Zgierski MUK rozstrzygnął przetarg na obsługę tamtejszej komunikacji miejskiej. Wbrew przewidywaniom nie zmieni się przewoźnik obsługujący linie, które nie są obsługiwane przez łódzkie MPK. Przez kolejne dziesięć lat zgierzan wozić będzie Markab, spółka z mniejszościowym pakietem udziałów magistratu.
Po trwającym dwa miesiące badaniu ofert przewoźników Miejskie Usługi Komunikacyjne rozstrzygnęły
przetarg na obsługę zgierskiego transportu publicznego. Miejski organizator zwiąże się dziesięcioletnią umową ze spółką Markab, która przejęła linie autobusowe w podłódzkim Zgierzu w 1994 roku. Miasto rozwiąże obowiązującą od tamtego czasu umowę zawartą w trybie bezprzetargowym i podpisze nową, tym razem wynikającą z zakończonego właśnie postępowania.
Markab to spółka z o.o., w której mniejszościowy pakiet udziałów ma gmina Miasto Zgierz, reszta pozostaje w rękach prywatnych. MUK musiał więc w świetle nowej ustawy o publicznym transporcie zbiorowym ogłosić postępowanie przetargowe, by nie zlecać dłużej przewozów spółce, która nie jest jednostką budżetową samorządu.
Inny tryb, ten sam przewoźnikPrzetarg, wbrew oczekiwaniom,
nie stał się jednak okazją do zmiany przewoźnika – i to mimo tego, że oferta Markabu nie była najtańszą spośród złożonych. Konkurentem spółki ze Zgierza był łódzki Kris-Tour ABC, obecna od lat na rynku przewozów podmiejskich w aglomeracji prywatna firma z Łodzi. Zaproponowana przez łodzian stawka za wozokilometr wyniosła 4,85 zł, podczas gdy Markab zaoferował kwotę aż o 34 procent wyższą – 6,48 zł.
Zdaniem zgierskich urzędników KT-ABC nie spełnił jednak wymogów formalnych. W związku z tym jedyną ocenioną w postępowaniu ofertą była ta złożona przez zależną od miasta spółkę. Za świadczenie usług komunikacyjnych dostanie ona łącznie ok. 112 mln zł.
Miejskim do Łodzi, Aleksandrowa i Strykowa– Zamówienie dotyczy świadczenia usług w zakresie publicznego drogowego transportu zbiorowego organizowanego przez Gminę Miasto Zgierz na liniach komunikacji miejskiej na terenie Zgierza oraz gmin sąsiadujących, z którymi zostało zawarte stosowne porozumienie – mówi Paweł Marczewski, starszy referent ds. obsługi prawnej i windykacji MUK.
Oznacza to, że autobusy Markabu obsłużą cztery linie miejskie oraz dwie międzymiastowe. Jedna z nich organizowana jest wspólnie z Aleksandrowem Łódzkim i łączy obie miejscowości ze Strykowem, w którym znajduje się kilka zakładów przemysłowych zatrudniających ludzi z całego regionu. Druga natomiast biegnie do łódzkiego Dworca Kaliskiego.
Bez większych zmian w taborze, bez zmian do ŁodziChoć nowa umowa wymusi pewne zmiany w taborze Markabu, będą one stosunkowo niewielkie. Zgierz nie zawarł bowiem w wymogach przetargowych maksymalnego wieku autobusów wyjeżdżających na miejskie linie. Wymagał jedynie wozów niskopodłogowych z trzema parami drzwi i o standardowej długości. Prawdopodobnie więc zgierzan wozić będą nadal mercedesy O405N i citaro. Nowością będzie natomiast jednolite miejskie malowanie i klimatyzacja przestrzeni pasażerskiej, która ma pojawić się w co najmniej połowie pojazdów w czasie pięciu lat od rozpoczęcia działalności na nowych zasadach.
Bez zmian funkcjonować będą natomiast linie tramwajowe 16 i 46 oraz autobus 51. Na tych trasach kursuje łódzkie MPK, a połączenia uruchamiane są w porozumieniu z łódzkim Zarządem Dróg i Transportu.
O kulisach przetargu, w czasie którego doszło nawet do przepychanek, czytaj tutaj.