Duńczycy przez dwa lata sprawdzali, czy pozwolenie rowerzystom na skręcanie w prawo przy czerwonym świetle jest bezpieczne. Eksperyment się powiódł. Duńskie ministerstwo transportu zaproponowało dopuszczenie tego manewru na stałe na 33 skrzyżowaniach na terenie kraju.
Dania nie ustaje we wdrażaniu rozwiązań mających ułatwić życie użytkownikom dwóch kółek. Wśród ciekawszych pomysłów zrealizowanych do tej pory można wymienić m.in. „zielone fale”, dzięki którym rowerzyści utrzymujący stałą prędkość nie napotykają na drodze czerwonych świateł, skrzyżowanie automatycznie zmieniające nadawany sygnał na zielony czy subtelne detale w postaci podpórek dla osób stojących przed przejazdami, ustawionych pod kątem koszy na śmieci czy specjalnych świateł informujących kierowców o nadjeżdżających z tyłu cyklistach.
Wkrótce zalegalizowanie zostanie kolejne udogodnienie. Na 33 wybranych skrzyżowaniach rowerzyści skręcający w prawo będą mogli przejechać na czerwonym świetle.
Nie ma zagrożeniaZdaniem duńskiego ministra transportu, Hansa Christiana Schmidta, rowerzyści – podobnie, jak inni uczestnicy ruchu – chcą dojeżdżać do celu możliwie szybko. Stąd propozycja, by na wybranych 33 skrzyżowaniach zalegalizowano na stałe skręcanie przez nich w prawo w momencie, gdy na sygnalizatorze widnieje czerwone światło.

To wynik trwających od dwóch lat eksperymentów, w ramach których sprawdzano, czy dopuszczenie powyższego manewru pogorszy bezpieczeństwo ruchu. Eksperyment zakończył się sukcesem. Liczba cyklistów wykonujących prawoskręt na czerwonym wzrosła o 30 proc., nie spowodowało to jednak wzrostu liczby wypadków i kolizji.
Dużo rowerzystów, mało pieszychWarto podkreślić, że wszystkie miejsca objęte eksperymentem spełniały określone wymogi. Testy przeprowadzano na specjalnie wyselekcjonowanych skrzyżowaniach na drogach krajowych, zwłaszcza zlokalizowanych w większych miastach i cechujących się znacznym natężeniu ruchu rowerowego. Wiodące do skrzyżowań drogi rowerowe miały szerokość umożliwiającą wydzielenie pasów do jazdy na wprost i skręcania w prawo. Te drugie musiały mieć również kontynuację za skrzyżowaniem. Ponadto na skrzyżowaniach nie mógł panować intensywny ruch pieszych przekraczających jezdnię.
Wszystkie skrzyżowania, na których rowerzyści będą mogli legalnie skręcać w prawo na czerwonym, zostaną oznaczone odpowiednimi znakami.
Duński minister transportu podkreśla, że legalizacja manewru nie zwalnia z myślenia. Cykliści chcący skręcać w prawo na czerwonym powinni zachowywać szczególną ostrożność.