Partnerzy serwisu:
Prawo & Finanse

Urzędnicy w Dżakarcie mają piątki bez samochodu

Dalej Wstecz
Data publikacji:
07-01-2014
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

PRAWO & FINANSE
Urzędnicy w Dżakarcie mają piątki bez samochodu
Gunawan Kartapranata, lic. CC BY-SA 3.0Dżakarta, dzień bez samochodu
Gubernator stolicy Indonezji Joko Widodo zarządził, by od tego roku pracownicy sektora publicznego w każdy pierwszy piątek miesiąca do pracy i z powrotem jeździli transportem publicznym, a samochód lub motocykl zostawili w domu. Sam kilka dni temu do pracy przyjechał na rowerze, tylko, że instrukcję… zignorował jego zastępca.

Pomysł gubernatora w mniejszym stopniu ma bezpośrednio poprawić przejezdność niesamowicie zakorkowanej Dżakarty. Bardziej chodzi o to, by urzędnicy dali przykład mieszkańcom. W stolicy Indonezji mieszka 10 mln ludzi, a zarejestrowanych jest ponad 16 mln pojazdów, w tym 3 mln samochodów, prawie 12 mln motocykli, a ilość ciężarówek, busów, i vanów liczona jest w setkach tysięcy. Średnia prędkość na ulicach Dżakarty to nieco ponad 8 km/h, czyli o połowę wolniej niż w Londynie, czy Nowym Jorku. Eksperci szacują, że z powodu korków miasto traci co roku 2,8 mld dol. z czego po jednej trzeciej pochłania zmarnowane paliwo, oraz zmarnowany czas, który mieszkańcy mogliby spędzić w pracy.

I choć transport publiczny w mieście składa się z wszelkiej maści busów, minibusów, autobusów, taksówek cztero i dwukołowych, sieci Bus Rapid Transit i budowanych właśnie dwóch linii metra, to 80 proc. urzędników jeździ do pracy samochodami. – Jeśli urzędnicy miejscy nie będą używać transportu publicznego, to jak możemy oczekiwać od mieszkańców, że będą to robić? – zastanawiał się Azas Tigor Nainggolan, szef Jakarta Transportation Council.

„Mnie to nie obowiązuje”

Tyle, że w dniu, gdy zalecenie gubernatora weszło w życie wybuchł mały skandal, bo jego zastępca, Basuki Tjahaja Purnama nie tylko przyjechał do pracy samochodem, ale w dodatku tłumaczył dziennikarzom, że choć sam podpisał zarządzenie, to jego ono nie obowiązuje. – Jaki byłby sens, gdybym wsiadł do autobusu, albo moto–taksówki, a z tyłu w samochodzie jechał za mną ochroniarz? Żaden – wyjaśniał, czym wzburzył falę oskarżeń o arogancję i kompromitację pomysłu w pierwszym dniu obowiązywania zarządzenia.

– Jego zachowanie wpłynie na postępowanie jego podwładnych – stwierdził cytowany przez „Jakarta Globe” prof. Hamdi Muluk, ekspert ds. komunikacji z Universitas Indonesia. – Istotą pomysłu miało być poświęcenie przez urzędników części komfortu. Choćby z szacunku dla wielu mieszkańców, którzy nie mają wyboru. Jeśli aż tak wielką trudność sprawia mu skorzystanie z autobusu, to mógł chociaż zamówić taksówkę – irytował się.

Wielu pracowników publicznych postąpiło podobnie jak Basuki. Niektórzy tłumaczyli się, że o zarządzeniu nie wiedzieli. Przed wjazdem na teren biura burmistrza Dżakarty Wschodniej doszło do małej awantury, bo ochroniarze nie wpuszczali pojazdów i motocykli urzędników ignorujących tabliczkę z napisem „zakaz wjazdu dla pracowników”.

Gubernator na rowerze

Ale wielu innych, w tym sam gubernator, postanowiło dać dobry przykład. Parking miejskiego ratusza był tego dnia pusty. Gubernator Widodo, a także m.in. jego zastępcy ds. demografii Syahrul Effendi i środowiska Sarwo Handayani, czy burmistrz Dżakarty południowej Syamsudin Noor przyjechali do pracy rowerem. Burmistrz Dżakarty Wschodniej H.R. Krisdianto przyjechał do pracy i wrócił do domu taksówką, co w ostateczności też jest zgodne z zarządzeniem. – To tańsze. Więcej wydaję na paliwo. Korzystałbym z TransJakarta [miejski system BRT – red.], ale niestety w mojej dzielnicy nie ma linii – wyjaśniał.

Piątki bez samochodu dla urzędników to jeden z kilku pomysłów mających rozwiązać problemy transportowe Dżakarty. Co jakiś czas w mieście organizowane są „dni bez samochodu”, w godzinach szczytu na niektóre drogi nie są wpuszczane ciężarówki i prywatne samochody, którymi nie jedzie poza kierowcą przynajmniej dwóch pasażerów (zasada „trzy w jednym”). W tym roku władze miasta chcą wprowadzić elektroniczny system opłat za poruszanie się po niektórych drogach i podnieść opłaty za parkowanie. Do miasta mają trafić też nowe autobusy. Azas Tigor Nainggolan przyznaje, że zakaz podróży do pracy samochodem czy motocyklem, może zostać rozciągnięty na inne dni w miesiącu, w zależności od efektów kilku pierwszych piątków.


Znak na jednej z ulic Dżakarty zezwalający na wjazd tylko samochodom z trzema osobami w środku. Źródło: Celica21gtfour, lic. CC SA-BY 3.0, Wikimedia Commons
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5