Podwarszawskie miasto zostanie uhonorowane w kategorii „najlepszy organizator transportu” za wciąż rzadkie w naszym kraju stawianie na transport publiczny jako podstawowy środek komunikacji w miejscu, w którym mieszkańcy codziennie jeżdżą do pracy w położonej niedaleko metropolii. Nagroda zostanie wręczona przy okazji zbliżającego się Kongresu Transportu Publicznego.
Legionowo od kilku lat zmienia się w wielu aspektach, ale największa zmiana zachodzi w głównym punkcie miasta, z którego korzysta wiele osób codziennie dojeżdżających do pracy w Warszawie. Ostatni dworzec w Legionowie spłonął w 1915 r. Od tego czasu mieszkańcy musieli zadowolić się blaszanymi budami imitującymi kasy biletowe i poczekalnię. Od zeszłego roku trwa budowa dworca, który będzie węzłem kolejowo–autobusowym z kasami, częścią handlową i poczekalnią z prawdziwego zdarzenia. Inwestycja jest realizowana ze środków miasta, które wspomagają się m.in. środkami z Funduszu Szwajcarskiego. Wraz z przeprowadzoną kilka lat temu modernizacją linii kolejowej do Warszawy, to część pomysłu na przemodelowanie transportu w mieście.
Bo jeszcze kilka lat temu, co podkreśla w wywiadach prezydent Roman Smogorzewski, Legionowo nie miało nocnego połączenia ze stolicą, brakowało SKM–ki, a transport opierał się głównie na połączeniach komunikacji prywatnej. Dziś ta ostatnia wciąż pełni istotną rolę (m.in. zapewnia dojazd do stacji Metro Młociny), ale Legionowo mocno związało się z Warszawą.
Miasto łączą ze stolicą dwie linie SKM, które zapewniają dojazd do metra w Centrum i przy Dworcu Gdańskim. Obok budowanego dworca powstanie parking P+R na ponad 800 miejsc, który ma skłonić kierowców, do zamiany w tym miejscu samochodu na pociąg. Już teraz okolice stacji to „P+R na dziko”, bo pociągiem Kolei Mazowieckich lub SKM–ką po prostu można do Dworca Gdańskiego dojechać najszybciej. W związku z tym wielu kilkuset kierowców każdego dnia zostawia swój samochód w okolicach dworca i podróż kontynuuje koleją. Władze Legionowa często podkreślają, że to m.in. dzięki ich działaniom Warszawa nie jest korkowana samochodami.
W samym mieście plan również zakłada odwrót od samochodu. W Legionowe funkcjonuje darmowa linia autobusowa dowożąca pasażerów do stacji kolejowej. Zwiększono liczbę połączeń autobusowych ze stolicą. ZTM obsługuje zarówno linię nocną N63 jak i linie łączące Legionowo z Żeraniem oraz linie oznaczone literką L, które obsługują miasto i jego okolice. We wszystkich obowiązują bilety ZTM (w L–kach od dobowego „wzwyż”). Miasto negocjuje z Warszawą objęcie go strefą Warszawa+ (mieszkańcy mogliby korzystać z kart miejskich na zasadach podobnych jak posiadacze Karty Warszawiaka), ale już dziś do komunikacji ZTM dopłaca 6 mln zł rocznie.
W skład kapituły dokonującej wyboru wyróżnionych wchodzą Leszek Ruta, szef Stowarzyszenia Transport Publiczny, Bogusław Kowalski, przewodniczący rady programowej Stowarzyszenia Transport Publiczny, Paweł Wrabec, szef wydawnictw internetowych TOR-Wydawnictwo oraz Witold Urbanowicz, redaktor prowadzący portal Transport-Publiczny.pl. Wyróżnienia zostaną wręczone podczas uroczystego bankietu, towarzyszącego organizowanemu w Bydgoszczy Kongresowi Transportu Publicznego (30 października 2014 r., Opera Nova, Bydgoszcz).
Pisaliśmy już także o innych nagrodzonych. Zapraszamy do lektury.Polski Bus: Firma w ciągu trzech lat zmieniła sposób podróżowania między miastami w Polsce. Doceniliśmy ją za innowacyjność i odwagę we wprowadzaniu nowych rozwiązań. A to wszystko przy zachowaniu umiarkowanych cen, a także zastosowaniu standardów, które pasażerowie do tej pory znali tylko z usług lotniczych.
Solaris: Firma została doceniona za ugruntowaną pozycję wiodącego producenta autobusów i trolejbusów w Polsce i jednego z głównych w Europie, a także wprowadzanie i promowanie innowacji oraz nowych rozwiązań (np. autobusy elektryczne).
Tychy: Miasto zostało nagrodzone m.in. za integrację różnych środków transportu, aktywne wykorzystanie kolei w komunikacji miejskiej oraz inwestycje w ekologiczne środki transportu.