: Drożyzna na rynku blokuje rozwój modelowego osiedla

Przestrzeń

Transport ze smartfonem (3): Podróżowanie koleją

Mobilność

Bilet w telefonie? Nie mam obowiązku mieć smartfona

Felietony i komentarze

Bilet za jeden klik

Komunikacja

Bilet za jeden klik

Jakub Dybalski 17 maja 2015

GPS nie wskaże ci najkrótszej drogi, ale… najładniejszą

Przestrzeń

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5