Metro na Wolę: Trwają przygotowania do opuszczenia tarczy

Pierwsze elementy tarczy Krystyny przyjechały na plac budowy stacji C6 Księcia Janusza w nocy 10 grudnia. Teraz zakończono już scalanie głowicy tarczy. Przed świętami zaplanowano jeszcze ostatni transport z elementami zaplecza. Na plac budowy zjeżdżają też multicary, czyli specjalne samochody służące do przemieszczania się w obrębie tunelu.

Po Nowym Roku, 5 stycznia, zaplanowano opuszczenie tarczy Krystyny w szybie startowym do poziomu -2, skąd w przyszłości będzie drążyć tunel północny zachodniego odcinka II linii metra, którym będą jeździć pociągi z centrum na Wolę. Start Krystyny ze stacji C6 Księcia Janusza w kierunku stacji C9 Rondo Daszyńskiego przewidziano w I połowie lutego 2018 r. W marcu natomiast wyruszy tarcza Maria, która wcześniej pracowała na odcinku wschodnim-północnym II linii. Jej zadaniem będzie wydrążenie równoległego, południowego tunelu, którym będą jeździć pociągi z Woli do centrum. – Potwierdzeniem zaawansowania prac jest to, że rozpoczynamy drążenie tuneli w czasie, w którym zakładaliśmy, rozpoczynając realizację całego kontraktu. Trudności, jakie napotkaliśmy w pierwszym etapie, zostały wyeliminowane – mówi Krzysztof Piasecki, kierownik kontraktu ze strony wykonawcy, firmy Gulermak.

Wykonawca zakłada, że tarcza będzie poruszała się średnio z prędkością 15-20 m na dobę. – Warunki geologiczne są nam znane. To nie jest jednak wyścig. Budujemy w istniejącej tkance miejskiej – ma być przede wszystkim bezpiecznie – mówi Bartosz Sawicki, rzecznik prasowy wykonawcy, firmy Gulermak. Tarcze w dwóch miejscach będą przechodziły pod budynkami – w rejonie skrzyżowań Górczewskiej i Płockiej oraz Płockiej i Kasprzaka. – Zostały przeprowadzone analizy przez projektanta. Nie przewidujemy żadnych utrudnień dla mieszkańców – mówi Krzysztof Piasecki, kierownik kontraktu ze strony wykonawcy, firmy Gulermak. Nie będzie więc potrzeby wykwaterowania mieszkańców.

Zakończenie drążenia tuneli przewidziano odpowiednio na listopad i grudzień 2018 r. To umożliwi w I połowie 2019 r., w okolicach maja, przywrócenie normalnego ruchu na ulicy Kasprzaka.

Jeżeli chodzi o obiekty kubaturowe, na stacji C6 Księcia Janusza w obrębie szybu startowego kończone są prace w obrębie płyty dennej. – To najdłuższa stacja metra warszawskiego. Na pozostałej części stacji, jak i torów odstawczych w rejonie ulicy Księcia Janusza prace są kontynuowane. Jesteśmy na etapie wykonywania płyty stropowej i wykopu podstropowego na poziomie -1. Jednocześnie w styczniu 2018 r. planujemy zakończyć wykonywanie ścian szczelinowych – mówi Piaseczki.

Kolejna stacja Młynów znajduje się po wschodniej stronie al. Prymasa Tysiąclecia. – Mamy już wykonaną płytę stropową, wykonywana jest płyta pośrednia na poziomie -1 i realizowany jest wykop podstropowy, który w najbliższych dniach umożliwi rozpoczęcie wykonywania płyty dennej – mówi Krzysztof Piasecki. Najpóźniej rozpoczęły się prace na stacji Płocka. – W tym momencie wykonujemy płytę stropową. Budowa tej stacji w części konstrukcyjnej, niezbędnej dla wykonywania robót tunelowych, zostanie zakończona w maju przyszłego roku – dodaje Piasecki. Na obu stacjach zostaną wdrożone te same rozwiązania, co na odcinku wschodnim-północnym. Tarcza będzie przechodziła przez stację na specjalnych szynach.