We wrześniu częstochowskie tramwaje wrócą na pełną trasę [zdjęcia]

Prace przy remoncie torowiska i sieci trakcyjnej obejmują ośmiokilometrowy odcinek od pętli przy Fieldorf-Nila do pętli przy al. Pokoju i dworcu Raków. Podzielono je na sześć etapów. Inwestycja obejmuje kompleksową przebudowę infrastruktury tramwajowej, w tym wymianę nawierzchni torowej wraz z siecią trakcyjną oraz jej zasilaniem, sterowanie i ogrzewanie zwrotnic, przebudowę, przebudowę infrastruktury podziemnej, a także zabudowę nowych konstrukcji przejazdów drogowo-torowych i przebudowę peronów wraz z ich wyposażeniem.

– To tak naprawdę budowa nowej linii tramwajowej, ponieważ poza wymianą toru, przebudowujemy całą infrastrukturę podziemną w rejonie torowiska i nie tylko. Powstaje nowe podtorze, nowa konstrukcja toru, nowa sieć i jej zasilanie. Najwięcej obaw mieliśmy pracując w ścisłym centrum miasta. Na etapie prac ziemnych nie wiedzieliśmy, czego możemy się spodziewać, jednak dzięki dobrej współpracy z zamawiającym, instytucjami miejskimi, gestorami sieci, a także dzięki zgranemu zespołowi, udało się pokonać wszystkie przeszkody – dodaje Barbara Sobczyk, zastępca dyrektora projektu z firmy NDI.

Już we wrześniu podróż tramwajami odbywać się będzie na zupełnie nowym torowisku i odmieni komunikację w mieście. – Jesteśmy na końcowym etapie przebudowy infrastruktury tramwajowej. Aktualnie kotwiony jest tor - w technologii zielonego torowiska oraz dobiega końca montaż toru w technologii płyt prefabrykowanych. W sierpniu planujemy zakończyć montaż sieci trakcyjnej – mówi Barbara Sobczyk.

Wykonawca jest szczególnie dumny z płyt antysmogowych, które zastąpiły wcześniej planowane zielone torowisko. – Na trzecim odcinku, jako pierwsi w Polsce wykonaliśmy zabudowę około 1000 metrów pojedynczych torów w technologii płyt antysmogowych. Są to płyty kanałowe, wykonane z betonu katalitycznego, a więc takiego betonu, który dzięki zachodzącym w nim reakcjom chemicznym wspomaga oczyszczanie powietrza i sprawia, że jego jakość w ścisłym centrum Częstochowy będzie lepsza – dodaje.

Dzięki technologii TX Active, która została wykorzystana przy układaniu torów, powstała fotokatalityczna powierzchnia, która gwarantuje poprawę jakości powietrza w centrum miasta. Jeżeli chodzi o płyty antysmogowe, poza oczywistymi walorami ekologicznymi, mają też właściwości użytkowe, co na tym odcinku, w ścisłym centrum miasta, jest bardzo ważne. Po ułożeniu płyt powstaje powierzchnia, z której mogą korzystać również pojazdy uprzywilejowane, łatwiejsze jest też serwisowanie sieci.

Tak duża przebudowa to duże utrudnienia dla mieszkańców Częstochowy, jednak efekt końcowy, będzie rekompensatą. – Dzięki temu, co zostało wybudowane, co jeszcze powstanie, tramwaj będzie bezpieczny, komfortowy i szybszy, a taki musi być, jeśli ma być alternatywą dla cywilnego transportu. Ta inwestycja jest jednym z elementów szerszego układu. W Częstochowie powstają też inne strategiczne inwestycje drogowe, które albo już trwają, albo za chwilę się rozpoczną. Drożność najważniejszych tras przecinających torowisko, jak i sam tramwaj, jako alternatywa poruszania się po mieście na linii północ-południe, jest Częstochowianom bardzo potrzebna – mówi Maciej Hasik z Miejskiego Zarządu Dróg w Częstochowie. – Myślę, że bez gruntownej przebudowy, choć tak naprawdę mówimy o budowie nowej linii tramwajowej w starym śladzie, tramwaj byłby archaicznym rozwiązaniem komunikacyjnym w mieście. Bez tego co się zadziało, dzięki inwestycji realizowanej przez NDI, tramwaj straciłby na atrakcyjności – dodaje.

Do tej pory udało się przebudować 10 kilometrów toru pojedynczego, w tym pętlę Raków, zajezdnię MPK i odcinek od pętli tramwajowej przy ulicy Fierdolfa-Nila do alei Jana Pawła II. We wrześniu planowane są dodatkowo roboty wykończeniowe, porządkowe, nasadzenia i montaż małej architektury. Wartość inwestycji sięga 115 milionów złotych. To największy kontrakt modernizacyjny w historii częstochowskich tramwajów.