Od poniedziałku po Poznaniu jeździ już 350 miejskich rowerów, a z końcem wakacji ma ich być prawie pół tysiąca. Choć PRM rodził się w bólach, powoli staje się jednym z większych systemów w naszym kraju. W dodatku bardzo nowoczesnym, bo jest jedynym w Polsce, w którym za wypożyczenie można płacić kartą.
Jedną z 14 nowych stacji zaprezentowali w poniedziałek przedstawiciele poznańskiego ZTM i NextBike’a, który jest operatorem systemu. Został on powiększony dwukrotnie zgodnie z zapotrzebowaniem na nowe stacje wyrażanym przez użytkowników. Teraz w Poznaniu jest 30 stacji PRM a w nich 350 rowerów.
Do końca lipca operator postawi jeszcze siedem stacji i łącznie poznaniacy będą mogli korzystać z 443 rowerów. To wciąż dużo mniej niż liczy sobie warszawskie Veturilo (ok. 3 tys. rowerów), ale już porównywalnie z systemami we Wrocławiu (ok. 730) czy Białymstoku (ok. 500).
Nowe stacje są wyposażone w ekran dotykowy, a wszystkie stacje korzystają z elektrozamków. Oznacza to że stacja sama „odpina” wybrany przez użytkownika rower. W przypadku nowych stacji ekran ma możliwość obsługi kart zbliżeniowych, którymi można zapłacić za wypożyczenie, lub doładować konto podczas pierwszej rejestracji. W przyszłości stacje mają obsługiwać karty PEKA.
Tego rodzaju technologia, to m.in. plany Warszawy, którą czeka w przyszłym roku przetarg na obsługę Vetulilo. Dziś systemem, tak jak w Poznaniu, operuje NextBike. Miasto jednak przyznaje, że sprzęt który instalowano kilka lat temu, stał się już przestarzały i przy okazji przetargu chce go wymienić na nowocześniejszy. Również warszawiacy zaczynają narzekać na „toporny” mechanizm wypożyczeni.
Ale mimo to warszawskie Veturilo wciąż jest niezwykle popularne. Poznański Rower Miejski jest na etapie rozwoju. W systemie zarejestrowało się niecałe 24 tys. osób. To niewiele w porównaniu z systemem warszawskim (ponad 200 tys. użytkowników), ale to o 20 proc. więcej niż trzy miesiące temu. Gdy uruchamiano PRM trzy lata temu, składał się zaledwie z siedmiu stacji i 80 rowerów. Powiększono go dopiero przed rokiem. Teraz znów powiększono i unowocześniono.
Stacje PRM, źrodło: ZTM Poznań – Poznań był jednym z pierwszych miast, które zdecydowały o inwestycji w zdrową, tanią i ekologiczną komunikację, jaką jest system rowerów miejskich. Po trzech latach dołącza do peletonu miast, dysponujących największymi sieciami, a pod kątem technologicznym od dzisiaj wyprzedza całą krajową „konkurencję” – powiedział Tomasz Wojtkiewicz, prezes Nextibke Polska, cytowany przez serwis internetowy tamtejszego ZTM. – To bardzo dobra wiadomość nie tylko dla już zarejestrowanych w systemie, ale też wszystkich osób, które dzięki nowym lokalizacjom dopiero rozpoczną przygodę z PRM. Jesteśmy dobrej myśli – tegoroczny przykład Wrocławia udowadnia, że precyzyjnie zaplanowana rozbudowa potrafi rozbudzić prawdziwy boom rowerowy.
Przywołany przez Wojtkiewicza Wrocław przed tym sezonem powiększył swój system rowerowy trzykrotnie, zagęszczając sieć stacji w centrum miasta. W efekcie od końca kwietnia do połowy czerwca rowery wypożyczano tam 240 tys. razy, choć przez cały 2014 rok dokonano 130 tys. wypożyczeni. W tamtejszym systemie jest zarejestrowanych 90 tys. użytkowników.
Zapisz się do newslettera:
