Ten temat był dyskutowany na wielu płaszczyznach przez lata. W końcu jednak górę w tej sprawie wzięły potrzeby mieszkańców i turystów. Władze Londynu zdecydowały się wreszcie na uruchamianie nocnych kursów tamtejszej sieci metra. Całodobowe metro w piątki i w soboty nie obejmie wszystkich linii, ale i tak ma przynieść znaczące korzyści nie tylko pasażerom, lecz także miejskiemu budżetowi.
Jest już wstępna deklaracja co do terminu uruchomienia nocnych kursów londyńskiego metra w weekendy. Nastąpi to najprawdopodobniej 12 września 2015 roku - na kilka dni przed Mistrzostwami Świata w Rugby, które odbędą się między 18 września a 31 października 2015 roku w Londynie. Główny powód uruchomienia nocnych kursów nie jest związany z mistrzostwami. W Londynie z roku na rok zwiększa się zapotrzebowanie na nocne środki transportu, które szybko i sprawnie dowiozą pasażerów do celu. Dlatego w mieście coraz częściej mówiono o konieczności wyjścia naprzeciw oczekiwaniom społeczeństwa.
Same korzyści
Początkowo nocne kursy zostaną uruchomione na liniach: Jubilee, Victoria, Piccadilly, Central oraz Northern. Specjalne badanie, wykonane na zlecenie zarządzającej metrem firmy London Underground wykazały, że uruchomienie 24-godzinnych kursów na tych liniach przyniesie miastu i lokalnej gospodarce dodatkowe 360 mln funtów w skali roku. Nie ma jeszcze co prawda szczegółowych założeń jeśli chodzi o częstotliwość kursowania pociągów na poszczególnych liniach, ale już wiadomo, że na linii Northern pociągi będą kursowały od 6 do 8 razy na godzinę.
Mike Brown, dyrektor zarządzający w firmie London Underground podkreśla, że czasu na przygotowanie uruchomienie całodobowego metra pozostało już niewiele. - Na przygotowanie projektu mamy tylko niecały rok. Już w tej chwili ponad pół miliona osób korzysta z pociągów metra uruchamianych w piątki i w soboty po godzinie 22. Uruchomienie nocnych pociągów nie tylko pozwoli na skracanie czasu podróży, lecz także otworzy nowe możliwości jeśli chodzi o sferę ekonomiczną miasta. To historyczny krok w procesie modernizacji naszego metra - podkreśla. - Nowa usługa będzie stymulowała rynek pracy oraz przyniesie korzyści w sferze ekonomicznej miasta.
Inne miasta już tak robią
Prowadzenie nocnych kursów metra to rozwiązanie dość kosztowne, ale jednak niemożliwe do realizacji. W Londynie raczej niekoniecznie kierowano się kosztami przy wstrzymywaniu decyzji o uruchamianiu nocnych składów, ponieważ ważne były również przerwy techniczne na wykonywanie prac utrzymaniowych. Nocne metro funkcjonuje z powodzeniem m. in. w Berlinie i w Nowym Jorku. Tam nocny rozkład metra jest na tyle wpisany w codzienność mieszkańców, że raczej nikt nie wyobraża sobie zmian w tej kwestii.
A w Warszawie w piątki i w soboty metro ma wydłużone godziny kursowania. Ostatnie kursy odbywają się tuż przed godziną trzecią. Przerwa techniczna trwa tylko dwie godziny, ponieważ pierwsze składy wyruszają o 5. Na początku 2013 roku miasto planowało zlikwidować nocne kursy, co przyniosłoby roczne oszczędności na poziomie ponad 3 mln zł, jednak pod presją mieszkańców ostatecznie ratusz wycofał się z tego pomysłu.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.