Prezydent Hanna Gronkiewicz–Waltz przedstawiła we wtorek szczegóły Karty Warszawiaka i Karty Młodego Warszawiaka, z którymi od stycznia mieszkańcy stolicy kupią bilety taniej. Ci, którzy karty mieć nie będą, zapłacą drożej.
O co chodzi w KW i KMW prezydent mówiła kilka tygodni temu, podczas referendum w sprawie jej odwołania
O zmianach zdecydowała Rada Miasta dwa miesiące temu. Od stycznia rosną ceny biletów długookresowych. Bilet 30–dniowy będzie kosztował 110 zł (dziś 100 zł), 90–dniowy drożeje do 280 zł (dziś 250 zł). Drożeją też bilety długookresowe obowiązujące na 1. i 2. strefie. Ale pasażerowie którzy płacą podatki w Warszawie zapłacą mniej. Mogą się ubiegać o KW, z którą bilet 30–dniowy ma kosztować 98 zł, a 90–dniowy 250 zł. Z KMW mają być o połowę tańsze.
Wspomniane uprawnienia mogą otrzymać ci pasażerowie (albo ich dzieci), którzy płacą podatek PIT w stolicy. Nie trzeba będzie pędzić do ZTM z kopią zeznania podatkowego. Od wtorku można złożyć wniosek przez internet lub w Punktach Obsługi Pasażerów, albo Wydziałach Obsługi Mieszkańców, w którym trzeba będzie zadeklarować, że płaci się podatek w Warszawie. Wnioski mają być weryfikowane we współpracy z Urzędami Skarbowymi.
Po kilku dniach trzeba będzie odwiedzić jeden z POP–ów. Nie dostaniemy nowej karty. Tę będzie musiał wyrobić tylko ktoś, kto jej do tej pory nie miał. Na posiadanej karcie miejskiej zostanie naklejony specjalny hologram. To samo dotyczy pasażerów, którzy bilet mają zakodowany na karcie bankomatowej, legitymacji studenckiej, czy Karcie Kibica Legii. Na nie też trafią hologramy. Będą ważne do końca czerwca 2015 r.
Trzeba pamiętać, by odbierając hologram mieć ze sobą podpisany wniosek (nawet jeśli wysyłaliśmy go przez internet), dowód osobisty (może to być też paszport lub prawo jazdy), ewentualnie dokumenty potwierdzające stopień pokrewieństwa gdy wniosek dotyczy rodziny (jeden wniosek może złożyć cała rodzina).
Z KW i KMW będzie można nie tylko kupić tańszy bilet, ale też zaoszczędzić na zniżkach do muzeów, centrów sportowych. Itp. Na razie jednak nie ma listy instytucji, które warszawiakom będą oferowały zniżki, bo ratusz wciąż z nimi rozmawia.
Wspomniane podwyżki nie będą jedynymi zmianami w warszawskich biletach. Od stycznia do lamusa odchodzi bilet jednorazowy, który zastąpi bilet 75–minutowy. Będzie można się z nim dowolnie przesiadać, w czasie na jaki obowiązuje. Będzie kosztował tyle, ile obecnie bilet jednorazowy, czyli 4,4 zł. Bilet 3–dniowy zostanie zastąpiony biletem weekendowym. Za 24 zł będzie można jeździć od 19. w piątek, do 8. w poniedziałek. W tym samym okresie 5 osób będzie uprawnionych do poruszania się po Warszawie z weekendowym biletem grupowym za 40 zł.